Reklama

W hołdzie obrońcom Polski i Europy

- W Ossowie i na tym terenie diecezji warszawsko-praskiej patriotyzmu nie ma potrzeby uczyć - mówił 14 sierpnia 2005 r. abp Sławoj Leszek Głódź. W 85. rocznicę Bitwy Warszawskiej w sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie Pasterz Kościoła warszawsko-praskiego przewodniczył uroczystej Eucharystii w intencji poległych w wojnie 1920 r. i o ducha patriotyzmu dla wszystkich Polaków.

Niedziela warszawska 35/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość zgromadziła rzesze duchownych i świeckich, którzy pragnęli oddać hołd bohaterskim obrońcom Polski i Europy przed komunistycznym zniewoleniem. Odbywała się zarazem w 85. rocznicę śmierci ks. kapelana mjr. Ignacego Skorupki, którego pomnik dzień wcześniej został odsłonięty i poświęcony przed katedrą na Pradze. Przybyłych - a wśród nich generalicję, parlamentarzystów, samorządowców oraz delegację z Turynu - witał ks. prał. Jan Andrzejewski, proboszcz parafii Świętej Trójcy w Kobyłce i kustosz sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Ossowie.
- Zgromadziła nas w Ossowie miłość Boga i Ojczyzny. Miejsce naszego spotkania ma wymiar symbolu rozpoznawalnego, trwałego, zakodowanego już od 85 lat w świadomości rodaków - podkreślił na początku Mszy św. abp Sławoj Leszek Głódź. Dodał, że sprawowana Msza św. jest kolejną stacją Roku Eucharystii w diecezji warszawsko-praskiej.
Homilia Księdza Arcybiskupa była wielkim hołdem złożonym obrońcom Ojczyzny, którzy walczyli dla Chrystusa i dla wolności Polski i Europy. - Mówi się o tamtym zwycięstwie - Cud nad Wisłą. I to nie ma znaczenia, gdy któraś z gazet podda to w wątpliwość. Cud to wydarzenie niezwykłe i nadzwyczajne i po ludzku niewytłumaczalne. I ludzie normalni to potrafili odczytać. Tu chodzi o zwycięstwo Niewiasty z apokaliptycznej wizji św. Jana, która starła głowę węża, zła, szatana.
Abp Głódź podkreślił, że „pochód za Wisłę” jak pisał o wojnie 1920 r. sowiecki generał Tuchaczewski, miał nie tylko zmienić kształt dziejów naszej Ojczyzny, która z pewnością byłaby już od 85 lat republiką sowiecką, ale także dotychczasowy porządek dziejów chrześcijańskiej Europy. Chodziło o zaprowadzenie dyktatury proletariatu, walkę klas, bezbożny ateizm, nową wizję człowieka, niewolnika ideologii i totalitarnego państwa. Ta podwarszawska równina, przestrzeń rolniczego trudu, sosnowych lasów, w tamte sierpniowe dni przeobraziła się w przedmurze chrześcijaństwa Pod Ossowem, Radzyminem, na przedpolu stolicy, jeszcze raz doszedł do głosu ideał żołnierza Chrystusowego z krzyżem w ręku, wiernego wierze ojców i dziedzictwu ojczystej kultury. Wolności bronili synowie polskiej wsi, miasteczek i miast, poborowi żołnierze Wojska Polskiego i ochotnicy - studenci, inteligenci, gimnazjaliści. Ta wojna stawała się wyróżnikiem polskiej zbiorowej pamięci, swoistym zwieńczeniem polskiej drogi do niepodległości.
Pamięć o Ossowie, Radzyminie, ks. Skorupce i bohaterach tamtej wojny - podkreślił abp Głódź - pielęgnowało pokolenie Polski Niepodległej. W powojennych latach pamięć ta była wymazywana. Obowiązek jej podtrzymywania Ojciec Święty Jan Paweł II nałożył na diecezję warszawską-praską. - Niech pomnik ks. Skorupki przypomina pokoleniom idącym przez dzieje Ojczyzny i Warszawy o tamtym trudzie, a także niech uczy szacunku dla kapłanów - powiedział Ksiądz Arcybiskup.
Abp Głódź podziękował obecnemu na uroczystości ks. prał. Janowi Sikorze, długoletniemu proboszczowi Wołomina za opiekę nad Ossowem w czasach komuistycznych.
Pod koniec Mszy św. Konrad Rytel, starosta powiatu wołomińskiego wyraził wdzięczność abp. Głódziowi, za to, że ks. Ignacy Skorupka doczekał się pomnika w stolicy i zaproponował, aby 14 sierpnia każdego roku w Ossowie, miejscu, gdzie ks. mjr Skorupka oddał swoje życie, odbywał się zlot księży kapelanów wojskowych. Wyraził też uznanie księżom, którzy uratowali kaplicę i cmentarz w Ossowie.
Abp Głódź nie krył zadowolenia z przemówienia starosty Rytla. - Od razu widać, że pan starosta nosi stopień wojskowy, a jest sierżantem podchorążym. Dlatego kiedy przemawia, wszyscy wiedzą o co chodzi. Dziękował gen. dyw. Zbigniewowi Cieślikowi, zastępcy szefa sztabu generalnego za udział w uroczystości wojska i płk. Zbigniewowi Ciekanowskiemu, dowódcy 9. Pułku Dowodzenia Wojsk Lądowych w Białobrzegach, który podczas uroczystości patriotycznych wystawia kompanię.
Pasterz Kościoła warszawsko-praskiego nazwał przezwyciężenie formalności związanych z postawieniem pomnika ks. Ignacego Skorupki przed katedrą na Pradze „drugim Cudem nad Wisłą”.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości przeszli na cmentarz żołnierzy polskich poległych w Ossowie. Tu gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki, kanclerz Wielkiej Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari odczytał akt naznaczenia cmentarza w Ossowie Krzyżem Virtuti Militari. - Na tej ziemi powinny znajdować się symbole Virtuti Militari nadane po bitwie. Ta ziemia nasiąknięta jest krwią kawalerów Virtuti Militari - powiedział gen. Stanisław Nałęcz-Komornicki.
Przemawiał też gen. Zbigniew Cieślik, który podkreślił, że III Rzeczypospolita niepodległa, demokratyczna i suwerenna, nie poddaje dziś swych obrońców tak ciężkiej próbie jak w roku 1920, ale stawiane im wymagania pozostają niezmiennie bardzo wysokie. Wojsko Polskie jest obecnie nie tylko gwarantem naszej suwerenności i nienaruszalności granic, jest także ważnym elementem systemu bezpieczeństwa europejskiego i globalnego.
Abp Głódź poświęcił fresk przedstawiający bohaterską walkę Polaków podczas Cudu nad Wisłą. Wykonała go artystka malarka Manuela Kornecka, a fundatorem jest pos. Artur Zawisza wspólnie z Urzędem Miasta w Warszawie.
Podczas uroczystości abp Głódź wręczył medale i dyplomy ks. Ignacego Jana Skorupki. Otrzymali je: gen. Zbigniew Ciekanowski, dowódca 9. Pułku Dowodzenia Wojsk Lądowych w Białobrzegach, Lech Kaczyński, prezydent Warszawy, Stefan Melak, prezes Komitetu Katyńskiego oraz duchowni: ks. kan. Kazimierz Kuracki, który w czasach komunizmu szerzył ducha patriotyzmu i ks. kan. Władysław Trojanowski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Ząbkach.
Uroczystość zakończyła się Apelem Poległych i złożeniem kwiatów przy grobach obrońców Ojczyzny.
Po południu miała miejsce inscenizacja Bitwy Warszawskiej, a wieczorem uroczysty Apel Poległych w miejscu śmierci ks. Ignacego Skorupki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: W jakiego Boga wierzę?

2024-05-24 08:42

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Jeżeli czasem czujesz się jak chrześcijanin na cyrkowej arenie Nerona, jeżeli czujesz, że padasz i nie ma dla ciebie szansy, to wyobraź sobie, że nagle z trybuny na arenę wchodzi ktoś – ktoś, kto chce Ci pomóc i Cię uratować.

Taka historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno – ojciec wszedł na stadion, aby uratować syna. Ta historia dzieje się także każdego dnia. Nasz Bóg Ojciec schodzi z trybuny, by być blisko, by nas podnosić, by nas prowadzić. Co oznacza, że "Bóg jest straszliwy" – to nie tylko przerażenie, ale głęboki respekt i podziw, podobny do tego, jaki budzą majestatyczne Tatry. Boża wszechmoc, choć budzi lęk, jest również pełna miłości i troski. Poruszająca jest historia sprintera Dereka Redmonda, który doznał kontuzji podczas biegu, a jego ojciec wkroczył na tor, aby pomóc mu ukończyć wyścig. To obraz tego, jak Bóg, nasz wszechpotężny Ojciec, wspiera nas w najtrudniejszych chwilach. Odcinek ten porusza również temat Bożego dziedzictwa, o którym mówi święty Paweł w Liście do Rzymian – jako dzieci Boga, jesteśmy Jego dziedzicami i współdziedzicami Chrystusa. Ksiądz Marek podkreśla, jak ważne jest, abyśmy pogłębiali naszą więź z Bogiem i odczuwali Jego bliskość w naszym codziennym życiu. Na zakończenie, ksiądz Marek Studenski dzieli się anegdotami z życia księdza profesora Józefa Tischnera, pokazując, jak Bóg potrafi dostrzegać w nas dobro i jak wielką radość daje dzielenie się nią z innymi. Ten odcinek to pełna inspiracji rozmowa, która pomoże Ci lepiej zrozumieć Bożą naturę i Jego nieskończoną miłość do nas.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Sylwetki neoprezbiterów

2024-05-26 10:04

ks. Łukasz Romańczuk

6 diakonów [archidiecezja wrocławska] oraz jeden ze Zgromadzenia Misjonarzy Synów Niepokalanego Serca Błogosławionej Maryi Dziewicy] przyjęło święcenia kapłańskie w katedrze wrocławskiej. Dziś będę odprawiać swoje Msze święte prymicyjne, a my zachęcamy do tego aby ich lepiej poznać.

Ks. Przemysław Fic z parafii św. Elżbiety Węgierskiej we Wrocławiu przy ul. Grabiszyńskiej:

ks. Łukasz Romańczuk

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję