Reklama

Historia

Historia zapomniana

Wielka profanacja lutowa (nie tylko) 1917 roku

[ TEMATY ]

historia

wikipedia.pl

Demonstracja robotników z Zakładów Putiłowskich w Piotrogrodzie, marzec 1917

Demonstracja robotników z Zakładów Putiłowskich w Piotrogrodzie, marzec 1917

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzecz dotyczy niesłusznie marginalizowanej w publicystyce i historiografii rewolucji lutowej (w marcu 1917 r.), po której nastąpił brzemienny w krwawe skutki przewrót październikowy. Motywacji do napisania niniejszego tekstu przyświecają rozliczne kamuflowane (np. poprzez aktywistów „Odnowy” KOD) lub perfidnie ostentacyjne próby wykorzenienia religii we wszelkich jej przejawach i na różne sposoby. Przywołane fakty i zjawiska historyczne stanowią jedynie ostrzegawcze, oby nie nazbyt późne, memento.

Z korzeniami, obcęgami

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rytm życia, w większości jeszcze postfeudalnych, społeczności upadającej Rosji, wdarł się najbrutalniej od czasów rzymskiego cesarstwa, bolszewicki barbarzyńca wszechczasów. Dzieło Łunaczarskiego „Religia i socjalizm” głosiło już w 1908 r.: „Religia jest jak gwóźdź: jeśli w nią uderzysz, wbijesz tylko jeszcze głębiej. Tu trzeba obcęgów. Religię trzeba chwycić, ścisnąć od dołu: nie uderza się jej, ale wyciąga z korzeniami”.

W styczniu 1918 r. pijani żołnierze zamordowali kijowskiego metropolitę Włodzimierza. Motywem był m.in. jego sprzeciw wobec aresztowania i rozstrzeliwania księży, profanacji świątyń i narzucania państwowego prawa, które zrównywało a nawet afirmowało związki niesakramentalne, wobec małżeństw sakramentalnych. W historiografii cerkiewnej wydarzenie to stało się czasową cezurą fizycznej eksterminacji hierarchów, mnichów i mniszek oraz duchowieństwa i służby cerkiewnej rosyjskiego Kościoła prawosławnego. Patriarcha Tichon Bieławin (obecnie św. męczennik) otwarcie potępił „potwory w ludzkim ciele, jawnych i skrytych wrogów prawdy Chrystusowej, którzy w miejsce chrześcijańskiej miłości zasiewają ziarna zła, nienawiści mi walk bratobójczych”. Ekskomunikujący zwolenników bolszewickiego prawa-bezprawia Sobór biskupów przypominał, że nawet Tatarzy, którzy rządzili Rosją, okazywali większe poszanowanie dla chrześcijaństwa. Dekrety „władzy rad” zakazywały nauczania religii osób małoletnich, sankcjonując takie „przestępstwo rocznym wymiarem ciężkich robót karnych”.

Reklama

W marcu 1918 r., po ratyfikacji traktatu brzeskiego, patriarcha Tichon – jak przypomina Richard Pipes – zerwał ze strategią niemieszania się w sprawy państwowe. I żadna osoba publiczna w tamtym czasie nie odważyła się upomnieć leninowskiego reżimu w tak ostrych słowach („robota Antychrysta”). Oczywiście Patriarcha przepłacił tę postawę wielokrotnymi aresztowaniami, internowaniem, przesłuchaniami i śmiercią „w niewyjaśnionych okolicznościach” (7 IV 1925). Wiedział, że już w 1917 r. stracono 322 biskupów i duchownych, w 1925 r. w więzieniach przebywało ok. setki władyków i ponad 10 tys. prawosławnych księży, zaś młodzi komuniści żydowscy celowo byli włączani w profanację cerkwi, aby skierować wrogość prostego ludu wobec nacji żydowskiej (Novoje russkoje słovo nr 15559).

Skłócić i wytępić

Szczególnie niszczący był atak na religię żydowską, gdyż przekonania i rytuały Żydów przenikały każdy aspekt ich codzienności i były przesycone wartościami i uczuciami narodowymi. Wobec społeczności żydowskiej zastosowano sprawdzoną taktykę „dziel i rządź”: zagrano na wrogości socjalistów żydowskich do rabinów i synagog, użyto Bundu – żydowskiej sekcji Międzynarodówki Socjalistycznej, skłócając z syjonistami. Bundowcy prześladowali własnych, niedawnych współwyznawców szczególnie zajadle, aby udowodnić, że antysemici nie mają racji. Gorliwe sekcje żydowskie wydawały czekistom syjonistów, pomagały ich aresztować i skazywać w większości miast ukraińskich i rosyjskich. Centralny Komisariat Żydowski zniósł w 1919 r. tradycyjne samorządy żydowskie (kahały). Ateizm, jako religia państwowa, rozrywał społeczne i kulturowe więzi łączące Żydów tradycyjnych miast. W bolszewickich publikacjach od 1923 r. „posługiwano się antysemickimi stereotypami łudząco podobnymi do tych z nazistowskiego, niemieckiego «Sturmera»”.

Reklama

Pobożny Żyd odcięty od Tory, Proroków i Talmudu, nie mógł – jak ateizowany prawosławny Rosjanin - zwrócić się ku ludowej pieśni, utworów Puszkina, Tołstoja, Dostojewskiego czy Czechowa; był osaczony przez kulturalną pustynię i skazany na wykorzenienie.

Orszaki bezbożników

Misteria i obrzędy religijne bezbożnicy zastąpili widowiskami, wyszydzającymi wiarę w Boga. W styczniu 1923 swoista procesja (orszak kolędniczy?) przeszła ulicami Moskwy. Izwiestia pisała: „Żydowski rabin z uniesionymi rękami, głosem zmęczonym i żałobnym opowiada, jak to ksiądz miał psa, który zjadł kawałek mięsa. Postawieni obok babilońskiego Marduka prawosławna mniszka i papież rzymski w swojej tiarze, błogosławiący wiernych z kolorowego samochodu”. Był też, jak czytamy, rosyjski duchowny w typowym epitrachilionie, proponujący każdemu za drobną opłatą ponowny ślub. Czerstwe dziewczyny śpiewają przy tym „pastorałkę”: «Nie trzeba nam rabinów, nie trzeba popów, bić burżujów, dusić kułaków». Wiosną podobne „obchody uczciły” święto Jom Kippur. Żydów-syjonistów, chcących emigrować do Palestyny piętnowano publicznie jako kontrrewolucjonistów.

2018-02-09 06:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odzyska stan pierwotny

[ TEMATY ]

historia

Mariusz Rzymek

Zamkowa kaplica

Zamkowa kaplica


CZYTAJ DALEJ

Papież: wojna jest oszustwem, umieśćmy braterstwo w centrum naszego życia

2024-05-11 13:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIAN

Do odważnego wzrastania w sztuce pokojowego współistnienia wezwał Papież uczestników Światowego Spotkania nt. Ludzkiego Braterstwa, które drugi rok z rzędu odbywa się w Watykanie. Franciszek podkreślił, że to wydarzenie jest pokłosiem encykliki Fratelli tutti i zachęca do „tworzenia wokół Bazyliki św. Piotra inicjatyw związanych z duchowością i sztuką dla budowania dialogu w świecie”.

Ojciec Święty zauważył, że uczestnicy szczytu na rzecz pokoju i braterstwa przybyli do Watykanu w czasie, kiedy „świat jest w ogniu”, by powtórzyć swoje „nie” wojnie i „tak” pokojowi, świadcząc o humanizmie, który łączy nas jako braci. Franciszek nawiązał do słów Martina Luthera Kinga o tym, iż „nauczyliśmy się latać, jak ptaki; pływać jak ryby, ale wciąż nie nauczyliśmy się prostej sztuki życia razem jako bracia”.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci

2024-05-12 13:07

[ TEMATY ]

Światowe Dni Dzieci

Adobe Stock

Na dwa tygodnie przed Światowymi Dniami Dzieci swój udział w tym wydarzeniu zgłosiło 64 tys. dzieci wraz z opiekunami. Pochodzić będą z 85 krajów świata. Organizatorzy zadbali, aby w pierwszym w historii takim spotkaniu z papieżem uczestniczyli również przedstawiciele krajów pogrążonych w wojnach. Dzięki specjalnemu funduszowi solidarności przyjadą też ubogie dzieci, zamieszkujące m.in. brazylijskie fawele czy slumsy w Buenos Aires i na Haiti.

„Światowe Dni Dzieci są profetyczną intuicją Papieża Franciszka, która wniesie wiele życia do Kościoła” - podkreśla o. Enzo Fortunato, koordynator tego wydarzenia. Franciszkanin wskazuje na ogromną solidarność, jaka towarzyszy przygotowaniom. „Mamy informacje o dzieciach z różnych krajów europejskich, które sprzedały ulubione zabawki, by sfinansować przyjazd swych rówieśników z uboższych państw. Dzieje się to wśród rodzin związanych m.in. z Ruchem Focolari” - mówi o. Fortunato. Udział najmłodszych z krajów objętych konfliktami zbrojnymi stanie się możliwy dzięki zaangażowaniu Wspólnoty św. Idziego. Obecne będą m.in. dzieci z Ukrainy i Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję