Reportaż śledczy red. Mariusza Zielke pt. "Bagno" ujawnia, że istnieje medialna zmowa milczenia wobec afery pedofilskiej w świecie show-biznesu. Media są zainteresowane jedynie rozliczaniem Kościoła, bo takie jest ideologiczne zapotrzebowanie i można na tym zarobić.
Tłem do reportażu jest sprawa popularnego muzyka Krzysztofa S., który przez kilkadziesiąt lat miał molestować dzieci z popularnego zespołu telewizyjnego "Tęczowy Music Box". Redaktor Mariusz Zielke dotarł aż do czterdziestu ofiar Krzysztofa S., które były wykorzystywane seksualnie na przestrzeni 50 lat. Największym skandalem jest jednak fakt, że tematem pedofila celebryty w ogóle nie interesują się media, które zazwyczaj z wielkim zaangażowaniem tropią nadużycia seksualne w Kościele. – Niestety, problem pedofilii dotyczy całego społeczeństwa i różnych środowisk, ale w Polsce wszyscy koncentrują się jedynie na Kościele. To stary mechanizm walki ideologicznej, gdy pokazuje się nadużycia i przestępstwa poszczególnych osób duchownych, a odpowiedzialność za nie rozciąga się na całą zbiorowość Kościoła. Dlatego też pedofilia jest wykorzystywana głównie do walki ideologicznej, a ściganie, przeciwdziałanie i pomoc ofiarom pedofilów prawie nikogo nie interesuje – mówi dr hab. Paweł Sobczyk, wicedyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, specjalista od prawa konstytucyjnego i wyznaniowego, który zajmuje się m.in. badaniem akt sądowych i orzeczeń.