Reklama

Janosiki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzi biednych w Polsce nie ma. To śmiałe stwierdzenie, jakkolwiek natychmiast spotka się ze sprzeciwem ze strony Szanownych Czytelników, jest poparte świeżymi jeszcze obserwacjami. Kilkanaście dni temu banki przeżyły oblężenie "ubogich", przy czym nie chodziło o zaciąganie pożyczek czy kredytów na preferencyjnych warunkach, wręcz przeciwnie. Wszyscy na gwałt zakładali długoletnie super-, ekstra-, megalokaty, lokaty obronne, wstępowali do funduszy inwestycyjnych i programów ochrony oszczędności, słowem próbowali uchronić uciułane grosze przed pazernymi szponami fiskusa. Zdaniem ministra finansów Marka Belki 20-procentowy podatek odczują przede wszystkim bogaci - któż mógłby mieć oszczędności jeśli nie oni, podpowiada logika. Ludzi biednych zmiany w przepisach podatkowych dotkną w niewielkim stopniu bądź nie dotkną wcale, gdyż zwyczajnie nie mają oni z czego oszczędzać. Jak więc wytłumaczyć owe długaśne kolejki przed bankami? A przecież klienci nie wyglądali bynajmniej na biznesmenów. Polityka fiskalna ministra M. Belki, rzekomo chroniąca najbiedniejszych, okazuje się zatem jedynie pobożnym życzeniem. Co prawda lokaty ludzi niezamożnych nie mają wiele zer, dlatego też wpływy z opodatkowania zysków z lokat jednostkowych nie będą duże. Podatnicy płacący najniższą stawkę podatku stanowią jednak 80% ogółu społeczeństwa. Minister M. Belka, troszcząc się o mniej zamożnych Polaków, i tak jest zdania, że główny ciężar nowego podatku poniosą bogaci. Strzeżmy się takich dobrodziejów!

Andrzej Lepper też chroni najbiedniejszych. Inaczej jednak niż minister finansów - chroni ich dosłownie całym sobą. Świeżo upieczony wicemarszałek Sejmu, lider Samoobrony, która odniosła spektakularny, acz nieoczekiwany sukces w wyborach do parlamentu nie zapomniał o maluczkich. We Włocławku zjawił się osobiście 15 listopada, by nie dopuścić komornika do eksmisji nielegalnego targowiska. Rada miejska we Włocławku decyzję o jego zamknięciu podjęła dwa lata temu - brak wody, światła i toalet był wystarczającym powodem. Powstały przystosowane do handlu hale targowe. Nie wszyscy kupcy przenieśli się w nowe miejsce i łamiąc postanowienia władz, prowadzili działalność na dotychczasowym targowisku. Przegrali jednak w sądzie, zjawił się komornik i policja. Zjawił się też A. Lepper, który eksmisji zabronił.

Blokady, wysypywanie ziarna, cięty język, srogie spojrzenia oraz groźby posyłane rządzącym były raczej nieskutecznymi sposobami walki, jaką prowadziła Samoobrona. Bojownik o sprawiedliwość społeczną - A. Lepper - został wyposażony teraz w narzędzie wyjątkowo skuteczne: immunitet poselski. Okazuje się, że gwarancja nietykalności połączona z powagą piastowanego w Sejmie stanowiska to wystarczające dla polityka powody, by mógł stawiać się ponad prawem i prawomocnym wyrokiem sądu.

Andrzej Lepper nie odciął się od tej części społeczeństwa, dzięki której wypłynął na szerokie wody wielkiej polityki. Interweniuje zwłaszcza tam, gdzie sytuacje wydają się beznadziejne. Niczym Janosik niesie pomoc. Intencje wicemarszałka są niewątpliwie szlachetne, metody, niestety, zbójeckie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Milewski do młodych: nie zmarnujcie bierzmowania

2024-04-18 19:23

[ TEMATY ]

bierzmowanie

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

- Bardzo zależy mi na tym, żebyście nie zmarnowali bierzmowania. Zachowajcie w sobie prawdę i otwartość na dary Ducha Świętego, na Boga i drugiego człowieka - powiedział bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej. Dokonał wizytacji parafii pw. św. Katarzyny i udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Milewski na podstawie Ewangelii Janowej (J 6,44-51) podkreślił, że „Jezus jest chlebem żywym”: - Za każdym razem, kiedy spożywamy ten chleb, zagłębiamy się w istotę miłości Boga. Już nie żyjemy dla nas samych - zauważał biskup pomocniczy diecezji płockiej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję