Ryszard Kaczorowski wraz z małżonką przybył do Sochaczewa w sobotnie popołudnie. W odpowiednio przygotowanej scenerii, przed sochaczewskim muzeum, chlebem i solą witały Prezydenta władze miasta, sochaczewianie
i licznie przybyli goście. Wśród zgromadzonych osób znajdowali się przedstawiciele władz, duchowni, kombatanci, dyrektorzy instytucji, prezesi firm, poczty sztandarowe, harcerze i młodzież szkolna. Z
inicjatywą nadania honorowego obywatelstwa Prezydentowi Kaczorowskiemu wystąpili sochaczewscy harcerze oraz Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą. Rada Miasta uchwałę o nadaniu tytułu zatwierdziła
1 czerwca 2004 r.
Po słowach powitania, zastępca burmistrza Jerzy Żelichowski, odczytał laudację, w której przypomniał życiorys dostojnego gościa. Przewodniczący Rady Miasta Maciej Małecki przed odczytaniem aktu nadania
tytułu, powiedział: „Jesteśmy dumni, że w poczet naszych obywateli wstąpił człowiek, który w swoim życiu kierował się wartościami Bóg - Honor - Ojczyzna”. Przewodniczący Rady Miasta
i burmistrz Sochaczewa Bogumił Czubacki wręczyli Prezydentowi akt nadania tytułu oraz symboliczny klucz do bram miasta, po czym głos zabrał Honorowy Obywatel: „To zaszczytne wyróżnienie przyjmuję
z wdzięcznością, jako wyraz uznania dla wszystkich Polaków, którzy po II wojnie światowej pozostali poza krajem na znak protestu przeciwko traktatom jałtańskim, oddającym Polskę w wyłączną zależność od
Związku Sowieckiego.” Na zakończenie wystąpienia prezydent Ryszard Kaczorowski skierował do sochaczewian pełne życzliwości słowa: „Chciałbym, aby powtórzył się dla was złoty okres z XVI w.,
gdy rozwój sochaczewskiego handlu i rzemiosła przyniósł miastu sławę, a bogactwo obywatelom. Niech żyje Sochaczew i jego mieszkańcy! Boże, błogosław miastu!”. Uroczystości zakończyła modlitwa różańcowa
przed Najświętszym Sakramentem w sochaczewskiej kaplicy Matki Bożej Różańcowej.
W niedzielę prezydent R. Kaczorowski uczestniczył we Mszy św. polowej pod pomnikiem poległych w Witkowicach, podczas której nastąpiło poświęcenie i przekazanie nowego sztandaru Komendzie Hufca ZHP
w Sochaczewie.
W godzinach popołudniowych na polach w Brochowie odbyła się rekonstrukcja walk nad Bzurą. Patronat nad imprezą objął czcigodny gość - Ryszard Kaczorowski, który inscenizację oglądał z loży honorowej.
W spektaklu udział wzięło ponad 200 osób. Widzów było kilka tysięcy. Podczas pokazu wykorzystano m.in. niemieckie ciężarówki i motocykle BMW, samochód fiat polski typu „łazik” z 1938 r.
oraz wiele innego rodzaju sprzętu, który stanowi oryginalną broń muzealną. Duże wrażenie na zgromadzonych wywołały efekty pirotechniczne, wzbogacone kanonadami emitowanymi przez specjalnie na tę okazję
zainstalowany sprzęt nagłaśniający. Słysząc huk nadlatujących bombowców, mimo świadomości uczestniczenia w pokazie, odruchowo podnosiliśmy głowy do góry. W momentach zwrotnych akcji, lektor dyskretnie
komentował zaistniałą sytuację. Wyjaśniał motywy działań żołnierzy, wskazywał elementy warte zauważenia. Pozwalało to na jasny i czytelny odbiór spektaklu. „Bitwę” zakończyła szarża kawalerii,
i akcja przedarcia się polskiej piechoty przez linię wojsk niemieckich. Mimo silnego wyczerpania, wojsko przemaszerowało w defiladzie przed Prezydentem Kaczorowskim, który zanim odjechał piękną, wzbudzającą
ogromne zainteresowanie, zabytkową limuzyną, długo jeszcze komentował wydarzenia, których był świadkiem.
Miejmy nadzieję, że ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie, miło będzie wspominał swoją wizytę w Sochaczewie, który stał się przecież jego miastem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu