Reklama

Boże Narodzenie na Filipinach

Polscy misjonarze głoszą Ewangelię prawie na wszystkich kontynentach. Z dala od rodziny, od najbliższych żyją wśród ludzi o odmiennej kulturze, zwyczajach, a często i wartościach. Głosząc Słowo Boże zawsze są otwarci na potrzeby osób, którzy żyją obok nich. Jednak mimo to, że żyją wśród wielu ludzi, często im bardzo życzliwych, to jednak w okresie świąt Bożego Narodzenia tęsknią do najbliższych przypominając sobie Polskę, świąteczne zwyczaje, kolędy, łamanie się opłatkiem. O misjonarzach powinniśmy pamiętać modląc się za nich przez cały rok, a szczególnie w niedzielę misyjną, w uroczystość Trzech Króli.
W. B.

Niedziela kielecka 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Filipinach okres oczekiwania na narodzenie Pana Jezusa, a także sam czas świąt Bożego Narodzenia wygląda inaczej niż u nas, w Polsce.
Grudzień to pierwszy miesiąc rzeczywistej pory suchej. W listopadzie jeszcze czasami pada. Błękitne niebo i upał w ciągu dnia, a noce chłodne. W grudniu i styczniu jest najchłodniej w nocy, co jest spowodowane wiatrami, które ciągną do nas aż z Syberii. Oczywiście nie ma przymrozków, ale i 3 stopnie niżej od normalnej temperatury zmuszają do ubrania cieplejszego okrycia.
Na Filipinach nie ma jodełek i świerków. Przyjęło się więc, że „rozkostrzewiona” gałązka bambusa lub innego drzewa służy za choinkę. Wata imituje śnieg, a na gałązkach zawiesza się bombki. W sklepach można kupić plastikowe choinki i trzeba przyznać, że z roku na rok stają się coraz popularniejsze.
Jeśli chodzi o czas oczekiwania na przyjście Jezusa, to nie ma rorat, jest za to nowenna zwana De Gallo albo Aguinaldo - 9 dni przed Bożym Narodzeniem. Do kościoła przychodzą tłumy wiernych, a najciekawsze jest to, że Msze św. są sprawowane o 4.00 godz. nad ranem, a zmiana godziny rozpoczęcia nowenny zupełnie nie wchodzi w rachubę - Filipińczycy są bardzo tradycyjni.
W Wigilię odprawiana jest Msza św. o godz. 22.00. O północy rozlega się huk petard, fajerwerki, sztuczne ognie, więc w tym czasie ludzie chcą być już w domu, a pogawędki często trwają do rana.
Wszystkie grupy w Kościele mają swoje bożonarodzeniowe „party”, podczas którego wszyscy wręczają sobie prezenty. Ciekawostką jest, że domy dekorują jak w Stanach Zjednoczonych, i to tak pięknie, że w tym czasie nie widać ubóstwa. Każda wioska ma za punkt honoru udekorować drogę i zrobić kolorowe bramy, które kosztują fortuny, ale nikt się tym nie przejmuje. - „Święta, proszę księdza” - odpowiadają prostodusznie na pytanie, dlaczego wydają takie sumy.
Nie przyjął się na Filipinach zwyczaj wigilijnej wieczerzy, lecz staramy się ją wprowadzać. W tym roku każda rodzina dostanie list z życzeniami na Boże Narodzenie i Nowy Rok oraz „przewodnik”, jak się modlić podczas tej uroczystości. Wprowadzamy to jako tradycję, i trzeba przyznać, że tubylcom to się jednak podoba.
Mam nadzieję, że już wkrótce i tu, na Filipinach, wprowadzimy nasz polski piękny zwyczaj łamania się opłatkiem, dzięki czemu będziemy mogli przeżyć święta Bożego Narodzenia, jak kiedyś w naszych rodzinnych domach, za którymi tęsknimy szczególnie w tym błogosławionym czasie.

Ks. Janusz Burzawa jest misjonarzem, który od blisko dziesięciu lat prowadzi pracę duszpasterską na Filipinach na wyspie Mindanao.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Władysław z Gielniowa

CZYTAJ DALEJ

„O jedynym takim wydarzeniu, które jest cudem codziennym” – jasnogórskie rekolekcje o Eucharystii wznowione

2025-09-24 17:56

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BP KEP

Co wydarza się między ołtarzem a niebem, a co pomiędzy mną a ołtarzem? Jak przeżywam Eucharystię, jaka jest moja odpowiedź na miłość Chrystusa? Czy widzę cud czy zjawisko socjologiczne, kościelny rytuał? Na wiele pytań związanych z Mszą św. po raz kolejny można szukać odpowiedzi podczas Jasnogórskich „Rekolekcji o uzdrawiającej mocy Eucharystii”. Powakacyjna edycja rozpocznie się już w najbliższy piątek, 26 września.

Wrześniowe spotkanie rozpocznie się Mszą św. w Kaplicy Matki Bożej o godz. 18.30 w piątek, a zakończy w niedzielę, 28 września, Eucharystią o godz. 13.00 w Bazylice. Konferencjom w całości poświęcona jest sobota, zaplanowano ich sześć.
CZYTAJ DALEJ

"Beczka. Bierzemy odpowiedzialność"

2025-09-25 12:19

[ TEMATY ]

film

duszpasterstwo

duszpasterstwo akademickie

Mat.prasowy

„Beczka” – jedno z największych i najbardziej znanych duszpasterstw akademickich w Polsce, które nieprzerwanie od ponad 60 lat formuje kolejne pokolenia studentów. Powstało przy krakowskim klasztorze dominikanów z woli i inspiracji ówczesnego biskupa Karola Wojtyły. „Niech Beczka nie pęka!” – te słowa Jana Pawła II, wypowiedziane podczas jednej z pielgrzymek, stały się mottem i duchowym impulsem dla dominikańskiej wspólnoty akademickiej w Krakowie.

W filmie Beczka. Bierzemy odpowiedzialność chcemy opowiedzieć i podzielić się naszą historią, która pokazuje, że odwaga wiary i siła wspólnoty są mocniejsze niż jakiekolwiek przeciwności i naprawdę mogą przemieniać świat wokół nas. — mówi o. Paweł Szylak OP, obecny duszpasterz „Beczki”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję