Reklama

Wydarzenia z diecezji

Święto całej parafii

Jak uczcić Dzień Papieski? Najprościej - okolicznościowym nabożeństwem. Trochę trudniej - wieczornicą albo uroczystą akademią w wykonaniu uczniów miejscowej szkoły. A może czymś, co wymaga zaangażowania całej wspólnoty parafialnej? Idea zintegrowania całej parafii wokół Dnia Papieskiego już od 4 lat przyświeca proboszczowi z Dziektarzewa ks. Jarosławowi Kuleszy. W ten szczególny dzień w parafii nad Wkrą odbywa się wielki festyn. Że jest on świętem całej wspólnoty, świadczy frekwencja porównywalna z Rezurekcją.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako że festyn organizowała parafia, musiało znaleźć się na nim coś dla ducha; nie zabrakło jednak także atrakcji dla ciała. Dopisali również znani ludzie, którzy jak co roku odwiedzili Dziektarzewo. W tym roku obok aktora Macieja Rayzachera na festynie gościł też generalny konserwator zabytków Ryszard Mikliński.
Duchowym przygotowaniem do przeżywania parafialnej uroczystości była Msza św., po której wierni tłumnie wylegli na przykościelny plac, gdzie jak co roku stanęła profesjonalna scena. Królował na niej niezastąpiony Maciej Rayzacher, niegdyś aktor teatralny i filmowy, dziś znany działacz społeczny i półparafianin dziektarzewski. On to wespół z Justyną Rosińską odczytał fragmenty papieskiego nauczania, a także poprowadził przygotowany z myślą o gimnazjalistach konkurs wiedzy o Janie Pawle II. Mimo że pytania były dość trudne, uczniowie i uczennice gimnazjów z Polesia, Glinojecka i Sarbiewa poradzili sobie z nimi bez najmniejszego trudu. Nagrodą dla nich były kasety wideo Papież śpiewa po polsku.
W trakcie festynu ogłoszono także wyniki innego konkursu. Kilka dni przed Dniem Papieskim dyrekcja i nauczyciele wychowania fizycznego Zespołu Szkół w Polesiu zorganizowali wyścig rowerowy nowo wybudowaną drogą z Dziektarzewa do Rybitw. Laureaci odebrali cenne nagrody z rąk organizatorów: dyrektora szkoły w Polesiu Wiesława Kupniewskiego oraz nauczycieli Bogumiły Ruszkowskiej i Mariusza Pasierowskiego. Zdobywcy pierwszych miejsc w kategorii młodzieżowej otrzymali w nagrodę rowery górskie, laureaci pozostałych lokat - inne cenne nagrody. Trofea zostały ufundowane przez wójta gminy Baboszewo Wiesława Przedpełskiego oraz burmistrza Płońska Andrzeja Pietrasika.
Duch zdrowego współzawodnictwa obecny był podczas całego parafialnego święta. Szczególną frajdę sprawił nie tylko najmłodszym konkurs... ujeżdżania byka. Wprawdzie „zwierzę” napędzane było mechanicznie, to jednak zachowywało się jak najprawdziwszy bohater kowbojskiego rodeo: wierzgało, skakało i... praktycznie wszystkich po krótkim czasie wysadziło z siodła. Mimo tych spektakularnych porażek okraszonych gromkim śmiechem kilkusetosobowej publiczności chętnych na „byczą” zabawę nie brakowało.
Po krótkiej przerwie ruszyła loteria, w której do wygrania było ponad tysiąc fantów: artykuły gospodarstwa domowego, zabawki, książki i wiele innych rzeczy. Szczególne pożądanie wzbudzały dwie równorzędne nagrody główne, po... ok. 100 kg żywca wieprzowego każda.
Dorocznym zwyczajem miała też miejsce aukcja obrazów i rzeźb, z której dochód został przeznaczony na malowanie kościoła parafialnego. Po aukcji na scenę został zaproszony Marek Święcki, historyk i konserwator sztuki z Muzeum Narodowego, który w swoim dorobku ma odrestaurowane fragmenty gotyckich ołtarzy, m.in. we Fromborku i na Wawelu. Pan Marek jest też potomkiem ziemiańskiego rodu, w którego władaniu było niegdyś Dziektarzewo. Od dłuższego czasu sukcesywnie odnawia zabytki we wnętrzu dziektarzewskiej świątyni. Poinformował parafian, że polichromia, jaka znajdzie się niebawem w kościele, będzie odtworzeniem zabytkowej malatury. Nowością będą niezmiernie rzadko spotykane, nakładane (nie malowane), gwiazdy, które są bardzo efektownym ornamentem gotyckich sklepień.
Przez cały czas trwało bezpłatne badanie poziomu cukru i ciśnienia krwi. Można było też zjeść pyszną grochówkę, zupę pomidorową, chleb ze swojskim smalcem lub ciasta domowego wypieku. Uczestnikom festynu czas umilał parafialny zespół wokalno-instrumentalny, a także młody muzyk Paweł Jakubiak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naród miał przed sobą samego Jezusa i nie był gotów Go słuchać i iść za Nim

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 17, 10-13.

Sobota, 13 grudnia. Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Roszkowski oczyszczony z zarzutów dot. podręcznika do HiT

2025-12-11 15:41

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Karol Porwich/Niedziela

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Pozytywny dla prof. Wojciecha Roszkowskiego wyrok sądowy w sprawie dotyczącej podręcznika „Historia i Teraźniejszość”. Sprawę wytoczyli mu rodzice dziecka poczętego dzięki metodzie in vitro.

Rodzice dziecka urodzonego dzięki metodzie in vitro wnieśli pozew przeciwko prof. Wojciechowi Roszkowskiemu z powodu fragmentu podręcznika „Historia i teraźniejszość”. Uważali, że zawarte w nim treści piętnowały dzieci poczęte tą metodą. W związku z tym skierowali sprawę przeciwko autorowi i wydawnictwu, zarzucając naruszenie ich dóbr osobistych.
CZYTAJ DALEJ

Wstydliwa rocznica

2025-12-13 06:12

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

13 grudnia we współczesnej historii Polski zapisał się już podwójnie. Tego dnia wspominamy początek stanu wojennego, który był krwawym zdławieniem „karnawału Solidarności”.

Warto przy tej okazji pamiętać, że na początku ten ruch rozwijał się tak bardzo energicznie dzięki realnej solidarności, tej przez małe „s” między ludźmi, wielkiej nadziei i entuzjazmie wynikającym z oczekiwanej zmiany. Byliśmy my i oni, i ci „oni” zaczęli realnie obawiać się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli. Stąd te dwa kluczowe ruchu, czyli zdławienie oporu oraz selekcja opozycji na tę „radykalną” (niebezpieczną dla komunistów, ich losu, władzy i bogactwa) i tę „konstruktywną”. Dokładnie ten podział opisują historycy, ale do dziś może zobaczyć to każdy z nas. Politycy odwołujący się do nurtu antykomunistycznego i „Solidarności” można łatwo podzielić na tych, co się z „wrogiem” dogadali albo z nim współpracowali i na tych, co nie zdradzili pragnienia wolności i mają go w sobie do dziś, gdy wyzwania są inne, acz sprowadzają się do tych samych pytań o suwerenność państwa i wolność obywateli. Jedni chcieli gen. Wojciecha Jaruzelskiego, Czesława Kiszczaka i innych odpowiedzialnych za stan wojenny skazać, a drudzy ich bronili, zapraszali na salony, a później z honorami pochowali.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję