Tegoroczne żniwa były trudne. Wybór ostatniej niedzieli sierpnia na powiatowo-dekanalne dożynki był odpowiedni. Piękna pogoda sprawiła, że przyszło na nie kilka tysięcy ludzi. Tradycją staje się to, że
w powiecie lubaczowskim odbywają się one co roku w innej gminie. W tym roku odbyły się w Horyńcu Zdroju. Najpierw w kaplicy zdrojowej odprawiona została Msza św. dziękczynna za tegoroczne zbiory. Eucharystii
przewodniczył wicedziekan narolski, proboszcz z Werchraty ks. Piotr Ciećkiewicz. „Jakże często praca rolników jest wyśmiewana, wykpiona, poniżana, a rolnik zaliczany do najniższej klasy ludzi. Tymczasem
on wszystkich żywi. Dzięki jego pracy wszyscy mają chleb na stole - powiedział w homilii rodak z Horyńca o. Tadeusz Jacek, franciszkanin. - Chrystus, chodząc po ziemi, rozdawał za darmo chleb.
Chleb codzienny w rękach Chrystusa doczekał się najwyższej nobilitacji w Wieczerniku, gdy Dawca wszelkiego chleba użył go jako postaci swojej sakramentalnej obecności wśród ludzi. W postaci chleba pozostał
Chrystus na ziemi na pokarm wędrowców zdążających przez ziemski trud do niebieskiego Jeruzalem”.
Po Mszy św. poświęcone zostały wieńce dożynkowe. Dalsza część uroczystości dożynkowych odbyła się na miejscowym stadionie. Gospodarz gminy wójt Edward Rogala powitał gości, wśród których byli między
innymi: poseł Mieczysław Kasprzak, starosta jaworowski (Ukraina), Mikołaj Dowba i przewodniczący Rejonowej Rady Jaworowa Iwan Karpa, przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Wojewódzkiego z Rzeszowa
oraz wojewódzkich instytucji rolniczych. Następnie starostowie dożynek Anna Ważna z Narola Wsi i Marian Rogala z Werchraty wręczyli staroście lubaczowskiemu Józefowi Michalikowi chleb upieczony z tegorocznej
mąki. Przyjmując chleb, zobowiązał się dzielić go sprawiedliwie i obiecał, że „nikomu mieszkającemu na ziemi lubaczowskiej chleba nie zabraknie i nie będzie ludzi głodnych”. Tym chlebem podzielił
się z uczestnikami dożynek. Podobnie uczynili starostowie dożynek gminnych Maria Krzych i Ignacy Zaremba, wręczając chleb swemu wójtowi Edwardowi Rogali. I ten przyrzekł, że dzielić go będzie po gospodarsku.
Chciało się za poetą Władysławem Bełzą powiedzieć:
„Jest chleb od Boga błogosławiony,
Chleb ciężko zdobyty w życiu,
Znojem oblany, łzą okraszony,
Ależ tak słodki w spożyciu!”.
Potem na scenie rozbrzmiewała muzyka i śpiew. Wystąpiły zespoły śpiewacze: „Niespodzianka” z Krowicy Hołodowskiej, „Wrzos” z Nowego Dzikowa, „Roztocze” z Narola
Wsi i Cewkowa Woli. Z pietyzmem kultywują oni stroje ludowe i rodzimą kulturę. Grały też kapele: „Sokoły” z Cieszanowa, „Browarki” z Lubaczowa, „Gałgany” z Nowej Grobli
i „Horyniecka Kapela”. Podobał się śpiew Natalii Jackiw i Petra Radajka ze Lwowa oraz młodzieży z Gimnazjum w Horyńcu i tańce zespołu „Flaming” także z Horyńca.
Powszechny podziw budziły aż 33 wieńce dożynkowe, które brały udział w konkursie. Jury pod przewodnictwem o. Sylwestra Miecznika, proboszcza z Horyńca Zdroju, podkreśliło wysoki poziom artystyczny
wykonania wieńców i pochwaliło inwencję twórczą ich wykonawców. Pierwsze miejsce przyznano wykonawcom wieńca z Horyńca, drugie z Krowicy Hołodowskiej, trzecie z Czaplaków k. Wielkich Oczu. Wyróżniono
też wieńce z Kobylnicy Ruskiej, Zalesia, Werchraty, Dachnowa i Budomierza. Wszyscy z rąk starosty Józefa Michalika otrzymali pamiątkowe dyplomy, a zwycięzcy nagrody.
Przeprowadzono też konkurs kulinarny. Panie z 11 kół gospodyń wiejskich serwowały potrawy przyrządzone według staropolskich przepisów. Jury pod przewodnictwem Barbary Wolańczyk przyznało pierwsze
miejsce paniom z Werchraty, które ugotowały kapustę faszerowaną, drugie miejsce zdobyły gospodynie z Nowego Dzikowa, które przygotowały barszcz z zakwasem, trzecie miejsce dla pań z Dachnowa za sery wiejskie
babuni i z Piastowa za kryżałek.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa z cennymi nagrodami. To była dobra, kulturalna zabawa po tegorocznych żniwach. Jak słusznie zauważył w swoim wystąpieniu radny wojewódzki Mirosław
Karapyta: „Wieś lubaczowska ma swoje miejsce w tradycji narodowej, w tradycji polskiej kultury”. Za tak piękne święto plonów podziękowania należą się także organizatorom dożynek, a zwłaszcza
Powiatowemu Centrum Kultury i Sportu w Lubaczowie, Gminnemu Ośrodkowi Kultury i władzom samorządowym gminy Horyniec Zdrój.
Pomóż w rozwoju naszego portalu