Reklama

Posmakować polskości

Niedziela w Chicago 39/2004

Każde stoisko na „Taste of Polonia” w Chicago musi wyglądać jak narodowa, biało-czerwona flaga

Każde stoisko na „Taste of Polonia” w Chicago musi wyglądać jak narodowa, biało-czerwona flaga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 50 tys. osób odwiedziło w tym roku czterodniowy festiwal polskości „Taste of Chicago”, organizowany w Wietrznym Mieście już po raz 25. Znany wszystkim Polakom festiwal, organizowany przez Fundację Kopernikowską, jak każdego roku ma miejsce na placu tuż obok reprezentacyjnego budynku Centrum Kopernikowskiego, który notabene jest jedyną na świecie miniaturką warszawskiego Zamku Królewskiego.
- Jestem bardzo zadowolona z rezultatów festiwalu. Wszyscy, którzy nas odwiedzili, bawili się doskonale - mówi Wanda Majcher, współorganizatorka „Taste of Polonia”. - Mogę śmiało powiedzieć, że przez kilka dni mieliśmy tutaj prawdziwie rodzinną atmosferę. Mam nadzieję, że następne festiwale polskości będą jeszcze lepsze.
Trzeba przyznać, że dobór zespołów muzycznych, ciekawe zestawienie trzech scen estradowych oraz doskonała pogoda stanowiły wielkie walory tegorocznego festiwalu. Wciąż mankamentem „Taste of Polonia” jest brak w pobliżu parkingu. Tym razem organizatorzy zapewnili nieco odległy od festiwalu szkolny plac, skąd wszyscy chętni za darmo dowożeni byli autobusami kursującymi co 10-15 minut.
W sumie w czasie polskiego festiwalu wystąpiło ponad 40 artystów z Ameryki oraz Polski. - Jesteśmy pewni, że każdy znajdzie coś dla siebie - zapewniali organizatorzy. - Zaprosiliśmy takie sławy jak „Kult”, „Skangur” czy lokalną kapelę równie znaną Polonusom - „Veselovsky”. Byli też didżeje znani miłośnikom muzyki dyskotekowej.
Skoro „Taste of Polonia”, to oczywiście nie może zabraknąć najsłynniejszych w Chicago wykonawców polki. Obecni na festynie młodzi i starzy, dziadkowie i wnuki z werwą i zadowoleniem bawili się przy dźwiękach poleczki granej przez „Ampol Aires” czy „Bernie Gorak”.
- W sumie było OK - mówi mi jeden z uczestników wielodniowej zabawy. Jedzenie na medal zapewnili lokalni restauratorzy, a importerzy napojów z bąbelkami zadbali o to, aby nikt spragniony z festiwalu nie wyszedł. Nas wszystkich cieszy także fakt, że niedziela upłynęła także pod znakiem przykazania: „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił”. Wszyscy chętni mogli uczestniczyć w Eucharystii i pomodlić się podczas nabożeństwa odprawianego w koncertowej Sali Centrum Kopernikowskiego. Rzec by można, było wszystko. Dodać także należy, że „Taste of Chicago”, mimo że od wielu lat nie kojarzy się Polakom z typową polską imprezą, stanowi dla wszystkich lokalnych polityków doskonałą możliwość do zbierania głosów wspierających daną kandydaturę. I choć pod względem rozmachu i liczby gości „Taste of Polonia” nie może równać się z największym chicagowskim festiwalem na wolnym powietrzu „Taste of Chicago”, to atmosfera wielkiego świętowania - śmiem twierdzić - jest na naszym polonijnym festiwalu bardziej rodzinna, a impreza sama w sobie bardziej urozmaicona i ciekawsza. „Taste of Chicago” to tylko wielkie jedzenie, „Taste of Polonia” to także stoiska z polskim rękodzielnictwem, polskie zespoły ludowe, polonijne firmy i, oczywiście, polska kuchnia, a wszystko razem - to coś w rodzaju zasmakowania polskości...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecz o aniołach

Niedziela łowicka 40/2002

[ TEMATY ]

anioły

Karol Porwich/Niedziela

Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?

Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela. Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela. Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Masz etyczne wątpliwości? - zadaj pytanie w Poradni Bioetycznej

2025-10-03 12:22

[ TEMATY ]

moralność

etyczne wątpliwości

Poradnia Bioetyczna

Adobe Stock

- Czy dane działanie jest godziwe? Czy moralne jest skorzystanie z danego rodzaju terapii? Co, gdy otrzymam niepomyślną diagnozę dla nienarodzonego dziecka? Czy i kiedy można odłączyć respirator? Jak układać współżycie małżeńskie po trzech cesarkach, gdy nie możemy mieć dzieci, a ja nie jestem w stanie rozeznać dni płodnych? - z takimi i wieloma innymi pytaniami boryka się niejeden z nas. Pomóc może Uniwersytecka Poradnia Bioetyczna, która działa od 2017 r. w Krakowie. Porady udzielane są bezpłatnie.

„Wyobrażam sobie Kościół jako szpital polowy po bitwie. Nie ma sensu pytać ciężko rannego, czy ma wysoki poziom cukru i cholesterolu! Trzeba leczyć jego rany. Potem możemy mówić o całej reszcie. Leczyć rany, leczyć rany… i trzeba to rozpocząć od podstaw” - mówił w swoim wywiadzie kilka miesięcy po wyborze na Stolicę Piotrową papież Franciszek. W roku 2015 w bulli Misericordiae vultus ogłaszającej nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia przypomniał uczynki miłosierdzia względem ducha, między innymi: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, strapionych pocieszać.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję