Reklama

Wiadomości

Czy istnieje wojna sprawiedliwa?

Nie ma tygodnia, a czasem dnia, by nie dochodziły nas wieści o nowych konfliktach czy interwencjach zbrojnych. Ostatnio głośna była informacja o ataku pocisków na bazę lotniczą w Syrii. Słysząc takie wiadomości często nie wiemy co myśleć. Czy istnieje „wojna sprawiedliwa”?

[ TEMATY ]

komentarz

pict rider/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Problemem czasów, w których żyjemy, jest brak jednoznacznych kryteriów pozwalających na ocenę faktów, o których dowiadujemy się z mediów. Lawina informacji i sprzecznych ocen przytłacza nas i wprowadza zamęt. Szczególnie dotyczy to konfliktów zbrojnych. Ponieważ jesteśmy w większości społeczeństwem, które stara się przestrzegać norm katolickiego systemu etycznego, myślę, że dobrze byłoby przypomnieć sobie jakie zasady obowiązują katolików w odniesieniu do wojny. Na szczęście Kościół Katolicki przedstawia to jednoznacznie.

Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: Piąte przykazanie zakazuje dobrowolnego niszczenia życia ludzkiego. Z powodu zła i niesprawiedliwości, jakie pociąga za sobą wszelka wojna, Kościół usilnie wzywa wszystkich do modlitwy i działania, by dobroć Boża uwolniła nas od odwiecznego zniewolenia przez wojnę (kanon 2307). Zasadą zatem jest unikanie wojny, którą określa się słusznie jako zniewolenie. Czy oznacza to, że katolik = pacyfista? Nic podobnego. Etyka chrześcijańska zezwala bowiem i wręcz nakazuje samoobronę w sytuacji ataku na własne życie lub życie innych osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zasada jeśli ktoś uderzy cię w jeden policzek, nadstaw mu drugi nie może być nadużywana i interpretowana w taki sposób, że bezwolnie pozwalamy na niszczenie własnego zdrowia, mienia czy życia. Byłoby to nienaturalne i oznaczało w praktyce zgodę na samobójstwo. Przykładem jest sam Jezus, który gdy przyszła pora, dobrowolnie oddał życie za nasze grzechy i z własnej woli przyjął krzyż i okrutną śmierć. Stało się to jednak, kiedy „nadeszła Jego godzina”. Wcześniej nie narażał się bezmyślnie na niebezpieczeństwo, unikał prób kamienowania ze strony nienawistnych wrogów, nie wykazywał się zatem romantyczną naiwnością, jak to czasem się niektórym wydaje. Nie głosił też pacyfizmu i nie zachęcał do bezradności.

Podobnie czyni Kościół, który twierdzi, że Każdy obywatel i wszyscy rządzący są zobowiązani do działania na rzecz unikania wojen. Tak długo jednak jak będzie istniało niebezpieczeństwo wojny, a równocześnie brakować będzie władzy posiadającej niezbędne kompetencje i wyposażonej w odpowiednią siłę, rządom nie można odmawiać prawa do koniecznej obrony, byle wyczerpały wpierw wszystkie środki pokojowych rokowań (KKK kanon 2308). W dalszej kolejności Katechizm prezentuje 4 konkretne kryteria etyczne, pozwalające na rozeznanie czy użycie siły wojskowej jest w danym wypadku uzasadnione. Aby walkę zbrojną można nazwać usprawiedliwioną, powinno się uznać, że

Reklama

• szkoda wyrządzana przez napastnika narodowi lub wspólnocie narodów jest długotrwała, poważna i niezaprzeczalna;

• wszystkie pozostałe środki zmierzające do położenia jej kresu okazały się nierealne lub nieskuteczne;

• istnieją uzasadnione warunki powodzenia;

• użycie broni nie pociąga za sobą jeszcze poważniejszego zła i zamętu niż zło, które należy usunąć. W ocenie tego warunku należy uwzględnić potęgę współczesnych środków niszczenia.

Decyzję o użyciu siły militarnej może podejmować wyłącznie uprawniona władza. Do nas natomiast, jako obywateli, należy roztropna i trzeźwa ocena działania tejże władzy. Nie jest to nieraz łatwe, jednak w wypadku przywołanego przykładu ataku USA na bazę w Syrii, uzasadnienie użycia siły podane do wiadomości publicznej wydaje się mocne: uchronienie świata przed używaniem w konfliktach zbrojnych broni chemicznej. Te argumenty Amerykanów uznały również polskie władze i warto zauważyć, że żadne istotne siły polityczne w Polsce nie mają odmiennego zdania.

Nie zawsze osąd jest jednoznaczny. Dlatego pozwoliłem sobie przytoczyć kryteria etyczne, gdyż obowiązują one niezależnie od bieżącej polityki i powinny być respektowane przez każdą społeczność państwową, międzynarodową a także grupę interesów. Ich zapamiętanie pomoże nam bardziej świadomie i wrażliwie uczestniczyć w tym co dzieje się na arenie międzynarodowej i wydawać samodzielny osąd o biegu zdarzeń. Tym samym będziemy w stanie ograniczyć wpływ manipulacji na nasz umysł.

2017-04-24 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Raport z 1050 lat

Dwie poważne firmy statystyczne: Główny Urząd Statystyczny i Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego przygotowały wspólnie publikację pt. „1050 lat chrześcijaństwa w Polsce”. Pierwsze skojarzenie - to nie może być ciekawe. Albo inaczej: to pewnie jest za… ciekawe, czyli skomplikowane, a może podane w przesadnie naukowym tonie. Przecież będzie mnóstwo liczb, pewnie, procentów, odwołań, powołań i dziesiątki pozycji bibliograficznych.

CZYTAJ DALEJ

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję