Reklama

Przewodnik pielgrzymkowy

Słownik gwary pielgrzymkowej

Niedziela sosnowiecka 32/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Asfaltówka - uczulenie na kurz i asfalt objawiające się zaczerwieniem skóry i/lub wysypką - głównie na nogach. Przechodzi samorzutnie po powrocie w cywilizowane warunki.
Bąbel - niespodziewana, niezasłużona (na ogół) narośl pokutna na kończynach dolnych.
Baza - miejsce pobytu VIP-ów pielgrzymkowych.
Bolej - ten, kogo coś boli.
Brat - każdy pielgrzym płci męskiej.
Cudzogrupstwo, cudzogrupienie - samowolna zmiana grupy - grzech ciężki pielgrzyma.
Czoło - początek grupy
Dobijanie - łączenie grupy nazywane też łataniem dziur.
Kilometr - wartość zmienna, oscylująca wokół 1000 metrów
Kwatermistrz - wie, gdzie kto nocuje, ale nikomu tego nie mówi.
Lewa wolna - nie oznacza amnestii dla komunistów w ramach miłosierdzia chrześcijańskiego, a jedynie pozostawienie na lewej stronie drogi przejazdu dla samochodów.
Mycie - czynność polegająca na kontakcie z zimną wodą.
Odcisk - najlepszy dowód uczestnictwa w pielgrzymce.
Padalce - ci, którzy padli na trasie i nie chcą (lub nie mogą) iść dalej.
Patrol - samowolne oddalenie się z miejsca postoju w celach ściśle osobistych.
Podciąganie ogona - zbieranie grupy do kupy.
Porządkowy - osoba, której się wydaje, że wszystko jej wolno.
Sahara - odcinek po piaszczystym terenie, na którym każdy pielgrzym dostaje w kość.
Siostra - każdy pielgrzym płci żeńskiej, czyli jak kto woli - pielgrzymka.
Siostry kabelkowe - pielgrzymki bez sił, ciągnięte na kablach przez tubowych.
Spadochroniarz - ksiądz biskup odwiedzający grupę.
Symulant - człowiek, który zrobi wszystko, żeby jechać samochodem, mimo że nic mu nie dolega.
Tamoj - bliżej nieokreślony kierunek, w którym udała się pielgrzymka.
Tubowy - pielgrzym niosący tubę lub osoba odpowiedzialna za wyznaczanie osób do noszenia tub.
Tuptanie - podstawowy krok pielgrzyma przy wejściu na asfalt z piaszczystej, leśnej drogi.
Zakładamy skarpetki! - hasło sugerującej, że za pięć minut kończy się odpoczynek.
Zapraszamy na pół czarnej - „lewa wolna” w odniesieniu do asfaltu.
Zdechlaki - ci, którym się wydaje, że dalej już iść nie mogą.
Żarówa - pielgrzym w jasno zielonej kamizelce (zazwyczaj porządkowy).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję