Reklama

Metropolia łódzka zjednoczona na modlitwie o beatyfikację sługi Bożego ks. Tadeusza Burzyńskiego (1914-44)

Niedziela łódzka 11/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia Słowa drugiej niedzieli Wielkiego Postu w scenie Przemienienia Pańskiego umacnia wiarę nas wszystkich, abyśmy, rozważając Mękę Pańską, potrafili skierować myśli i serca ku prawdzie o chwalebnym Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Tejże niedzieli, tj. 20 lutego br., wierni z Kościołów łódzkiego i łowickiego wraz ze swoimi Pasterzami zgromadzili się na modlitwie o beatyfikację sługi Bożego ks. Tadeusza Burzyńskiego. Kapłan ten, oddając swoje życie za Chrystusa, zapragnął w pełni zjednoczyć się ze Zbawicielem poprzez cierpienie i śmierć, by razem z Nim i wszystkimi męczennikami Kościoła posiąść życie wieczne. Miejscem zgromadzenia i modłów był Chruślin koło Łowicza, gdzie ks. Tadeusz Burzyński się urodził, przyjął chrzest i gdzie jest pochowany. Jego proces beatyfikacyjny toczy się w archidiecezji łódzkiej.
Sługa Boży spoczywa w rodzinnym grobie na chruślińskim cmentarzu parafialnym, dlatego przed liturgią Mszy św. abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki, bp Andrzej Franciszek Dziuba, ordynariusz łowicki i biskup senior Alojzy Orszulik, członkowie trybunału beatyfikacyjnego oraz przybyli kapłani spotkali się przy jego grobie z żyjącymi członkami rodziny, by razem zanosić modlitwy o beatyfikację, złożyć kwiaty i zapalić znicze. Następnie, w kościele parafialnym św. Michała Archanioła w Chruślinie, sprawowana była Msza św. o beatyfikację Sługi Bożego. Przewodniczył jej Ksiądz Arcybiskup, a koncelebrowali: bp Andrzej Franciszek Dziuba, biskup senior Alojzy Orszulik, ks. kan. Dionizy Markiewicz - delegat biskupi w procesie, ks. dr Grzegorz Leszczyński - promotor sprawiedliwości oraz ks. dr Zbigniew Tracz - prowadzący proces.
We wprowadzeniu do Mszy św. bp Andrzej Franciszek Dziuba uświadomił wszystkim, że zgromadzili się w miejscu uświęconym tradycją, bowiem parafia została erygowana w XIV wieku, a obecna świątynia ma prawie 500 lat. Ta czcigodna parafia wydała wielu kapłanów, a wśród nich sługę Bożego ks. Tadeusza i jego starszego brata ks. Jana Burzyńskiego, o których żywa pamięć trwa.
Metropolita łódzki abp Władysław Ziółek w wygłoszonej homilii wskazał na sługę Bożego ks. Tadeusza, który - na wzór Abrahama - wyszedł z ziemi rodzinnej i z domu swego ojca, by rozpocząć przygodę wiary, jaka zawiodła go do kapłaństwa i męczeńskiej śmierci. W szkole Pijarów w Łowiczu „zaczął słyszeć wyraźniej i rozeznawać to, do czego Bóg chciał go wezwać” - mówił Metropolita łódzki, podkreślając, że siłę do kroczenia drogą powołania i całkowitego zawierzenia Chrystusowi ks. Tadeusz czerpał z Eucharystii. Czytamy bowiem w jego dzienniczku: „Często lubię […] odbywać adorację przed Panem Jezusem, ukrytym w Sakramencie Ołtarza. Tam znajduję ochłodę, czerpię zdrój ożywczej wody, otuchą napełniam serce. To są najmilsze chwile dnia. […] Pragnę być zawsze gorącym czcicielem Hostii świętej”. „Za kilkanaście lat od momentu napisania tych słów - 1 sierpnia 1944 r., przed godz. 17.00 - ks. Tadeusz, przerywając właśnie adorację Najświętszego Sakramentu, wybiegnie do pierwszych rannych powstańców zmartwychwstającej Warszawy, by udzielać im sakramentalnej posługi i śmiertelnie ranny przekroczy próg życia, by doskonalej jeszcze złączyć się z Chrystusem Kapłanem i Królem na wieki” - mówił Ksiądz Arcybiskup.
Kończąc homilię Metropolita łódzki powiedział: „Syn tej ziemi i tego Kościoła jest dla nas wszystkich znakiem i świadkiem, że warto w swym życiu odważnie podjąć swoje powołanie, że warto zaufać Panu Bogu do końca i warto słuchać Jego Umiłowanego Syna. Bóg bowiem każdego z nas podtrzyma - zwłaszcza w godzinie Krzyża - i nikogo nie zostawi bez nagrody”.
Na koniec Ksiądz Arcybiskup zacytował wiersz Sługi Bożego pt. Głos Boży:

Na świata krańce, na świata rubieże
za Tobą, o Panie, pójdę ja - wszędzie;
jeśli z Tobą, Królu, zawrę przymierze,
to dla mnie trud żaden cierniem nie będzie:
dla Ciebie przełamię skał twardych szczyty,
boś Ty jest we mnie, Tyś we mnie ukryty!

Słowa te szczególnie trafiły do serc wiernych, którzy osobiście znali młodego ks. Tadeusza. Jego żyjący brat Wiktor Burzyński oraz inni członkowie rodziny nie kryli swojego wzruszenia i w spotkaniu po Mszy św. potwierdzali: „Takim był Tadeusz”.
Modlitwy o beatyfikację sługi Bożego ks. Tadeusza Burzyńskiego mogły się odbyć dzięki życzliwości ks. Jacka Grzywacza, proboszcza parafii w Chruślinie, któremu postulacja sprawy beatyfikacyjnej składa wyrazy serdecznej wdzięczności.
W toczącym się od 17 września 2003 r. procesie beatyfikacyjnym II grupy męczenników polskich, prawnicy, historycy i teologowie zgłębiają tajemnicę życia i śmierci dwóch kapłanów archidiecezji łódzkiej sług Bożych ks. Tadeusza Burzyńskiego i ks. Dominika Kaczyńskiego. Niech ich pracom towarzyszy wspólna modlitwa, by 85-letni Kościół łódzki cieszył się kolejnymi orędownikami przed Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź/ Policjanci odnaleźli matkę noworodka porzuconego w pustostanie na Bałutach

2025-04-17 12:03

[ TEMATY ]

policja

Karol Porwich/Niedziela

Policjanci ustalili, kim jest matka noworodka porzuconego w pustostanie na Bałutach w Łodzi. Ze względu na toczące się postępowanie, nie udzielają informacji na temat kobiety.

Żywego noworodka zapakowanego w reklamówkę razem z pępowiną i łożyskiem przypadkowy przechodzień znalazł we wtorek (15 kwietnia) wieczorem w pustostanie przy ul. Zgierskiej na Starych Bałutach w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej, Chrystus myjący nogi apostołom, 1475
1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę. Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata

2025-04-17 22:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

BP Jasnej Góry/facebook

- Jezus jest z nami przez wszystkie dni aż do skończenia świata i ani brak nadziei, rozpacz, ślepota serca, zamknięcie we własnym świecie, ani żadne referenda tej prawdy nie zmienią - podkreślał o. Arnold Chrapkowski. Przełożony generalny Zakonu Paulinów przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej z obrzędem umycia nóg. Wielki Czwartek to pamiątka utworzenia niezwykłej więzi między Bogiem a człowiekiem - ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Przełożony generalny Zakonu Paulinów, przypomniał, że Wielki Czwartek, a więc pierwszy dzień Triduum Paschalnego stanowi szczytowe wydarzenie w dziejach zbawienia. A od dziś każdy z nas może towarzyszyć Jezusowej drodze: uniżenia, cierpienia, wzgardy, śmierci i Chwalebnego Zmartwychwstania. O. Chrapkowski zwrócił uwagę, że Apostołowie podążający do Wieczernika doświadczyli u boku Jezusa wielu pięknych i trudnych chwil. -On ich nieoczekiwanie powołał, odmienił całkowicie ich życie. Widzieli wiele cudów, ale doświadczyli także niezrozumienia, ludzkiego wyrachowania, obłudy i nienawiści - mówił. Dodał, że może w ich uszach nadal brzmią słowa Jezusa: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”. - Apostołowie teraz idą przygotować Paschę. Z takim doświadczeniem otwierają zamknięte drzwi Wieczernika. Jezus tę Paschę będzie obchodzić w taki sposób, że odtąd świat już nie będzie taki sam. Nie będzie już Pascha tylko wspomnieniem przejścia z niewoli Egiptu do wolności Ziemi Obiecanej, ale będzie zwycięskim przejściem ze śmierci do życia. To zmieni losy świata i nada sens życiu wielu ludzi, którzy uwierzą w Chrystusa - wyjaśniał o. Chrapkowski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję