Reklama

Dub miejscem reliwii św. Walentego

Niedziela zamojsko-lubaczowska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fakt obecności relikwii św. Walentego w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Marii Magdaleny w Dubie nie jest znany szeroko w naszej diecezji.
Od kilku lat ten Święty stał się znany dzięki dniu walentynek, czyli tzw. święta zakochanych. Jak widać i tym razem, amerykanizacja i komercjalizacja dają znać o sobie, ale pozostawmy to bez zbędnego komentarza. Zamiast tego przyjrzyjmy się Świętemu. Jest to postać naprawdę bardzo ciekawa i w swoim czasie bardzo znana i ceniona w Kościele.
Św. Walenty był biskupem we włoskim mieście Terni. Był znany ze swego wrażliwego i otwartego na cierpienie serca i dlatego Bóg udzielił mu daru uzdrawiania z chorób. Przede wszystkim z choroby epilepsji, podagry oraz wszelkich chorób nerwowych i psychicznych. Był osobą znaną także w Rzymie, gdzie w czasie prześladowania chrześcijan przez cesarza Klaudiusza II Gota ok. 270 r. poniósł śmierć męczeńską.
Zgodnie z nowym kalendarzem liturgicznym 14 lutego obchodzimy święto Cyryla i Metodego, patronów Europy. Św. Walenty czczony jest tylko w kalendarzach partykularnych. (np. jest patronem archidiecezji przemyskiej). Zmiana kalendarza spowodowała, że święty męczennik „odszedł trochę w zapomnienie”.
W kościele parafialnym w Dubie możemy zobaczyć relikwie świętego męczennika umieszczone w krzyżu-relikwiarzu znajdującym się przy jednym z bocznych ołtarzy. Natomiast w samym ołtarzu znajduje się obraz, który prawdopodobnie przedstawia św. Walentego. Niestety, nie zachowały się dokumenty, które mogłyby to poświadczyć ponad wszelką wątpliwość. Natomiast samo przedstawienie postaci wskazuje na tego Świętego. Obrazy, jakie spotykamy w innych kościołach, przedstawiają Świętego zazwyczaj w stroju kapłana lub biskupa, jak uzdrawia chłopca chorego na epilepsję. Obraz w Dubie bardzo pasuje do opisów ikonograficznych typowych dla przedstawień św. Walentego. Święty pochyla się nad chłopcem, który ma rozłożone ręce i nogi, jakby w skurczach epileptycznych, oraz bardzo nabrzmiałe, czerwone usta.
Gdy mówimy o relikwiach, wiele osób stawia zaraz pytanie: Czy aby są one autentyczne? Nikt zapewne nie potrafi na to pytanie dać jednoznacznej odpowiedzi. Nie zachowały się dokumenty, które to potwierdzą. Niemniej, nie jest rzeczą najważniejszą ustalanie autentyczności relikwii, najważniejsze jest to, czy wierzę, że Bóg mnie kocha, i czy Mu ufam. A św. Walenty bez względu na autentyczność swoich relikwii wstawi się za nami u Boga.
Jeśli ktoś ma ochotę pomodlić się i prosić Boga o potrzebne łaski za pośrednictwem św. Walentego, może przybyć do Duba i to uczynić. W sposób szczególny mogą to uczynić zakochani, przecież nie na darmo mówi się, że ktoś z miłości postradał zmysły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

El. MŚ 2026 - Polska zrewanżowała się Finlandii

2025-09-07 23:06

PAP

Polska pokonała w Chorzowie Finlandię 3:1, a Holandia na wyjeździe dość szczęśliwie wygrała z Litwą 3:2 w niedzielnych meczach grupy G eliminacji piłkarskich mistrzostw świata.

Gola dla biało-czerwonych nr 86 w 160. występie w drużynie narodowej zdobył kapitan Robert Lewandowski. W drugim kolejnym meczu na listę strzelców wpisał się Matty Cash, który otworzył wynik spotkania z Finami. Trzeci bramkę dla gospodarzy zdobył Jakub Kamiński. Polska drużyna zrewanżowała się Finlandii za czerwcową porażkę 1:2 w Helsinkach.
CZYTAJ DALEJ

Nie tylko mamy podziwiać św. Rodzinę, ale ją naśladować

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grzegorz Słowikowski

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 1-16.18-23.

8 września, święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny
CZYTAJ DALEJ

Przejrzyj się w Obliczu Maryi

2025-09-08 18:30

Marzena Cyfert

31. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej

31. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej

31. rocznicę koronacji Obrazu Matki Bożej Łaskawej przeżywali wierni franciszkańskiej parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił o. Marian Michasiów, sekretarz prowincji wrocławskiej.

Kapłan mówił o Maryi jako Matce i najlepszej uczennicy Chrystusa. Na początku homilii zadał pytanie, czy Maryja potrzebuje tego, by Jej wizerunek przyozdabiać koronami. – Pewną pomoc w zrozumieniu istoty tego, co wydarzyło się 31 lat temu, może nam przynieść obraz znany z codzienności. Wiele matek dostaje laurki od swoich dzieci. Choć obiektywnie patrząc, mogą one pozostawiać wiele do życzenia, ale sprawiają radość. Matka cieszy się z tej niedoskonałej laurki bardziej niż z drogocennych prezentów, bo to zrobiło jej dziecko. Ta laurka jest wyrazem miłości – mówił o. Michasiów, podkreślając, że dziecko pokazuje przez to, że matka jest dla niego ważna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję