Reklama

100-lecie narodzin dla wieczności Matki Marii od Krzyża

Niedziela dolnośląska 6/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wszystko dla Jezusa Hostii, by On był od wszystkich uwielbiony i ukochany” - to słowa służebnicy Bożej Matki Marii od Krzyża (Ludwiki Morawskiej). Charakteryzują one trafnie jej ofiarne, niełatwe życie. Urodziła się 22 sierpnia 1842 r. w Rokoszu k. Konina. W wieku 15 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Felicjanek. Z powodu represji carskich wyjechała do Francji i odnalazła swoje miejsce w klasztorze Franciszkanek Najświętszego Sakramentu w Troyes. Przejęta słowami papieża Piusa IX - „przez cześć Przenajświętszego Sakramentu Polska będzie ocalona”, przeszczepiła ten zakon do Lwowa. Stamtąd rozprzestrzenił się na trzy kontynenty.
W tym roku 26 stycznia przypada 100-lecie narodzin dla wieczności Matki Marii od Krzyża. Główne uroczystości jubileuszowe odbędą się 29 stycznia w katedrze lwowskiej pod przewodnictwem kard. Mariana Jaworskiego. We Lwowie bowiem jest pochowana Matka Maria od Krzyża - w krypcie kościoła, który jej staraniem został wybudowany dla nieustannej adoracji Jezusa Eucharystycznego. Piękny klasztor i kościół, który w czasach jego funkcjonowania uważano za perłę architektury lwowskiej, jest wyrazem wielkiej ufności Matki w Opatrzność Bożą, a przede wszystkim wielkiej miłości, która nie lękała się trudu dla rozszerzania czci Najświętszego Sakramentu. Po wojnie siostry musiały opuścić klasztor (osiedliły się w Kłodzku i Ząbkowicach Śl.), jednak Matka została i jakby czeka na powrót swych duchowych córek.
Czego może nauczyć nas dziś ta Zakonnica, żyjąca ponad sto lat temu? Przede wszystkim żywej wiary i prawdziwej miłości Jezusa w Najświętszym Sakramencie. I to dotyczy nie tylko osób poświęconych całkowicie Bogu, ale i ludzi świeckich. Wiemy, jak gorliwie Papież Jan Paweł II, słowem i przykładem, zachęcał wszystkich do cichej adoracji Jezusa - Hostii. Wielu ludzi żyje dziś w trudnych warunkach, wielu przytłaczają różne problemy, wielu w ogóle gubi sens życia. Gdzie można zaczerpnąć siły do przetrwania, gdzie odnaleźć nadzieję, jeśli nie u stóp Boga żywego w Najświętszym Sakramencie. Wszyscy, którzy zrozumieli, że najważniejsze w życiu to pozwolić Bogu działać i przyjmować Jego miłość, już nie mogą żyć bez adoracji. Matka Maria od Krzyża miała w swoim życiu momenty, kiedy obowiązki, trudności zewnętrzne i wewnętrzne wydawały się ponad siły, próbowała się wtedy od nich uwolnić. Potrafiła jednak przezwyciężyć się i poddać woli Bożej, czerpiąc siłę z adoracji, zgodnie z tym, czego uczyła swoje siostry: „Jezus we wszystkim dopomoże, jeżeli udamy się do Niego z ufnością”.
Może warto zaprzyjaźnić się z Matką Marią od Krzyża, choć nie jest jeszcze ogłoszona świętą ani błogosławioną - proces beatyfikacyjny dopiero się toczy (otwarty został 25 października 2002 r.). Jednak już dziś możemy razem z Matką zaśpiewać pieśń przez nią ułożoną ku czci Eucharystycznego Boga:

O milcząca Hostio biała
na kolanach wielbię Cię.
Tyś tak biedna, taka mała,
a w Twym cieniu kryje się
Ten, co rządzi całym światem
Bóg wszechświata, Stwórca nasz

Przed którego majestatem
aniołowie kryją twarz.
O światłości tak zaćmiona,
rzuć mi Twój promienny blask,

O dobroci nieskończona,
otwórz dla mnie skarby łask.

Chlebie życia nadobfity,
nasyć mojej duszy głód,

Boski ogniu tu zakryty,
rozgrzej serca mego chłód.

Jezu, bądź mi Zbawicielem
i od zgubnych ustrzeż dróg.
Bądź mi siłą i weselem,
bo w tej Hostii Tyś mój Bóg.
Dla miłości Matki Twojej
racz wysłuchać prośbę mą.
Bądź miłościw duszy mojej,
nie gardź moją cichą łzą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieprawdopodobne! Ministerstwa zgłaszają zastrzeżenia wobec związków partnerskich

2025-01-07 07:05

[ TEMATY ]

związki partnerskie

Adobe Stock

Związki partnerskie mogą być wykorzystywane do obchodzenia obostrzeń dotyczących zakupu nieruchomości przez cudzoziemców czy unikania obowiązku składania zeznań – uważa resort sprawiedliwości, cytowany przez wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Jak zauważyła gazeta, projekty minister ds. równości Katarzyny Kotuli wprowadzające instytucję związków partnerskich zaczynają budzić coraz więcej wątpliwości. Niektóre resorty wyrażają obawy co do tego, czy nie będą one wykorzystywane w sposób instrumentalny.
CZYTAJ DALEJ

Właściwie to… nie ma święta Trzech Króli

„Największe uliczne jasełka na świecie” -  takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli”  - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.

Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
CZYTAJ DALEJ

Nieprawdopodobne! Ministerstwa zgłaszają zastrzeżenia wobec związków partnerskich

2025-01-07 07:05

[ TEMATY ]

związki partnerskie

Adobe Stock

Związki partnerskie mogą być wykorzystywane do obchodzenia obostrzeń dotyczących zakupu nieruchomości przez cudzoziemców czy unikania obowiązku składania zeznań – uważa resort sprawiedliwości, cytowany przez wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna".

Jak zauważyła gazeta, projekty minister ds. równości Katarzyny Kotuli wprowadzające instytucję związków partnerskich zaczynają budzić coraz więcej wątpliwości. Niektóre resorty wyrażają obawy co do tego, czy nie będą one wykorzystywane w sposób instrumentalny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję