Reklama

Droga Krzyżowa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzyż na Golgocie nikogo nie zbawi, kto w sercu swoim krzyża nie postawi.
(A. Mickiewicz)

Panie Jezu, śladem nielicznych wiernych chcę powtórzyć etapy Twej Męki, by otworzyć mój umysł, moje serce, moją wolę na promienie życia płynące z Twej Śmierci, by „Twoją sinością być uzdrowionym”.

Stacja I
Jezus na śmierć skazany

Pascal pisze: „Każdy jest skazany na śmierć, z nieokreślonym odroczeniem”. Lecz jakże często zapominamy o tym. Memento mori wydaje się nam ponurym hasłem, które odrzucamy jak najdalej. A gdy śmierć zagląda w oczy nam czy bliskim, wydaje się to największym absolutnym złem.
Jezus skazany na śmierć najboleśniejszą, w największym pohańbieniu, upokorzeniu, przyjmuje ją jako wolę Ojca, jako konieczny etap Zmartwychwstania i chwały.
- Panie Jezu, naucz nas, mnie, widzieć w zrządzeniach spadających na mnie wolę Ojca, pomóż mi przyjmować ją wraz z Tobą w spokoju i z dziecięcą ufnością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stacja II
Jezus podejmuje krzyż

Nie wystarczy biernie poddawać się konieczności - droga Chrystusa to aktywne podejmowanie zadań trudnych i bolesnych. A ja bym chciał uniknąć cierpienia, wymigać się, cieszyć się różą, lecz nie zranić cierniem.
- Panie Jezu, niech Twój przykład porwie mnie do wyciągnięcia ramion ku krzyżom każdego dnia, bo tylko w ten sposób mogę mieć cząstkę z Tobą.

Stacja III
Jezus po raz pierwszy upada pod krzyżem

Trzy upadki - to nie fakt historyczny, ale utrafiony psychologicznie obraz powstania naszych nieudolności i ich różnorodnych aspektów. Mogę przykładowo postawić aspekty odstępstw od rad ewangelicznych.
W życiu Jezusa jest ono znakiem ustawicznym od poczęcia, przez narodzenie na obczyźnie, w stajni - do śmierci w ogołoceniu i obnażeniu wydaniu na bezlitosne szyderstwo. W nauce Jezusa ubóstwo zajmuje pierwsze miejsce wśród Ośmiu Błogosławieństw.
Czy ja przyjmuję życiem ten znak Chrystusowy? Czy nie myślę o urządzeniu się? Nie zazdroszczę tym, których „stać na wszystko”? Czy nie gromadzę pieniędzy w swych piąstkach, nieczuły na potrzeby innych?
- Panie Jezu, pozwól mi dźwignąć się z przywiązania do materii, pamiętać, że mam „być”, a nie „mieć”, wciąż na nowo podnosić się do Twojego ubóstwa i pamiętać, że „to tylko posiadamy, co daliśmy innym”.

Reklama

Stacja IV
Jezus spotyka się z Matką

Tajemnicze spotkanie, niezapisane w Ewangelii, ale tak prawdziwe i wzruszające. Jak mało można przeniknąć tajemnicą kontaktu kochających się serc... Jezus dzieli nasze potrzeby, nasz magnetyzm serca - zarazem najświętszą pociechę i radość - źródło cierpień, rozstanie, bólu dzielonego, konfliktów nieuniknionych.
- Panie Jezu, przez najtkliwszą miłość wzajemną między Tobą a Twą Matką naucz mnie dawać ludziom bliskim jak najwięcej dobra i radości, jak najmniej zawodu i zgryzoty.

Stacja V
Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi

Tajemnica czynu przymusowego. Wierzgamy jak dziki osioł, bo nie lubimy, gdy ktoś zmusza nas nawet do dobra. A czy pytamy: czy Bóg lubi? Przymus, konieczność to dobry znak działania Bożego. Bo gdy sam wybieram, mogę szukać siebie nawet w dobrym, nawet w umartwieniu; gdy jestem przymuszony, to na pewno nie moja samowola.
- Panie Jezu, przełamuj swym przymusem moje opory i moje kaprysy, bym niósł mój krzyż z Tobą bez zżymania się.

Stacja VI
Weronika ociera twarz Jezusowi

W legendzie o odbiciu twarzy Chrystusa na chuście miłosiernej niewiasty tkwi głębokie jądro prawdy. W każdym czynie dobrym, bezinteresownym, czynie miłości odbija się odbicie Chrystusa. I przez wytrwałość w czynach dobrych rysy Chrystusa mogą się utrwalić w naszej twarzy, naszych oczach, naszych dobro czyniących rękach.
- Panie Jezu, wpatrując się w Twe bolesne Oblicze, chcę dojrzeć Je w człowieku strudzonym i potrzebującym; i pomagając mu swą dobrocią, otrzeć Twoją Twarz.

Stacja VII
Jezus po raz drugi upada

Druga rada ewangeliczna związana z przymusem: posłuszeństwo. Jak uczynić, by posłuszeństwo było dobrowolne?
Chrystus ukazał w krótkiej przypowieści dwóch braci, z których jeden na wezwanie ojca przytaknął, lecz nie wykonał polecenia - drugi żachnął się i odmówił, ale po refleksji posłuchał.
- Daj mi, Panie Jezu, tę chwilę refleksji, bym mimo mych nalotów egoizmu posłuchał wezwań, rozkazów, natchnień czy zrządzeń, w których przejawia się wola Ojca.

Reklama

Stacja VIII
Jezus spotyka niewiasty

Ze strony pobożnych niewiast to był sentymentalizm: tkliwość wobec przyjaciół rodziny, bliskich, ojczyzny. A Jezus uczy, że wierność Ojcu to nie uczucie - lecz postawa, przyjmująca nawet największe udręczenia. Płacz - tak, lecz nad złem popełnionym, by przystąpić do jego naprawy. A słodkie uczucie może być w stosunku między człowiekiem a Bogiem tylko premią, o ile Bóg zechce dać ją już tu, na ziemi.
- Panie Jezu, niech sentymenty nie zaćmiewają mi oczu, niech przez łzy zobaczę Ciebie, by iść Twoją drogą.

Stacja IX
Jezus po raz trzeci upada

Czystość - tak często rozumiana jako negacja wobec seksu; sprzyja temu niepełnemu rozumieniu przykład osobisty Jezusa, Maryi, Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. Ale sprawa jest głębsza: duch pożąda przeciw ciału, a ciało przeciw duchowi. Istotne jest, by wprowadzić harmonię, w której duch będzie kierował, jak jeździec koniem. Lecz jak łatwo uczący się jeździec spada z konia... A ponieważ tak wiele jest tych upadków na świecie, ponieważ ja sam jestem słaby, z Jezusem chcę podnosić się i podnosić innych, by ciała nasze były zaiste świątynią Ducha Świętego.
- Panie Jezu, moc Twojej nauki i Twego przykładu niech pomaga mi w okiełznaniu „bodźca ciała”, bym moje narwiste ciało kierował zawsze Twoją drogą.

Stacja X
Jezus z szat obnażony i żółcią napojony

Niepowodzenia materialne, choroby, śmierć, rozstanie z bliskimi, bolesne ciosy, których nikt nie uniknie, ukazują nam siebie samych w pełniejszej prawdzie: nic nie mamy, czego byśmy nie otrzymali, a otrzymaliśmy nie jako własność, lecz tylko jako dobro powierzone do czasu, z którego przyjdzie nam zdać rachunek.
- Panie Jezu, przez bolesne obnażenie i gorycz, utwierdź w mym sercu oderwanie od wszystkiego, co zewnętrzne, bym tylko w Tobie widział moją cząstkę.

Reklama

Stacja XI
Jezus do krzyża przybity

Ten, który działał i przemawiał do wszystkich, teraz jest unieruchomiony, bezradny, bezsilny. Czy nie jest to zmarnowanie mocy Bożej? A przecież: „Gdy będę podniesiony (na krzyżu), pociągnę wszystkich do siebie”. Bóg działa i przez bezsiłę.
- Panie Jezu, gdy okoliczności, choroby, słabość, pozbawią mnie możności działania, niech moje serce, zjednoczone z Twoim, pełni służbę Ojcu.

Stacja XII
Śmierć na krzyżu

Szczytowy moment dziejów świata - a dla oczu najgłębszy ból, pogarda, hańba. Jak inaczej wygląda rzeczywistość w oczach Boga, a w oczach świata. Moje życie nieustannie spala się jak świeca - niech jej ostatnie promieniste drganie nie zdradzi pierwotnego zapału.
- Panie Jezu, wizja Twojej śmierci niech przygotuje mnie każdego dnia do momentu, w którym za Tobą powiem duszą i sercem: „Ojcze, w ręce Twoje powierzam ducha mego”.

Stacja XIII
Pieta

Scena tak fascynująca Michała Anioła, że kuł ją w marmurze w rożnych wersjach, od młodości po ostatnie lata życia. Tajemnica łączności serca poza śmierć. W najgłębszym bólu ufność, pewność połączenia mimo bariery śmierci.
- Panie Jezu, gdy stopniowo przybywa mi bliskich u Ciebie, a ubywa na ziemi, niech pomoc Twej Matki ożywi moją ufność w Twoje i nasze zwycięstwo nad śmiercią.

Stacja XIV
Złożenie do grobu

Pozornie klęska kompletna: martwe ciało, grób w skale, ciężki głaz zawala wejście, pieczęć i straż wojskowa. A jednak nad ciemnością unoszą się słowa złożonego w grobie: „Ufajcie, jam zwyciężył świat”.
- Panie Jezu, Twój grób niech uczy mnie ufności wobec pozornie ostatecznej klęski, niech ukazuje w perspektywie świt Zmartwychwstania.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór jedności Trójcy Świętej

2024-04-16 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 17, 11b-19.

Środa, 15 maja

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję