Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Karmelitanki Bose

Niedziela rzeszowska 26/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa jest niezwykle ważną dziedziną aktywności człowieka, pozwala mu bowiem lepiej poznać samego siebie, wejść w kontakt ze Stwórcą i Odkupicielem, a także wyprosić potrzebne łaski. O jej znaczeniu przypominają różne znaki religijne, jak chociażby kościoły, kaplice, kapliczki, figury i obrazy. Szczególnym jednak przypomnieniem konieczności modlitwy są zakonne wspólnoty kontemplacyjne. Jedna z nich, karmelitanki bose, zwane oficjalnie Mniszkami Bosymi Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, od ponad 10 lat swą obecnością ubogaca Kościół rzeszowski.
Zakon karmelitański powstał na początku XIII w. na Górze Karmel w Palestynie. Uformowali go przebywający tam pustelnicy. W XVI w. z tego nurtu, pod wpływem reform zakonu przeprowadzonych przez wielkich mistyków karmelitańskich - św. Jana od Krzyża i św. Teresę z Avila, wyodrębniła się żeńska gałąź zakonu - karmelitanki bose. Wkrótce przybyły one do Polski. Powolny, choć stały rozwój zakonu na ziemiach polskich, przerwały władze zaborcze, kasując większość klasztorów. Jego odrodzenie nastąpiło dopiero pod koniec XIX w. Obecnie w Polsce jest 27 klasztorów karmelitanek bosych.
Do Rzeszowa przybyły one 24 listopada 1993 r. z inicjatywy bp. Kazimierza Górnego, który chciał, by objęły swoją modlitwą nową diecezję rzeszowską oraz jej kapłanów. Przez kilka pierwszych lat, do 16 lipca 1999 r., mieszkały w tymczasowym klasztorze, urządzonym w budynku plebanii parafii pw. Chrystusa Króla. Wkrótce po przybyciu sióstr, 19 marca 1994 r. erygowano tam nową placówkę karmelitańską, której nadano wezwanie Podwyższenia Krzyża Świętego. Wraz z organizacją życia zakonnego, dokonywaną w prowizorycznych warunkach, trwały przygotowania, a następnie budowa właściwego klasztoru sióstr, zlokalizowanego przy ul. Morgowej, nieopodal rzeszowskiego cmentarza na Wilkowyi. Klasztor zaprojektowany przez architektów, Dionizego Będę i Krystynę Drozd, wybudowała w latach 1997-2001 firma Budomax, zaś ogólny nadzór nad pracami sprawował ks. Józef Stanowski, dyrektor administracyjny Kurii Rzeszowskiej. Część obiektu oddano do użytku już 16 lipca 1999 r., co pozwoliło siostrom w nim zamieszkać. Nadal jednak trwały prace wykończeniowe. Ostatecznie uwieńczono je 28 lipca 2001 r. uroczystym aktem poświęcenia kaplicy, którego dokonał bp Kazimierz Górny.
Wspólnota rzeszowskich karmelitanek powstała z podziału domu oświęcimskiego. Z tego też względu na początku liczyła tylko osiem zakonnic. W ciągu minionych lat ich ilość nieco wzrosła. Obecnie jest ich dziesięć. Klasztor rzeszowski, podobnie jak inne klasztory karmelitanek, posiada autonomię. Jurysdykcyjnie podlega jednak krakowskiemu prowincjałowi karmelitów bosych. Bezpośrednią zwierzchniczką zakonnic jest każdorazowa przełożona, wybierana na trzyletnią kadencję. Do tej pory było ich trzy: m. Maria Teresa Magiera (1993-2000), m. Maria Edyta od Chrystusa Odkupiciela (2000-2003) i m. Maria Elżbieta od Eucharystii (od 2003). Ich największą zasługą było m.in. stworzenie odpowiednich warunków do realizowania charyzmatu zakonnego, którym jest służba Kościołowi i sprawie zbawienia dusz.
Swe najważniejsze zadanie karmelitanki wypełniają poprzez nieustanną modlitwę oraz życie w samotności, milczeniu i wyrzeczeniu. Prócz tego poszczególne siostry podejmują szereg prac domowych, zleconych im przez wspólnotę. Oczywiście w tym ostatnim uwzględnia się ich zdolności i możliwości.
Karmelitanki jako wspólnot a kontemplacyjna nie są wprawdzie zaangażowane bezpośrednio w apostolską działalność Kościoła, ale wspierają ją jednak swoją modlitwą i umartwieniem. Ukazują też współczesnemu, niekiedy zlaicyzowanemu człowiekowi rzeczywistość nadprzyrodzoną oraz świat wartości moralnych, przypominając mu zarazem jego właściwe powołanie - troskę o osobiste uświęcenie. Ich obecność w Kościele jest więc ze wszech miar pożądana. Skoro istnieje tak wielkie zapotrzebowanie na posługę tych mniszek, to należy okazać zrozumienie dla ich misji, obdarzyć je wielorakim wparciem, a także wypraszać nowe powołania do ich zakonu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Turzyński: dzisiaj uczeń staje się nauczycielem

2024-06-27 16:12

[ TEMATY ]

szkoła

bp Piotr Turzyński

Bartkiewicz / Episkopat.pl

bp Piotr Turzyński

bp Piotr Turzyński

Wokół szkoły narasta niepokój - uważa biskup Piotr Turzyński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Według niego, dzisiaj uczeń staje się nauczycielem, gdzie mówi się wyłącznie o prawach, a nie obowiązkach dzieci i młodzieży. Bp Turzyński zaprosił na pielgrzymkę nauczycieli i wychowawców, która odbędzie się w dniach 1-2 lipca na Jasnej Górze.

Bp Piotr Turzyński powiedział, że władze oświatowe, chciałyby młodzież zostawić bez wartości, w pustce, bez religii, bez etyki, gdzieś poza dobrem i złem, co nie jest możliwe. Mówi również, że obserwujemy olbrzymi zwrot w sposobie wychowania, czy spojrzenia na szkołę.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)

CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: dar papieża uratuje wielu ludzi na Ukrainie

2024-06-27 18:12

[ TEMATY ]

dar

kard. Krajewski

papież Franciszek

www.vaticannews.va/pl

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Nowoczesny ambulans, papieski dar dla ukraińskiego szpitala dotarł już na miejsce. Z Radiem Watykańskim skontaktował się dzisiaj kard. Konrad Krajewski, który w imieniu Ojca Świętego już po raz ósmy udał się z misją charytatywną do walczącej Ukrainy. Wczoraj późnym wieczorem papieski jałmużnik dotarł do szpitala w Zborowie pod Tarnopolem.

„Jest to mała miejscowość - opowiada kard. Krajewski - około 20 tysięcy mieszkańców, którzy mają swój szpital. Szpital troszkę opuszczony, jak i te małe miejscowości. Nie mają karetki. Te które mają i które mógłyby służyć są niebezpieczne, ze względu na ich stan techniczny”. Papieski jałmużnik zapewnia, że ambulans podarowany przez Ojca Świętego jest bardzo nowoczesny, świetnie wyposażony.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję