Reklama

Kościół

Synod: abp Chaput – język «LGBTQ» i inne podobne nie powinny być używane w dokumentach kościelnych

„Nie ma czegoś takiego jak «katolik LGBTQ» lub «katolik transseksualny» czy też «katolik heteroseksualny» - powiedział podczas wczorajszej drugiej kongregacji Synodu Biskupów arcybiskup Filadelfii Charles Chaput OFM Cap. Zaznaczył, że popęd seksualny nie określa naszej tożsamości i nie można się zgodzić, aby te oznaczenia określały odrębne społeczności o różnej, ale jednakowej pełni wiary w obrębie prawdziwej wspólnoty kościelnej, Ciele Jezusa Chrystusa.

[ TEMATY ]

Synod o młodzieży

Włodzimierz Rędzioch

Abp Charles Chaput - Metropolita Filadelfii

Abp Charles Chaput - Metropolita Filadelfii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Chaput podkreślił, że ludzie młodzi pragną przede wszystkim rzetelnych odpowiedzi na dręczące ich pytania: o to kim jesteśmy jako stworzenie, co to znaczy być człowiekiem, dlaczego posiadamy jakąś szczególną godność? Wskazał, że odpowiedź na nie znajdziemy nie tyle w ideologiach czy naukach społecznych, ale tylko w osobie Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka. Amerykański ojciec synodalny zaznaczył, że obowiązkiem Kościoła jest ewangelizowanie świata. W odniesieniu do Instrumentum laboris wyraził uznanie dla dobrego opisu wyzwań antropologicznych i kulturowych stojących przed młodymi ludźmi. Jednocześnie stwierdził, że nie może się zgodzić na znajdujące się w tym tekście fałszywe pochlebstwa pod adresem młodzieży, kiedy określa się młodych jako „stróży i sejsmografy" każdego wieku.

„Ludzie młodzi są w istocie często produktami epoki, ukształtowanymi częściowo przez słowa, miłość, zaufanie i świadectwo ich rodziców i nauczycieli, ale dzisiaj znacznie głębiej przez kulturę, która jest zarówno głęboko atrakcyjna jak i zasadniczo ateistyczna” – powiedział abp Chaput.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Arcybiskup Filadelfii przypomniał, że zasadniczym zadaniem starszego pokolenia jest przekazywanie wiary młodym. Ale niestety pokolenie przywódców - w Kościele i w rodzinach - zrzekło się odpowiedzialności za przekazanie prawdy Ewangelii nie naruszonej kompromisem czy deformacją”, co jest „wynikiem połączenia ignorancji, tchórzostwa i lenistwa w formowaniu młodych ludzi, aby nieśli wiarę w przyszłość”.

Abp Chaput powiązał niepowodzenie w podjęciu odpowiedzialności za autentyczną formację z niedawnymi kryzysem wykorzystywania seksualnego, który wstrząsnął Kościołem.

„Kryzys wykorzystywania seksualnego przez duchownych wynika właśnie z pobłażania sobie i zamieszania wprowadzonego do Kościoła w okresie mojego życia, nawet wśród tych, których zadaniem jest nauczanie i prowadzenie. A nieletni - nasza młodzież - zapłacili za to cenę” – stwierdził amerykański hierarcha.

Na zakończenie abp Chaput zdecydowanie sprzeciwił się próbom lobbystów spoza Synodu i niektórym osobom z grona sekretariatu generalnego, by zaakceptować tak zwany język LGBT w dokumentach i debatach synodalnych. Chodzi o numer 197 Instrumentum laboris, gdzie mowa o tym, że niektórzy młodzi nie zgadzają się z naukami Kościoła dotyczącymi ludzkiej seksualności, i sugeruje się „dialogowanie” z tymi katolikami o odmiennych poglądach.

Arcybiskup Filadelfii stwierdził dosłownie: "Nie ma czegoś takiego jak «katolik LGBTQ» lub «katolik transseksualny» czy też «katolik heteroseksualny» - tak jakby nasz popęd seksualny miał określać kim jesteśmy, tak jakby te oznaczenia określały odrębne społeczności o różnej, ale jednakowej pełni wiary w obrębie prawdziwej wspólnoty kościelnej, Ciele Jezusa Chrystusa".

„To nigdy nie było prawdą w życiu Kościoła i nie jest prawdą także obecnie. Wynika z tego, że język «LGBTQ» i inne podobne nie powinny być używane w dokumentach kościelnych, ponieważ używanie ich sugeruje, że są to prawdziwe, autonomiczne grupy, a Kościół po prostu nie kategoryzuje ludzi w ten sposób” – powiedział amerykański hierarcha.

Jego zdaniem, „wyjaśnianie, dlaczego katolickie nauczanie o ludzkiej seksualności jest prawdziwe, i dlaczego jest uszlachetniające i miłosierne, wydaje się kluczowe dla każdej dyskusji o kwestiach antropologicznych. Jednak niestety brakuje go [w dokumencie roboczym synodu]. Mam nadzieję, że rewizje dokonane przez Ojców Synodu mogą temu zaradzić” – powiedział abp Charles Chaput.

2018-10-05 13:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polscy ojcowie synodalni podsumowali Synod Biskupów o młodzieży

[ TEMATY ]

synod

Synod o młodzieży

Episkopat.pl

Briefing prasowy z udziałem polskich uczestników Synodu Biskupów o młodzieży odbył się dziś w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Zaprezentowano dokument końcowy synodu oraz wskazano na wkład polskiej delegacji w obrady synodalne. W spotkaniu wzięli udział: abp Stanisław Gądecki, bp Marian Florczyk, bp Marek Solarczyk, a także bp Artur Miziński, sekretarz generalny KEP i ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP.

Abp Stanisław Gądecki zaznaczył, że synod zajmował się młodzieżą szeroko rozumianą, aż do 29 roku życia. Młodzież ta nie była ograniczona tylko do katolickiej, analizowano sytuację młodzieży na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Kapelan wojskowy: obecność jest pierwszym „sakramentem”

2025-09-26 20:48

[ TEMATY ]

kapelan

wojsko

Adobe Stock

Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.

Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję