Reklama

Franciszek

Papież do dzieci pierwszokomunijnych: Bóg was potrzebuje

„Pan was potrzebuje, aby mógł dokonać cudu dotarcia ze swą radością do wielu waszych przyjaciół i krewnych” – powiedział Franciszek do dzieci przyjmujących pierwszą Komunię św. w Rakowskim - głównym ośrodku bułgarskich katolików.

[ TEMATY ]

dzieci

Franciszek

św. Matka Teresa z Kalkuty

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej homilii w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, Christos vozkrese!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cieszę się, że mogę pozdrowić chłopców i dziewczęta, którzy przystąpią do Pierwszej Komunii Świętej, a także ich rodziców, krewnych i przyjaciół. Do wszystkich kieruję serdeczne pozdrowienie, zawierające zarazem życzenia, a którego używa się także w waszej ojczyźnie w obecnym okresie wielkanocnym: Christos vozkrese! [„Chrystus zmartwychwstał”]. To pozdrowienie jest wyrazem radości nas, chrześcijan, uczniów Jezusa, ponieważ On, który na krzyżu oddał życie z miłości, aby zniszczyć grzech, zmartwychwstał i uczynił nas przybranymi dziećmi Boga Ojca. Jesteśmy szczęśliwi, bo On żyje i jest obecny wśród nas, dzisiaj i zawsze.

Reklama

Wy, drogie dzieci, przybyliście tutaj z każdego zakątka tej „Krainy róż”, aby uczestniczyć we wspaniałym święcie, którego - jestem tego pewien - nigdy nie zapomnicie: waszego pierwszego spotkania z Jezusem w sakramencie Eucharystii. Ktoś z was mógłby mnie zapytać: w jaki sposób możemy spotkać Jezusa, który żył wiele lat temu, a potem umarł i został złożony w grobie? To prawda: Jezus dokonał ogromnego aktu miłości, aby zbawić ludzkość wszystkich czasów. Pozostał w grobie przez trzy dni, ale wiemy - zapewnili nas apostołowie i wielu innych świadków, którzy widzieli Go żywego - że Bóg, Jego Ojciec i nasz Ojciec, wskrzesił Go z martwych. A teraz Jezus żyje i jest tutaj z nami, a więc dzisiaj możemy Go spotkać w Eucharystii. Nie widzimy Jego naszym zwrokiem, ale widzimy Go oczyma wiary.

Widzę, że jesteście tutaj ubrani w białe tuniki: to ważny i piękny symbol. Jesteście bowiem ubrani świątecznie. Pierwsza Komunia Święta to przede wszystkim święto, w którym czcimy Jezusa, który zawsze chciał pozostać przy nas, i który nigdy się od nas nie odłączy. Święto to stało się możliwe dzięki naszym ojcom, naszym dziadkom, naszym rodzinom i wspólnotom, które pomogły nam wzrastać w wierze.

Reklama

Aby przybyć tutaj, do tego miasta Rakowski, przebyliście długą drogę. Wasi kapłani i katecheci, którzy prowadzili wasz cykl katechez, towarzyszyli wam także na drodze, która was dzisiaj sprowadza na spotkanie z Jezusem i przyjęcie Go w waszym sercu. On, jak słyszeliśmy w Ewangelii (por. J 6, 1-15), pewnego dnia w cudowny sposób rozmnożył pięć chlebów i dwie ryby, zaspokajając głód tłumu, który za Nim szedł i słuchał Go. Czy zauważyliście, jak zaczął się cud? Od rąk dziecka, które przyniosło to, co miało: pięć chlebów i dwie ryby (por. J 6, 9). W ten sam sposób, wy dzisiaj pomagacie, aby dokonał się cud przypomnienia nam, wszystkim obecnym tu dorosłym, pierwszego spotkania z Jezusem w Eucharystii i abyśmy mogli dziękować za ten dzień. Dzisiaj pozwalacie nam, byśmy ponownie świętowali i celebrowali Jezusa obecnego w Chlebie Życia. Istnieją bowiem cuda, które mogą się zdarzyć tylko wtedy, gdy mamy serce takie, jak wasze, zdolne do dzielenia się, marzenia, dziękowania, żywienia ufności i szanowania innych. Przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej oznacza pragnienie, aby każdego dnia być bardziej zjednoczonym z Jezusem, wzrastania w przyjaźni z Nim i pragnieniu, aby także inni mogli cieszyć się radością, którą chce On nam dać. Pan was potrzebuje, aby mógł dokonać cudu dotarcia ze swą radością do wielu waszych przyjaciół i krewnych.

Drodzy chłopcy, drogie dziewczynki, cieszę się, że mogę uczestniczyć wraz z wami w tym wspaniałym wydarzeniu i dopomóc wam w spotkaniu Jezusa. Przeżywacie naprawdę dzień w duchu przyjaźni, radości, braterstwa i komunii między wami i z całym Kościołem, który szczególnie w Eucharystii wyraża komunię braterską między wszystkimi swoimi członkami. Nasz dowód tożsamości jest następujący: Bóg jest naszym Ojcem, Jezus jest naszym Bratem, Kościół jest naszą rodziną, my jesteśmy braćmi, naszym prawem jest miłość.

Pragnę zachęcić was, abyście zawsze modlili się z tym entuzjazmem i tą radością, jaką macie dzisiaj. I pamiętajcie, że jest to sakrament Pierwszej Komunii Świętej, a nie ostatniej, pamiętajcie, że Jezus zawsze na was czeka. Dlatego życzę wam, aby dzisiaj był początek wielu Komunii Świętych, aby wasze serca zawsze były jak dzisiaj, przeżywające święto, pełne radości, a przede wszystkim wdzięczności.

Drodzy chłopcy i dziewczęta,

Witam was serdecznie! Cieszę się widząc was przyjmujących Pierwszą Komunię Świętą. Pytam was: czy cieszycie się, że przystąpicie do Pierwszej Komunii Świętej? [odpowiadają: „tak!”]. Czy aby na pewno? [odpowiadają: „tak!”]. Dlaczego jesteście zadowoleni? Bo przychodzi Jezus! Powiedzmy razem: cieszę się, bo przychodzi Pan Jezus! [powtarzają: „cieszę się, bo przychodzi Pan Jezus!”]. A zapytam was tutaj zgromadzonych, by przyjąć Jezusa: czy jesteście jedną rodziną? [odpowiadają: „tak!”]. A jak się nazywa nasza rodzina? [odpowiadają: „Kościół!”]. Nasze nazwisko to: chrześcijanin - [odpowiadają: „tak!”]. W homilii powiedziałem, coś, co chciałbym abyście zawsze pamiętali: mówiłem o dowodzie tożsamości chrześcijanina. Powiedziałem Nasz dowód tożsamości jest następujący: Bóg jest naszym Ojcem, Jezus jest naszym Bratem, Kościół jest naszą rodziną, my jesteśmy braćmi, naszym prawem jest miłość. Obecnie powiemy to razem: Bóg jest naszym Ojcem [powtarzają], Jezus jest naszym Bratem [powtarzają], Kościół jest naszą matką i naszą rodziną [powtarzają]. Czy jesteśmy dla siebie nieprzyjaciółmi? [odpowiadają: „nie!”]. Wszyscy jesteśmy dla siebie przyjaciółmi [odpowiadają: „tak!”]. My jesteśmy braćmi, [powtarzają] a naszym prawem jest miłość [powtarzają]. Teraz do każdego z nas przemówi Jezus. Proście dzisiaj Jezusa za waszą rodzinę, za waszych rodziców, za waszych dziadków, katechetów, za waszych księży, za waszych przyjaciół. Czy będziecie modlili się za ich wszystkich? [odpowiadają: „tak!”]. Teraz kontynuujemy Mszę świętą przygotowując się na przyjęcie Jezusa.

2019-05-06 11:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Handel ludźmi, zwłaszcza dziećmi to zbrodnia

[ TEMATY ]

Franciszek

handel

Archiwum H. Dubois

Dzieci wydobywające mikke

Dzieci wydobywające mikke

Handel ludźmi to „forma niewolnictwa, zbrodnia przeciw ludzkości, ciężkie pogwałcenie praw człowieka, okrutna plaga. Tym bardziej zasługuje na potępienie, gdy dotyczy dzieci”. Przypomina o tym Papież w przesłaniu na konferencję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie poświęconą właśnie zwalczaniu handlu dziećmi.

Franciszek wyraża tej organizacji uznanie dla jej zdecydowania, by wykorzenić to jedno z najbardziej zawstydzających zjawisk, jakie szpecą oblicze współczesnej ludzkości. Znakiem jej troski jest już 17. z kolei konferencja OBWE o handlu „żywym towarem” – pisze Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Na Plac Zbawiciela w Warszawie powróci tęcza. Koszt? 700 tys. złotych

2025-07-06 21:56

[ TEMATY ]

Warszawa

Artur Stelmasiak

Na Plac Zbawiciela w Warszawie ma powrócić tęcza, która nieco ponad 10 lat temu wzbudzała liczne kontrowersje - była siedmiokrotnie podpalana, a ówczesne władze stolicy za każdym razem naprawiały instalację, która doczekała się nawet ochrony. Nowa tęcza to jeden z projektów wybranych przez mieszkańców w głosowaniu w budżecie obywatelskim.

Tęcza na Pl. Zbawiciela w latach 2011-2012 stała przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a następnie trafiła na warszawski Plac Zbawiciela.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję