Reklama

Madonna Żółkiewska

Obraz Matki Bożej Żółkiewskiej z przełomu XVI i XVII w. znajduje się w kościele Ojców Dominikanów na warszawskim Służewie.

Niedziela warszawska 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza wzmianka o wizerunku Madonny Żółkiewskiej pochodzi z 1588 r. Wtedy obraz znajdował się w kaplicy pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Żółkwi koło Lwowa. Modliła się przed nim Teofila z Daniłowiczów Sobieska, matka króla Jana. Po stracie ukochanego syna Marka, który zginął w 1652 r. w bitwie pod Batohem, Teofila Sobieska sprowadziła do Żółkwi dominikanów. Ofiarowała im kaplicę, istniejącą ponoć od czasów jej dziada hetmana Żółkiewskiego, założyciela miasta. W ten sposób dominikanie stali się kustoszami wizerunku Madonny. Na miejscu kaplicy wzniesiono obszerny kościół.
W czasie potopu szwedzkiego obraz Matki Bożej znajdował się w obozie Jana Kazimierza. Król otaczał go szczególną czcią. Z wizerunkiem nie rozstawał się przez kolejne 13 lat, aż do czasu swojej abdykacji. Potem obraz wrócił do kościoła w Żółkwi. Jan Kazimierz odesłał go, jak napisał w liście z 17 października 1668 r. „na żądanie zwierzchności i na gorące pragnienia pobożnych”.
Obraz słynął rozlicznymi łaskami, o czym świadczyły wota. Jak opisuje przeor dominikanów, Konstanty Żukiewicz, słynny kaznodzieja i wielki czciciel Matki Bożej Żółkiewskiej, „była na obrazie sukienka perłami sadzona, z koronami i berłem srebrnemi, na koronach także perły, krzyż kawalerski do tej sukienki wielkiemi djamentami wysadzany w złocie”.
W 1784 r. rząd austriacki zrabował wszystkie kosztowności. Sukienkę zastąpiono wykonaną z lipowego drewna szatą, którą pozłocono. Cześć Matki Bożej jednak nie przygasła, wotywnych ozdób wciąż przybywało. O cudownym charakterze obrazu świadczy także fakt, iż pomimo czterokrotnych pożarów świątyni malowidło ocalało. Chociaż zniszczeniu uległo tło wizerunku, postać Madonny została nietknięta.
W 1904 r. wykonano do obrazu nowe tło w postaci złocistej, delikatnej szachownicy z monogramami Najświętszej Maryi Panny i godłami Polski, a u dołu przedstawiono herb Wazów. W czasie I wojny światowej w okolicy Żółkwi trwały zacięte walki. Zbombardowano obiekty wojskowe. Mimo to klasztor Dominikanów ocalał.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości dominikanie rozpoczęli w Watykanie starania o koronację obrazu. Papież Pius XI wyraził zgodę. Do nałożenia koron Madonnie z Dzieciątkiem upoważnił metropolitę lwowskiego abp. Bolesława Twardowskiego. Uroczystości odbyły się 6 października 1929 r. na rynku hetmańskim w Żółkwi. Matka Boża otrzymała korony na wzór korony Wazów. W czasie uroczystości śpiewano pieśń Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo! Potem odbyła się procesja różańcowa do pięciu ołtarzy.
Aż do czasów II wojny światowej Madonna odbierała cześć w żółkiewskiej świątyni. Powojenny podział terytorium Polski spowodował odebranie nam ziem wschodnich. Dominikanie zmuszeni byli opuścić Żółkiew. Wyruszając do Warszawy, zabrali ze sobą wizerunek Madonny. Niestety, w czasie podróży skradzione zostały Matce Bożej i Dzieciątku korony.
Madonnę umieszczono w kaplicy Ojców Dominikanów na warszawskim Służewie. Na skutek starań zakonu, 8 września 1965 r. doszło do rekoronacji obrazu. Nowe korony, będące wierną kopią wcześniejszych, nakładał kard. Stefan Wyszyński. Prymas Wyszyński cześć oddawaną Madonnie z Żółkwi porównał do kultu Pani Częstochowskiej: „Ten Obraz to pomnik historyczny. Patrzyły na niego całe wieki. Zginały się przed nim kolana mocarzy i potentatów. (...) Obraz ten w swojej czci był potężny, podobnie jak współcześnie czczony obraz na Jasnej Górze”. Wizerunek umieszczono w nowej nastawie ołtarzowej. 1 stycznia 1997 r. w uroczystość Matki Bożej Rodzicielki, kard. Józef Glemp, Prymas Polski, poświęcił korony.
Wizerunek Żółkiewskiej Madonny namalowany jest na płótnie wielkości 50,5 x 98,5 cm. Najprawdopodobniej wykonany został w Rzymie. Przed powtórną koronacją obrazu w 1965 r. poddano go badaniom oraz gruntownej konserwacji. Zdjęcia rentgenowskie ujawniły, że pod zewnętrznym malowidłem znajduje się wcześniejszy wizerunek. Został on odnowiony. Zmieniono także kształt berła. Ponieważ Madonna miała otrzymać złotą koronę, usunięto koronę stiukową.
Przeor dominikanów, Konstanty Żukiewicz, tak opisywał Madonnę z obrazu: „Niepokalana Dziewica o twarzy bladej, ale wyrazistej, ciemnymi oczyma patrzy na najdalszy zakątek duszy, nie żeby ciebie odtrącić, ale przyciągnąć do Siebie. Jeżeli spojrzysz na Jej ręce - to jest Królowa, bo dzierży berło, jeśli na stopy - to Niepokalana, bo depcze głowę węża”. O. Żukiewicz określił też Madonnę z Kresów „Królewską Pociechą”. Określenie to nawiązuje do treści listu napisanego przez króla Jana Kazimierza. Madonna nazywana jest też Niepokalaną Królową Różańca Świętego. Odbiera obecnie cześć w bocznej kaplicy kościoła na Służewie. Raz w roku spotykają się tu dawni mieszkańcy Żółkwi. Do tego miasta w 1997 r. przekazano kopię obrazu namalowaną przez Małgorzatę Sokołowską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież przyjął rezygnację kardynała z Tajlandii

2024-06-27 12:54

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Episkopat Flickr

Ojciec Święty przyjął rezygnację arcybiskupa metropolity Bangkoku (Tajlandia), kard. Francisa Xaviera Kriengsaka Kovithavanija - poinformowano Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Kard. Francis Xavier Kriengsak Kovithavanij urodził się dokładnie 75 lat temu - 27 czerwca 1949 roku, a stołeczną archidiecezją zarządzał od 14 maja 2009 roku. Papież Franciszek włączył go do Kolegium Kardynalskiego 14 lutego 2015 roku.

CZYTAJ DALEJ

Matka i żony obrońców Mariupola w Watykanie: już tylko papież może im pomóc!

2024-06-26 17:20

[ TEMATY ]

Ukraina

papież Franciszek

Vatican News

Wyjątkowa delegacja ukraińskich kobiet spotkała się z papieżem Franciszkiem. Mowa o matce i żonach obrońców Mariupola, którzy podczas pokazowych procesów zostali skazani przez Rosjan na dożywocie, albo co najmniej 20 lat więzienia za udział w obronie swego ojczystego miasta. Nałożony na nich wyrok sprawia, że zostali wykreśleni z listy jeńców wojennych do ewentualnej wymiany. „Nie mamy żadnych wiadomości o naszych bliskich. Już tylko papież może im pomóc” – mówiły kobiety o spotkaniu z papieżem.

To już druga audiencja środowa z rzędu, na której Ojciec Święty spotyka się z rodzinami obrońców Mariupola. W minioną środę rozmawiał z matką i żonami jeńców wojennych, które wręczyły papieżowi listy, zdjęcia, rysunki dzieci oraz obraz przedstawiający modlitwę matek i żon za ich synów i mężów przetrzymywanych w niewoli. Podarowały również Ojcu Świętemu medal wybity z łuski rosyjskiego pocisku. W ich oczach widać było ból i zmęczenie oczekiwaniem na powrót bliskich, ale zarazem wiarę, że ich mężowie i synowie wrócą na Ukrainę w najbliższej przyszłości. Ta nadzieja została odebrana kobietom, które dziś uczestniczyły w audiencji środowej z papieżem. Pokazowy proces samozwańczej Republiki Donieckiej, w jakim ich bliscy zostali nielegalnie skazani, odbiera im jakąkolwiek szansę na powrót do domów.

CZYTAJ DALEJ

Zakopane: pożegnanie ks. Stanisława Szyszki, honorowego obywatela stolicy polskich Tatr

2024-06-27 20:42

[ TEMATY ]

pogrzeb

Zakopane

commons/wikimedia.pl

Był pierwszym proboszczem parafii św. Krzyża i jego budowniczym, współorganizował wizytę św. Jana Pawła II w Zakopanem w 1997 r. Był honorowym obywatelem tego miasta. 26 i 27 czerwca odbyły się w stolicy polskich Tatr uroczystości pogrzebowe ks. prałata Stanisława Szyszki.

W drugim dniu uroczystości przewodniczył im kard. Stanisław Dziwisz, metropolita senior archidiecezji krakowskiej i bp pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Kard. Dziwisz powiedział, że ks. Stanisław Szyszka był wrażliwy na sprawy Kościoła, archidiecezji i ojczyzny. - Niech się modli dalej, w inny sposób, za prezbiterium krakowskie, o nowe powołania kapłańskie, o Polskę, aby była wierna Chrystusowi, żeby nie schodziła z tej drogi - zaznaczył hierarcha z Krakowa.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję