Reklama

Modlitwa

Krościenko: modlitwa o beatyfikację ks. Franciszka Blachnickiego

Członkowie Ruchu Światło-Życie oraz mieszkańcy Krościenka nad Dunajcem modlili się przy grobie Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Dziś przypada 30. rocznica śmierci twórcy ruchu oazowego. „Pomimo dynamicznie zmieniającego się kontekstu działania i życia Kościoła dostrzegamy ponadczasową wartość dzieł zapoczątkowanych przez ks. Blachnickiego” - mówił w homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż.

[ TEMATY ]

modlitwa

beatyfikacja

ks. Franciszek Blachnicki

Archiwum Główne Ruchu Światło-Życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ordynariusz diecezji tarnowskiej przypomniał, że ks. Blachnicki doskonale reagował na znaki czasu i na różne wyzwania, które przynosiło życie. Przypomniał, że szczególną uwagę zwracał on na promocję ludzi świeckich, na ukazywanie ich miejsca w parafiach.

Bp Jeż dodał, że Ruch Światło-Życie ma wielki potencjał, bo proponuje drogę systematycznej formacji dla wszystkich stanów i grup wiekowych katolików: począwszy od dzieci i młodzieży, przez rodziny i osoby dorosłe, aż po osoby konsekrowane i kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem bp. Jeża, dziś w rozbitym, rozmytym świecie potrzeba scalenia człowieka, wizji wyzwolenia go, a także zjednoczenia wiernych we wspólnocie Kościoła. Hierarcha wskazał, że przychodzi czas, gdy naród polski powinien być pogłębiony duchowo.

„Dziś wielu ludzi, szczególnie młodych, chociaż ochrzczonych, ma obecnie problem z identyfikacją z Kościołem. O ile pociąga ich nieraz charyzmatyczna strona życia Kościoła, o tyle odrzucają jego stronę instytucjonalną. Ruch Światło – Życie wskazuje jednoznacznie: cały Kościół. To znaczy, charyzmaty i instytucja, albo lepiej - charyzmaty w strukturach i instytucji Kościoła” - dodał.

Bp Jeż wspomniał, że 17 czerwca 1986 r. ks. Blachnicki napisał testament, w którym stwierdził, że jedyne, co ma do przekazania, to dary duchowe – rzeczy materialnych posiadał niewiele.

Reklama

„Pisząc o darach duchowych, wymienił cztery: dar wiary, otrzymany w więziennej celi śmierci; dar wizji Żywego Kościoła, który zaowocował szczególnie w postaci Ruchu Światło-Życie; dar żeńskiej wspólnoty życia konsekrowanego - Instytut Niepokalanej Matki Kościoła oraz możliwość „uczynienia siebie darem całkowitym wobec Boga” - powiedział bp Jeż.

Kaznodzieja dodał, że zaraz po śmierci ks. Blachnickiego u wielu ludzi, zwłaszcza tych związanych z Ruchem Światło-Życie, ale nie tylko, zrodziło się przekonanie o świętości życia ks. Blachnickiego. Wiele osób zaczęło zanosić swoje modlitwy za jego wstawiennictwem.

„Stale rosło zainteresowanie jego pismami - nie tylko tymi dotyczącymi licznych koncepcji pastoralnych ks. Blachnickiego, ale przede wszystkim publikacjami, które prezentowały jego sylwetkę duchową. Wiele osób, które miały okazję zetknąć się z ks. Blachnickim, stwierdzało, że noszą osobiste przekonanie o świętości jego życia, przejawiającej się szczególnie w jego heroicznej wierze, określanej czasem mianem 'wiary odważnej'" - dodał bp Jeż.

W intencji beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego modlili się w Krościenku członkowie Ruchu Światło-Życie. Podczas Mszy św. zabrzmiały pieśni oazowe. Później odbyło się czuwanie modlitewne przy gronie założyciela Ruchu.

