Papież Franciszek wezwał w poniedziałek kierowców, by nie rozmawiali przez telefon w trakcie jazdy.
To brak odpowiedzialności ze strony wielu prowadzących, którzy nie zdają sobie sprawy z ciężkich konsekwencji nieuwagi i nieprzestrzegania zasad — mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Franciszek wystosował ten apel w czasie spotkania w Watykanie z kierownictwem policji drogowej z okazji jej 70-lecia i policji kolejowej, świętującej jubileusz 110-lecia.
Papież dodał, że niebezpieczne zachowania kierowców są spowodowane przez: pośpiech i rywalizację przyjęte jako styl życia, sprawiający, że innych prowadzących uważa się za przeszkody albo przeciwników, których należy pokonać.
W rezultacie, jak stwierdził, „drogi zamieniają się w tor Formuły 1, a stanie na światłach w linię startową wyścigu”.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo, nie wystarczą kary; potrzebna jest akcja edukacyjna, która rozbudzi większą świadomość odpowiedzialności wobec tych, którzy podróżują obok — oświadczył Franciszek.