W Jezusie Chrystusie odkrywamy istotę nowego humanizmu – przekonywał papież Franciszek w homilii podczas Mszy św. na stadionie miejskim im. Luigiego Franchiego we Florencji. Był to ostatni publiczny punkt jego wizyty w stolicy Toskanii.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus zadaje uczniom dwa pytania. Pierwsze z nich brzmi: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego” (Mt 16,13). Ukazuje ono jak bardzo serce i oczy Jezusa są otwarte na wszystkich. Jezusa interesuje to, co ludzie myślą, nie po to aby im się przypodobać, ale aby można się było z nimi komunikować. Nie wiedząc, co ludzie myślą, uczeń izoluje się i zaczyna osądzać ludzi według swoich własnych myśli i przekonań. Utrzymywanie zdrowego kontaktu z rzeczywistością, z tym, czym ludzie żyją, z ich łzami i radościami to jedyny sposób, aby można było im pomóc, formować ich i komunikować się z nimi. To jedyny sposób, aby mówić do ludzkich serc, dotykając ich codziennego doświadczenia: pracy, rodziny, problemów zdrowotnych, ruchu drogowego, szkół, służby zdrowia... To jedyny sposób, aby otworzyć ich serca na Boga. Kiedy zechciał bowiem z nami rozmawiać, przyjął ludzkie ciało. Uczniowie Jezusa nigdy nie mogą zapominać, skąd zostali wybrani, to znaczy spośród ludzi, i nigdy nie powinni ulegać pokusie przyjęcia postaw obojętnych, tak jak gdyby to, co ludzie myślą i czym żyją ich nie dotyczyło i nie było dla nich ważne.