Ks. Blachnicki jako twórca ruchu oazowego wychowywał młodzież i dorosłych w duchu patriotyzmu, moralności i odpowiedzialności.

W oazach w latach 80. uczestniczyła Magdalena Iwaniec z Tarnowa. „W Krościenku spotkałam ks. Blachnickiego. Nie znałam go osobiście, ale widziałam na Kopiej Górce w otoczeniu młodzieży. Byłam wtedy młodą dziewczyną, więc nie śmiałam podejść. Moja przygoda z oazą zaczęła się w ósmej klasie szkoły podstawowej i trwała przez całe liceum. Oazy wywarły wpływ na całe moje życie. Ja się cały czas kieruje tym duchem otwartości na ludzi i prawdziwej rozmowy z Panem Bogiem – wspomina w rozmowie KAI.

Ks. Franciszek Blachnicki walczył jako żołnierz w kampanii wrześniowej, działał w konspiracji, był osadzony w obozie koncentracyjnym, prześladowany przez komunistyczne służby bezpieczeństwa. Jego działalność społeczna oparta była na uniwersalnych wartościach, kształtowała postawy moralne narodu. Kilka dni temu Sejm RP przyjął specjalną uchwałę, która jest wyrazem hołdu dla twórcy ruchu oazowego.

2017-02-27 19:37

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Heroiczny i niepokorny

Księdza Franciszka Blachnickiego zna każdy, kto choć raz zetknął się z Ruchem Światło-Życie.

Wciąż wychodzą na światło dzienne nowe fakty ukazujące heroizm tego skromnego duchownego. Kim był twórca największego i najprężniej działającego ruchu odnowy w polskim Kościele? Dlaczego komuniści uznali go za jednego z najbardziej niebezpiecznych kapłanów? Dlaczego musiał umrzeć? I wreszcie – co zawdzięczamy temu niezłomnemu kapłanowi?
CZYTAJ DALEJ

USA: “Efekt Charliego Kirka” – kolejna fala zainteresowania Biblią

2025-10-23 11:43

[ TEMATY ]

USA

Charlie Kirk

efekt

zainteresowanie Biblią

Magdalena Pijewska/Niedziela

Po zabójstwie Charliego Kirka na kampusie uniwersyteckim w stanie Utah we wrześniu, sprzedaż Biblii gwałtownie wzrosła. Jak poinformował amerykański dziennik The Wall Street Journal, sprzedaż Pisma Świętego zwiększyła się w tym miesiącu o 36 proc. w porównaniu z rokiem 2024, osiągając łącznie 2,4 mln egzemplarzy kupionych tylko we wrześniu - wynika z danych firmy Circana Bookscan, ogólnokrajowego systemu monitorującego sprzedaż książek.

Podziel się cytatem - powiedziała The Wall Street Journal Brenna Connor, analityk Circana Bookscan.
CZYTAJ DALEJ

Kard. G. Ryś: Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie.

2025-10-23 18:14

ks. Paweł Kłys

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

– Kapłaństwo, ku któremu zmierzacie, daj Boże, jest kapłaństwem służebnym. Ewangelia ukazuje nam, na czym ta służba polega. To nie jest służba Bogu – to byłoby najłatwiejsze, bo każdy chce służyć Bogu. Problem w tym, że Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie. Nie wyprzedzicie Go w tym. Doświadczycie tego przez wszystkie lata w seminarium: gdy tylko będziecie chcieli zrobić coś dla Boga, okaże się, że On zrobił to dla was wcześniej – mówił kard. Ryś do kleryków roku propedeutycznego Archidiecezji Łódzkiej.

Stało się tradycją, że w pierwszych dniach nowego roku akademickiego metropolita łódzki odwiedza alumnów, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego. Warto zauważyć, że pierwszy rok formacji odbywa się poza gmachem seminarium – przy parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łasku-Kolumnie. To właśnie tutaj kandydaci do kapłaństwa przeżywają rok propedeutyczny, czyli rok wprowadzający.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję