Już na stałe wyeksponowano we wrocławskim Muzeum Archidiecezjalnym oryginalną rzeźbę św. Jana Chrzciciela, która ozdabiała dawniej północną ścianą archikatedry wrocławskiej.
- Jest po gruntownej konserwacji - mówi ks. prof. Józef Pater, dyrektor muzeum.
Z II wojny światowej figura wyszła mocno uszkodzona. Była w kawałkach. Na ścianie katedry umieszczono jej kopię.
Figura jest bezcenna. To najstarszy wizerunek św. Jana we Wrocławiu. Pochodzi z około 1160 r., z czasów tzw. katedry walterowskiej.
Była to trzecia katedra, która powstała na Ostrowie Tumskim. Jej budowę zapoczątkował w 1158 r. biskup Walter [Vouthier] z Malonne (1149-1169), a zakończył w 1180 r. jego następca, biskup Żyrosław II (1170-1198). Otrzymała kształt trójnawowej bazyliki romańskiej z transeptem, korpusem nawowym zakończonym masywem zachodnim, trójnawową kryptą i niewysokimi wieżami zachodnimi. Kwadratowy chór zamknięty był półkolistą apsydą. O tym, jak wyglądała, mamy wyobrażenie - niestety nikłe - dzięki pieczęci biskupa Żyrosława II, na której umieszczono najprawdopodobniej jej zarys, a także wykopaliskom dokonanym w latach 1996-1998. Odnaleziono wówczas m.in. wspaniałe bazy kolumn romańskich z dawnej krypty katedralnej na głębokości 4,20 metra poniżej obecnego poziomu prezbiterium. Reliktami katedry walterowskiej są też finezyjnie rzeźbione kolumny romańskie z obecnego portalu zachodniego katedry oraz właśnie rzeźba św. Jana Chrzciciela z północnej ściany katedry.
Św. Jan (zm. ok. 27 r.), ostatni prorok Starego Przymierza, zapowiedział nadejście Mesjasza. Jest patronem katedry od początku. A to dlatego, że - jak mówi legenda - kamień węgielny pod budowę katedry wmurowano w wigilię jego święta. Św. Jan zrobił bardzo szybko karierę jako patron miasta: wizerunek jego głowy na misie po raz pierwszy pojawił się na pieczęci rajców miejskich już w 1324 r., a w pięciopolowym herbie miasta jest od 1530 r. Święto św. Jana obchodzone jest 24 czerwca, czyli w dniu jego urodzin. Jest to jednocześnie święto Wrocławia - patron katedry jest patronem stolicy Dolnego Śląska.
Obecna, gotycka katedra, jest czwartą z kolei, którą zbudowano w tym miejscu.
Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.
Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.
Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.