Reklama

880-lecie biskupstwa lubuskiego

Brama do Królestwa Polskiego

Pierwsza kościelna administracja Ziem Zachodnich powstała dokładnie 880 lat temu w Lubuszu, 10 km na północ od Frankfurtu. Powołał ją w 1124 r. przy współpracy z legatem papieskim Idzim Bolesław Krzywousty. Kościół miał prowadzić wśród Słowian działalność misyjną, aby w ten sposób przywiązać ich do Polski. O genezie, rozwoju i historii pierwszej administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich mówiono 13 listopada podczas sesji naukowej zorganizowanej w Paradyżu przez Wyższe Seminarium Duchowne oraz Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomost do macierzy

Otwierając konferencję, ksiądz rektor dr Ryszard Tomczak powiedział, że warto sięgnąć do czasów, gdy rodziły się zręby naszej diecezji i zapoznać się z duchowym dziedzictwem, którego diecezja zielonogórsko-gorzowska jest spadkobierczynią. Według prof. dr. hab. Andrzeja Wałkówskiego, biskupstwo w Lubuszu, uposażone w dobra, stanowiące jego materialną podstawę, było niezniszczalnym mostem, który skutecznie łączył ziemię lubuską z Polską. „Biskupstwo to, mimo oderwania ziemi lubuskiej od Polski, przez całe średniowiecze było z nią powiązane i stanowiło swego rodzaju pomost do macierzy - mówił Prelegent. - Kiedy lubuska diecezja upadła, to po ponad 400-letniej przerwie utworzono biskupstwo w Gorzowie Wlkp., które częścią swojego terytorium nawiązywało do dawnego biskupstwa w Lubuszu. Tradycja objęcia tych obszarów katolicką diecezją nie uległa zniszczeniu, ale jak zmienione przęsło mostu powróciła na swoje miejsce, aby nadal służyć integracji tych obszarów z Polską”. Prof. Wałkówski podkreślił też znaczenie osadnictwa w Lubuszu dla diecezji i regionu. „Od wczesnego średniowiecza - mówił - gród lubuski był nad środkową Odrą ważnym centrum handlowym i stanowił ośrodek osadnictwa pelmiennego Lubuszan, był czymś w rodzaju ich plemiennej stolicy. Przyjmuje się, że Mieszko I opanował najprawdopodobniej ziemię lubuską w latach 962-963”.
Szczególną rolę zaczęła odgrywać ziemia lubuska jednak dopiero od momentu opanowania Pomorza Zachodniego przez Bolesława III Krzywoustego. To Krzywousty założył w 1124 r. biskupstwo lubuskie, powierzając mu zadanie objęcia działalnością misyjną nie tylko obszar ziemi lubuskiej, ale i Pomorza Zachodniego. Pierwszym biskupem lubuskim po nieudanej misji ewangelizacyjnej na Pomorzu został Hiszpan Bernard. Nieprzypadkowo na siedzibę biskupstwa wybrano Lubusz, ulokowany na lewym brzegu Odry w pobliżu brodu, na wysokim brzegu doliny, było to więc dobre miejsce na średniowieczną twierdzę. W tamtych czasach centralne położenie Lubusza w ziemi lubuskiej, która stanowiła ostoję administracyjno-polityczną, stwarzało niezwykle korzystne warunki dla jego rozwoju. Swoją świetność zyskał Lubusz w drugiej połowie XIII wieku i na początku wieku XIV. Za panowania księcia Henryka I Brodatego biskupstwo otrzymało bogate uposażenie i rozpoczęło budowę nowej katedry, a ponadto miało perspektywy rozwoju działalności misyjnej na Rusi Czerwonej. Diecezja ze stolicą w Lubuszu składała się z 8 dekanatów, 174 parafii, z czego 166 powstało w XIII wieku. Wszechstronny rozkwit osady - jak zaznaczył prof. Wałkówski - zainicjował Henryk III Brodaty, osadzając na biskupstwie lubuskim Wawrzyńca, kanonika Kapituły Wrocławskiej, którego prof. Wałkówski nie wahał się nazwać pierwszym wielkim biskupem lubuskim. W tych czasach założono szkołę katedralną i rozpoczęto budowę kościoła katedralnego. Warto wspomnieć, że Wawrzyniec był żonaty i stan kapłański przyjął prawdopodobnie po owdowieniu.

Reklama

Biskup Wawrzyniec

Wawrzyńcowi właśnie, a dokładnie programowi ikonograficznemu pieczęci biskupa Wawrzyńca i Kapituły Lubuskiej poświęcony był wykład mgr. Marka Golemskiego. Wawrzyniec stworzył kancelarię, z jego czasów zachowały się pierwsze dokumenty, on też stworzył organizacyjne podwaliny całej kurii biskupiej.
Golemski zaprezentował na sesji dwie fotokopie dokumentów. Wystawcą jednego z nich, pochodzącego z 1214 r., był biskup lubuski Wawrzyniec. W drugim wzmiankowany jest natomiast kościół katedralny w Lubuszu. Jest to jedno z najstarszych zachowanych źródeł, dzięki któremu możemy dowiedzieć się, że w 1236 r. kościół katedralny w starosłowiańskim grodzie w stolicy diecezji w Lubuszu faktycznie istniał. Poza tym Prelegent zaprezentował fotokopie pieczęci biskupich, głównie XIV-wiecznych. „Są to pieczęcie gotyckie, mają kształt ostroowalny, czyli typowy dla pieczątkarstwa połowy XIII i XIV wieku. Pierwszą z nich jest pieczęć biskupa lubuskiego Wawrzyńca, pochodząca z wyżej wspomnianego dokumentu z 1214 r.”.
Od burzliwych dziejów ziemi lubuskiej zależały dzieje biskupstwa lubuskiego, a te dzieje wyznaczały losy kościołów katedralnych w diecezji lubuskiej, których mieliśmy trzy: w Lubuszu, w Górzycy i w Fürstenwalde. Golemski wskazał zwłaszcza na 1249 r., gdy nastąpiło oddzielenie kapituły od biskupa i sprawowanie rządów biskupich spoza terenu własnej diecezji. Do diecezji biskupi lubuscy powrócili w 1290 r., ale już nie do Lubusza, ale do Górzycy. Te burzliwe dzieje diecezji sprawiły, że materiałów do badań historycznych jest bardzo mało. Zachowało się niewiele dokumentów, pieczęci czy wizerunków kolejnych biskupów. Niewiele też wniosły badania archeologiczne. Wskazują one raczej na to - jak mówił w czasie sesji archeolog dr Tomasz Nowiński - że na Ziemiach Zachodnich w średniowieczu zachowały się jeszcze przeżytki wierzeń pogańskich, obecne zwłaszcza w ceremoniach pogrzebowych.

Dwupodział władzy

Rozwijająca się dynamicznie Marchia Brandenburska oraz odnowione biskupstwo w Brandenburgu zapanowały ostatecznie nad terytorium, na którym biskupi lubuscy prowadzili swoją misję. W okresie rozbicia dzielnicowego ziemia lubuska była terenem najazdów margrabiów miśnieńskich i łużyckich oraz arcybiskupów magdeburskich. Przysłowiową kropkę na „i” postawił jednak książę legnicki Bolesław Łysy, zwany Rogatką, który pragnąc uzyskać pomoc w walce bratobójczej, odstąpił arcybiskupowi magdeburskiemu Wilibrandowi dolny zamek w Lubuszu, pół zamku średniego oraz pół miasta i pół ziemi lubuskiej. W ten sposób biskupstwo lubuskie, sufragania metropolii gnieźnieńskiej, znalazło się w granicach Brandenburgii. I choć wciąż biskupi lubuscy podlegali polskiej administracji kościelnej, to w administracji państwowej zależni byli od władców Marchii Brandenburskiej. Korzystając z poparcia władców tych ziem, arcybiskup magdeburski zadecydował w 1276 r. o przeniesieniu stolicy biskupiej do Górzycy, co nastąpiło prawdopodobnie w 1280 r. W latach 1490-1555 biskupstwem lubuskim władali kolejno biskupi: Teodoryk, Jerzy oraz Jan VIII Horneburg. Schyłek biskupstwa lubuskiego przypada na 1551 r. Jan Horneburg odbudował zamek w Lubuszu i tam się przeniósł, by tym samym uciec z opanowanego przez protestantów Fürstenwalde. Po jego śmierci w 1555 r. majątek biskupów lubuskich przejęli protestanci. Rok później rozpędzili rezydującą przy katedrze kapitułę, zaś w 1560 r. wyznanie katolickie zostało w Brandenburgii zakazane. Katolicyzm na Ziemiach Zachodnich pomału zaczął się odradzać dopiero w XIX wieku, a wikariuszem apostolskim dla terenów brandenbursko-pomorskich był każdorazowy biskup wrocławski.
Jak pokazuje historia ziemi lubuskiej, wciąż obecne na tych terenach były siły dążące do podtrzymania ich łączności z Polską. Ziemie Zachodnie, choć politycznie oderwane od państwa, przez wiele stuleci pozostawały w granicach polskiej metropolii kościelnej. Dał temu wyraz wybitny polski historyk i polityk XV wieku Jan Długosz, określając ziemię lubuską jako bramę do Królestwa Polskiego. Ingres pierwszego powojennego polskiego biskupa - ks. dr. Teodora Benscha do gorzowskiej katedry odbył się 15 grudnia 1956 r. Pamięć o tradycji i obszarach dawnego biskupstwa lubuskiego pozostała i była kontynuowana przez powołanie diecezji gorzowskiej czy obecnie zielonogórsko-gorzowskiej, która swoim terytorium nawiązuje do dawnej diecezji lubuskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ

Były lekarz i arcybiskup Paryża: dla biologii zygota to już człowiek

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Nauka stale dostarcza nam nowych informacji o początku człowieka i o jego płynnym rozwoju. Powinno nas to wprawiać w zdumienie, my tymczasem kurczowo trzymamy się bezpodstawnych z biologicznego punktu widzenia wyobrażeń o pierwszych dniach naszego życia. Zwrócił na to uwagę były arcybiskup Paryża, który zanim został kapłanem przez 11 lat wykonywał zawód lekarza. Na zaproszenie organizacji Réseau Vie wygłosił wykład na temat ludzkiego embrionu.

Podkreślił, że badania naukowe ciągle poszerzają naszą wiedzę o życiu prenatalnym. Przykład tego stanowi choćby odkrycie komunikacji między matką i zarodkiem zanim jeszcze zagnieździ się w macicy. Zarodek wysyła biochemiczne sygnały, a matka potrafi je odebrać i rozpoznać, że jest w ciąży – mówił abp Aupetit. Podkreślił on, że dla nauki to oczywiste, że od połączenia dwóch gamet, żeńskiej i męskiej, powstaje zarodek i rozpoczyna się nieodwracalny proces. W kategoriach biologicznych zarodek jest istotą ludzką, z własną informacją genetyczną. Nie jest ani ojcem, ani matką, ale oryginalną istotą, produktem ich obojga.

CZYTAJ DALEJ

Zaszczytna funkcja

2024-04-16 13:48

Mateusz Góra

    W Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Diecezji Tarnowskiej w Ciężkowicach odbyła się IV sesja Kursu Ceremoniarza i Animatora Liturgicznego.

To już przedostatnie spotkanie przyszłych ceremoniarzy w Ciężkowicach. Na kwietniowej sesji kandydaci na ceremoniarzy uczyli się, czym jest funkcja lektora, zgłębiali swoją wiedzę na temat śpiewu w liturgii, a także poznali funkcję komentatora. Ponadto prelegenci przybliżyli lektorom rolę ceremoniarza, także rys historyczny tej funkcji, jej zadania i znaczenie w trakcie liturgii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję