Reklama

Wałbrzyski Gaj wybudował Bogu dom

Niedziela legnicka 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po powstaniu diecezji legnickiej w 1992 r. biskup Tadeusz Rybak powołał do życia kilkadziesiąt nowych parafii. W samej Legnicy utworzył ich 9, w Wałbrzychu 5, a w Jeleniej Górze 4. Tam, gdzie była taka potrzeba, tworzono też nowe dekanaty. Z racji liczebności nowych parafii w 2003 roku utworzono trzeci dekanat w Legnicy, a w 1998 r. trzeci dekanat Wałbrzych Zachód w Wałbrzychu.
23 kwietnia 1996 r. powstała także w wałbrzyskiej dzielnicy Gaj nowa parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego. Parafia jest najmniejsza pod względem liczebności mieszkańców w Wałbrzychu, albowiem ma 1900 mieszkańców. Inicjatorem powołania nowej parafii był ks. prał. Bogusław Wermiński, dziekan dekanatu Wałbrzych Południe.
Pierwszym proboszczem parafii został ustanowiony ks. Tadeusz Wróbel, w latach 1993-1995 wikariusz parafii Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu, z którego terytorium oraz z terytorium parafii św. Franciszka powstała nowa parafia.
Ks. Tadeusz Wróbel w 1995 r. został oddelegowany do pracy jako wikariusz w dzielnicy Gaj. Pod opiekę wziął nauczanie w Szkole Podstawowej nr 9 oraz kapelanię dużego szpitala dziecięcego.
Na podstawie upoważnienia ks. prał. Wermińskiego rozpoczął starania o budowę kościoła. Najtrudniejszym etapem było uzyskanie prawa własności do terenu pod budowę kościoła. Ważne było, aby teren ten obejmował obszar istniejącej wcześniej w tej dzielnicy małej kaplicy.
Późną jesienią 1995 r. uzyskano prawo do terenu. Pracę rozpoczęli architekci i konstruktorzy.
Stosunkowo mała działka, wymóg dostosowania architektury zewnętrznej do otaczających budynków były dla nich prawdziwym wyzwaniem.
Przygotowania dokumentów podjął się mgr inż. arch. Marek Kocan. Projekt kościoła był gotowy 28 października 1996 r. Uzyskano też pozwolenie na budowę. Prace budowlane rozpoczęto w kwietniu 1997 r. Zakończone zostały w przeddzień wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w Legnicy, który poświęcił kamień węgielny pod nowy wałbrzyski kościół pw. św. Maksymiliana.
Pierwsza Msza św. w murach nowego kościoła została odprawiona przez bp. Tadeusza Rybaka, który dokonał wmurowania aktu erekcyjnego i kamienia węgielnego.
Kościół był budowany w systemie gospodarczym. Nie wybierano generalnego wykonawcy. Ofiary na budowę kościoła pochodziły ze składek wiernych nowej parafii.
Wśród wielkich przyjaciół parafii była firma Krompol z Żar, która ofiarowała płyty na podbicie dachu oraz firma ROL, która poniżej kosztów własnych wykonała okna do kościoła i plebanii. Prace przebiegały w rekordowo szybkim tempie.
Pierwsza parafialna Msza św. odprawiona została podczas Pasterki w 1997 r., gdy kościół miał już dach i okna.
Przeniesiono do niego ołtarz, pasyjkę z krzyża oraz figurkę Matki Bożej, przed którymi modlili się dotąd wierni w dotychczasowej kaplicy. 15 listopada 1998 r. po18 miesiącach od rozpoczęcia budowy kościoła, biskup legnicki Tadeusz Rybak poświęcił go. Było to pierwsze po II wojnie światowej poświęcenie nowego kościoła w Wałbrzychu. Wcześniej dokonywano jedynie poświęcenia tymczasowych kaplic mszalnych.
We wnętrzu kościoła umieszczone są relikwie patrona parafii św. Maksymiliana Kolbego.
Parafia św. Maksymiliana Kolbe w Wałbrzychu obejmuje obszar trzech dzielnic: Gaj, Glinik Nowy i osiedle przy byłej kopalni Wałbrzych. Zamieszkują ją w ogromnym stopniu ludzie starsi, niekiedy obciążeni dolegliwościami wieku, dla których bliskość kościoła jest błogosławieństwem i spełnieniem marzeń. To ich osobiste zaangażowanie sprawiło, że coś, co z pozoru wydawało się niemożliwe, stało się faktem. Parafianie są bardzo zadowoleni ze swojego proboszcza, który w tej dzielnicy jest ojcem, przyjacielem, budowniczym, a przede wszystkim wspaniałym przewodnikiem duchowym.
W dowód ogromnego zaangażowania proboszcz ks. Tadeusz Wróbel otrzymał od Biskupa Legnickiego tytuł kanonika rokiety i mantoletu (RM).
Parafię św. Maksymiliana czeka w najbliższym czasie konsekracja kościoła. Wszystko jest już gotowe. Wnętrze świątyni przykuwa uwagę swoją czystością, pięknem, przestrzennością, przytulnością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Nie ‘z buta’, tylko z sercem – Ksiądz z Osiedla o ewangelizacji w sieci

2025-07-28 19:34

[ TEMATY ]

Ksiądz z osiedla

©don Marek Weresa

Trzeba tam po prostu być, trochę posłuchać ludzi. To jest jak ewangelizowanie nowego kontynentu – mówi o swej aktywności w mediach społecznościowych ks. Rafał Główczyński, salwatorianin, znany w Internecie jako Ksiądz z Osiedla. Jest on obecny na Jubileuszu Młodzieży w Rzymie, podczas którego jest także Jubileuszu Influencerów.

Wyznaje, że papież Franciszek „genialnie zauważył, że Internet to jest faktycznie inny świat, w takim znaczeniu, że tam się rzeczywiście ludzie komunikują trendami, jakimiś formami”. Dodaje, że jak ktoś nie zna tego języka i „próbuje tak po prostu wejść ‘z buta’, to trochę tak, jak kiedyś pierwsi misjonarze jechali do Afryki i tam po łacinie próbowali ich nawracać”. Potem dopiero – kontynuuje ks. Główczyński – przychodziła refleksja, że gdyby trochę posłuchali Afrykańczyków i mówili w ich języku to byłoby lepiej.
CZYTAJ DALEJ

„Ślimak na pustyni” i wiara w zwolnionym tempie – katolicki influencer Wojciech Czuba zatrzymuje świat

2025-07-29 11:43

[ TEMATY ]

TikTok

Vatican News

Wojciech Czuba

Wojciech Czuba

W epoce nieustannego pędu, scrollowania i błyskawicznego kontentu, młody warszawiak Wojciech Czuba - znany w sieci jako „Ślimak na pustyni” - proponuje zupełnie inne tempo. Jego przekaz? Zatrzymaj się. Wsłuchaj się. Kontempluj. I spotkaj Boga tam, gdzie najmniej się go spodziewasz - w ciszy.

Wojciech Czuba to urodzony warszawiak, świeżo po maturze. W tłumie rówieśników, imprez, szkoły, treningów i różnych obowiązków postanowił wybrać drogę nieoczywistą: duchowość i ciszę. „Głoszę takie orędzie zatrzymania się. [...] Ludzie mi mówią, znawcy social mediów, że mój profil w ogóle nie pasuje do TikToka” - opowiada Wojciech Czuba. Podziel się cytatem Zamknij X Mimo to jego treści osiągają ogromne zasięgi, szczególnie wśród młodych na Instagramie. Wśród krótkich wideo, memów i viralowych trendów, on wskazuje na potrzebę zatrzymania, refleksję, autentyczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję