Reklama

Dyskryminacja katolików!

Niedziela łomżyńska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś toczy się spór o kształt i charakter współczesnej Europy. O to, czy Unia Europejska będzie budowana na fundamencie wartości chrześcijańskich, czy będzie to Europa wierna swojej wielkiej chrześcijańskiej tradycji, czy też wprost przeciwnie, wyrzeknie się swej historii. Europa bez chrześcijaństwa w istocie rzeczy przestaje być tym, czym była przez 2 tysiące lat, a wspólnota, która podcina swe korzenie, podcina sens swojej egzystencji.
Dziś ten konflikt ma charakter nie tylko teoretyczny. Jak wiadomo, ten konstytucyjny spór został rozstrzygnięty na rzecz zakłamania. Preambuła europejskiej konstytucji zakłamuje historyczną rzeczywistość kontynentu europejskiego. Kłamstwem jest przekreśleniem wszystkiego, co chrześcijaństwo wniosło w dzieje Europy. Jest to zamierzone działanie służące rugowaniu nie tylko chrześcijaństwa, ale i chrześcijan z europejskiej sfery publicznej.
Oto ostatnio rozegrał się spór, czy katolik wierny swej religii może być komisarzem Unii Europejskiej? I odpowiedź otrzymaliśmy od europejskich socjalistów, komunistów i liberałów. Katolik, wybitny filozof Rocco Buttiglione, który stwierdził, iż zboczenie homoseksualne jest grzechem, nie mógł zostać komisarzem Unii Europejskiej ze względu na sprzeciw eurodeputowanych skrajnych ugrupowań. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Borrell powiedział wprost, że Buttiglione nadaje się tylko „do buraków”, a nie do Komisji Europejskiej. Buttiglione został odwołany także pod naciskiem byłego prezydenta Francji Jaqua Chiraca. Został odwołany także ze względu na groźbę nie zatwierdzenia Komisji Europejskiej pod jego przewodnictwem i to pomimo tego, że w Parlamencie Europejskim jest wystarczająca liczba eurodeputowanych, którzy nie są socjalistami, komunistami, czy liberałami. Jednak ci członkowie Komisji Europejskiej w sytuacji fundamentalnego sporu o możliwość obecności katolików odmówili poparcia, także posłowie Ligi Polskich Rodzin. Eurodeputowani LPR stwierdzili, że w tym sporze nie chcą brać udziału i nie poprą Komisji Europejskiej bez Buttiglioniego.
W naszej najnowszej historii mieliśmy podobne przypadki, gdy posłowie - publicznie deklarujący katolickie przekonania, głosowali przeciwko podstawowym, społecznym postulatom katolickim. Tak było w 1993 r., gdy uchwalono ustawę o ochronie życia dzieci nienarodzonych. Na szczęście wówczas ich głos nie był przeważający.
To zachowanie jest groźnym precedensem, bowiem w praktyce definiuje się miejsce katolików w Unii Europejskiej. Jest to sytuacja rugująca ze struktur europejskich każdego katolika wiernego swojej wierze, a skrajne antyludzkie i totalitarne praktyki dyskryminujące wierzących, czynią podstawę funkcjonowania Unii Europejskiej.
Pogwałcenie wolności religii, prawa katolików do wyznawania wiary, przypomina bolszewicki totalitaryzm, który karał za publiczne przyznawanie się do wiary. Przez to UE wkracza w bardzo niebezpieczną antychrześcijańską koleinę. Czy zatrzyma się w tym antyreligijnym zacietrzewieniu? Czy pójdzie dalej, wzorem bolszewickich wrogów religii?
Ojciec Święty, pomimo tych bolesnych wydarzeń sprowadzających UE na tory krucjaty antykatolickiej, wzywa do przenikania duchem chrześcijańskim struktur europejskich i tym samym do zastopowania antyreligijnego procesu. Jest to zadanie każdego polityka zaangażowanego w sprawy europejskie, jak również obowiązek eurodeputowanych Ligi Polskich Rodzin, którzy ze względu na swe zacietrzewienie, poparli w swych działaniach wrogów chrześcijaństwa.
Dziś toczy się spór o ideowy kształt Europy, który z płaszczyzny teoretycznej został sprowadzony na płaszczyznę praktyczną. Na niej nie dyskutuje się już o tożsamości Europy czy jej chrześcijańskim dziedzictwie. Na tej płaszczyźnie poprzez dyskryminację katolików i próby zamykania ust, dąży się do budowania Europy wrogiej Bogu. Jest to śmiertelne zagrożenie współczesnej cywilizacji, ponieważ jest próbą, poprzez struktury europejskie, zateizowania narodów europejskich. Dziś jest to najważniejszy spór o przyszłość naszego kontynentu i narodu. Wykluczenie katolika ze struktur europejskich jest jednym z wielu działań mających na celu dechrystianizację Europy. Dlatego też, nie tylko nie powinniśmy być obojętni wobec tego konfliktu, ale idąc śladem wezwań Ojca Świętego, powinniśmy aktywnie włączyć się w obronę chrześcijańskiej tożsamości Unii Europejskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję