Reklama

Trzeba, by świat wiedział (1)

Niedziela łomżyńska 28/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas jednej z podróży apostolskich do Afryki Ojciec Święty powiedział: "Trzeba, by świat wiedział, że Afryka żyje w wielkim ubóstwie". Ten apel zabrzmiał w uszach jak przebudzenie ze snu. " Trzeba, by świat wiedział". Niech wiedzą również nasi Czytelnicy. Tak zrodziła się w mojej głowie myśl, by kontynuować moje opowieści po powrocie z afrykańskiej ziemi, uważanej za najbiedniejszą część świata. Dziś chcę Wam przedstawić obraz życia rodzinnego.

Jeszcze noc w pełni, a koguty już rozpoczynają swoje pianie. Jeden wzywa, a setka mu odpowiada. Za chwilę ryk osła, szczekanie psów i pojękiwanie zwierząt. Chwila ciszy, wtem chór zwierząt na nowo rozpoczyna swój śpiew. Ten uparty i niespokojny chór przywołuje słońce, któremu nie spieszno wzejść. Wreszcie odzywa się dzwon. Już 5.15. Wszystko wznosi swoje wołanie do Boga. Powoli budzi się wioska. Słońce swymi promieniami "oblewa" zagrody, łączące się osady, w których żyją ludzie i domowe zwierzęta. Dalej busz i świat dzikich zwierząt i duchów. W takim oto świecie żyją rodziny i rody, żyje plemię. Coraz mocniej promienie słoneczne przeszywają pokryte piaskowym kurzem drzewa i wzgórza. Tu i ówdzie słychać dudnienie tłuczków w moździerzach - zapowiedź dnia. To kobiety rozcierają proso. To ich czas. Gdy cała wioska zdaje się jeszcze spać, one rozpoczynają swoją pracę i swój śpiew. Spokojny, pełen urywanych zdań i mruczenia. To nie ten sam śpiew, który słychać wieczorem. Ten nie jest świąteczny. Jest pozbawiony dynamizmu, okrzyków radości. Ten śpiew mówi o trudach życia. To problemy żon, matek, sierot, panien zapracowanych, niedożywionych, bitych, wykorzystywanych, pragnących uczucia, miłości. Kobiety opowiadają to śpiewem. Całe ich życie wypowiadane jest śpiewem, który leczy, jest prosty, wzmaga radość i bez którego nie można sobie wyobrazić wioski.

Mężczyźni wstają nieco później, wraz z nimi dzieci. Zaraz po wyjściu męża na pole, kobiety udają się nad rzekę po wodę. Karmią najmłodsze dzieci i wyruszają po termity dla kur. Kiedy słońce wznosi się coraz wyżej (ok. 7.30), kobiety idą na pole, do mężów, niosąc im wodę. Pracują tam, siejąc sezam i orzeszki ziemne (uprawy typowo kobiece). Robią przerwy w tym samym czasie co mąż (tj. ok. 12.00), kiedy żar bijący z nieba staje się nieznośny. Kobieta wraca do domu wiele wcześniej, gdy słońce nieco się zniża (tj. o 16.00). Zbiera po drodze trochę drzewa i po powrocie zabiera się do przygotowania posiłku.

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Męża i Żony – siedem rad Ulmów dla małżeństw

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Muzeum Rodziny Ulmów

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską

7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria ślubowali sobie miłość, wierność
i uczciwość małżeńską

Z inicjatywy Rycerzy Kolumba 13 lipca obchodzony jest Dzień Męża i Żony na pamiątkę ślubu świętych Zelii i Ludwika Martin, rodziców św. Tereski, który odbył się właśnie tego dnia. A czego uczą mężów i żony inni małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulmowie? Oni wzięli ślub 7 lipca 1935 r., a 10 września br. wraz siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym, zostaną wyniesieni na ołtarze.

1. Każdego dnia troszczcie się o Wasz związek
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 34. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

2025-07-13 13:36

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda, prezydent-elekt Karol Nawrocki oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skierowali listy do uczestników 34. pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, która odbyła się w weekend na Jasnej Górze.

„Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich jest bardzo ważne, ale stanowi część szerszego zadania, jakim jest uratowanie Polski przed dalszymi rządami sił lewicowo-liberalnych” - napisał prezes PiS w liście odczytanym przed ołtarzem na jasnogórskich wałach.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję