Reklama

Sztuka sakralna trwa

XXXI Wystawa Pokonkursowa Ludowej Sztuki Religijnej, tradycyjnie zorganizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana w Kielcach w siedzibie Stowarzyszenia, jest potwierdzeniem żywotności sztuki ludowej w regionie. Komisja konkursowa rozpatrzyła 316 prac, wykonanych przez 43 twórców. Wystawa otwarta 16 listopada potrwa do 30 grudnia 2004 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zarówno Marian Rumin, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych, przewodniczący jury, jak i ks. Zygmunt Nocoń, odwołali się do trwałości idei i stałości form artystycznych w sztuce ludowej. - „Sztuka ta trzyma się korzeni ideowych i formalnych (...), artyści ludowi na swój porządek modyfikują ją, kształtują po swojemu, zachowując kanon i stałość” - mówił M. Rumin. Ks. Z. Nocoń powiedział m. in., że cieszą go te wystawy, gdyż jest to swoista „okazja do dziękczynienia”, podkreślił wytrwałość twórców, ciężką ich pracę, niekiedy wielopokoleniową działalność.
Zgromadzone prace zostały zaaranżowane w ciekawą wystawę w skromnych pomieszczeniach przy ul. Równej 18. Wśród tematów dominowały różnorodne przedstawienia żłóbka, Świętej Rodziny, Trzech Króli, postacie Świętych, a także motywów pasyjnych. Na wernisaż przyjechali uczestnicy konkursu, nagrodzeni, krytycy i goście zainteresowani tego rodzaju twórczością. Marta Czerwiak, od lat główna organizatorka tych wystaw (żartobliwie określana jako „matka tego już w pełni dojrzałego dziecka”) podkreśliła m.in. pomoc sponsorów oraz trudności jurorów w kwalifikacji prac (tego rodzaju konkursy zmagają się zwykle z problemem twórczości wybitnie amatorskiej, nie posiadającej wyznaczników sztuki ludowej).
Chyba dobrze, że sztuka ludowa w swej urodzie, prostocie, przesycona pierwiastkiem religijności i ufności, wciąż trwa. I wciąż nowe pokolenia odbiorców uczy wrażliwości i tradycji, osadza w najprostszych, ale jakże polskich korzeniach tożsamości kulturowej.
Na konkursy kieleckie nadesłano dotąd niemal 10 tys. prac. Ich twórcy to liczna grupa autorów - niemal półtora tysiąca osób związanych z ziemią świętokrzyską, ale i sąsiednimi regionami (w tym roku było reprezentowane woj. mazowieckie).
Ks. prof. Nocoń w katalogu wystawy pięknie napisał o jej przesłaniu: „Ukazuje nam ona liczne, czasem trudne do uchwycenia owoce. Najważniejsze przesłanie to trwanie. Trwa coś, co nazywamy sztuką: sakralną, narodową, ludową, regionalną, rodzimą... Czasem trudna do ujęcia w ramy norm wyuczonych i »obowiązujących«. Jest swoista. Trwa kontynuowana z wielkim trudem i ofiarnym wysiłkiem i nie pozwala przeminąć wartościom. Nie dopuszcza do zagubienia wypracowanych przez pokolenia sposobów wypowiedzi. Ważne jest to, że jest bogata mimo niedostatków współczesności. Trwa prosta i zawsze prawdziwa w swoim głównym przesłaniu. Że jest odporna na niedobre wpływy. Że daje nadzieję...”.

Główni nagrodzeni:
I nagroda: Henryk Cichocki - rzeźba
II nagroda: Barbara Batugowska - ceramika
Eugeniusz Brożek - malarstwo
Grzegorz Król - rzeźba
Krystyna Mołdawa - ceramika
Paweł Winiarski - kowalstwo
III nagroda: Zdzisław Purchała - malarstwo
Henryk Rokita - ceramika
Krzysztof Solecki - kowalstwo.
Przyznano także rzeczowe nagrody specjalne i wyróżnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję