W niedzielę po raz dziewiąty pod hasłem „Ocalmy chrześcijan na Bliskim Wschodzie” będziemy obchodzić Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. – Polska jest jedynym krajem, w którym na taką skalę niesiemy pomoc na Bliskim Wschodzie. Zawsze słyszymy podziękowanie za to co Polska robi, lecz ważne by tą pomocą się nie znudzić - mówił dziś w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski przewodniczący polskiej sekcji Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie ks. prof. Waldemar Cisło.
Sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński podkreślił, że po raz kolejny obchody tego dnia mają na celu zwrócenie uwagi na męczeństwo chrześcijan na Bliskim Wschodzie. – Chcemy zarówno poprzez modlitwę, jak i ofiary pomagać naszym braciom chrześcijanom, którzy cierpią prześladowania na Bliskim Wschodzie. To nasi bracia w wierze, ale przede wszystkim w człowieczeństwie – mówił bp Miziński, podkreślając , jak ważne jest, aby tereny będące kolebką chrześcijaństwa nie stały się tylko muzealnym obszarem. – Chcemy pomoc, aby nasi siostry i bracia mogli powrócić do swoich domów i tam w sposób godny człowieka mogli żyć. Nie ma mowy o głębokiej wierze, jeśli jesteśmy obojętni na brata będącego w potrzebie – powiedział duchowny.