Reklama

Sesja o Prymasie Tysiąclecia

Niedziela lubelska 49/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Roku Stefana kard. Wyszyńskiego często można zetknąć się z różnymi sesjami poświęconymi tej niezwykłej postaci. Jedna z nich odbyła się w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim 12 listopada br. Organizatorzy, czyli Koło Naukowe Teologów KUL, nadali jej tytuł: "Stefan Kardynał Wyszyński: Kościół, Naród, Państwo". Jako zadanie wyznaczono sobie przywołanie nauczania Prymasa w trzech tytułowych zagadnieniach. O ich przedstawienie poproszono ks. prof. Krzysztofa Goździa (eklezjologia), ks. prof. Anzelma Weissa (naród) oraz red. Stefana Wilkanowicza ( państwo). Na zakończenie zaproponowano wieczór wspomnień oraz projekcję filmu "Prymas".

Wprowadzenie do sesji wygłosił o. prof. dr hab. Celestyn Napiórkowski, zaznaczając m.in., iż kard. Wyszyński zdołał odczytać znaki czasu. Bóg daje bowiem narodowi proroków mniejszych i większych, w różnych epokach i dziejowych zawieruchach. Prymas, podobnie jak dużo wcześniej Piotr Skarga, należał do proroków większych. Mówiąc o eklezjologii ks. Góźdź zauważył, iż w przypadku osoby Prymasa dużo mówi się o jego nauczaniu o narodzie i państwie, ale mało o Kościele. Kościół według kard. Wyszyńskiego jest żywą społecznością wierzących, zespoloną bratersko z Chrystusem, ożywioną miłością Ducha Świętego w drodze do Ojca Wiecznego. Mówiąc o Kościele nie sposób było nie poruszyć także tematyki narodu. Cechą specyficzną nauczania Prymasa jest bowiem wytworzenie nowej kategorii eklezjalnej, [TB1]którą jest właśnie naród, a konkretniej Kościół narodów. Nie oznacza to, że sam naród jest Kościołem, lecz że stanowi on jeden z właściwych podmiotów Kościoła. Kościół jest w narodzie, gdy wszczepia się w jego życie i dzieje. Dla kard. Wyszyńskiego ważny był też ład społeczny, to znaczy, iż Kościół ma być wzorem dla wszystkich społeczeństw świeckich.

Ks. Anzelm Weiss zastrzegał, że o myśli o narodzie napisano już bardzo wiele i w pojedynczym wystąpieniu nie da się wyczerpać tematu. Cytując Czesława Strzeszewskiego zwrócił uwagę, iż Prymas częściej używał słowa "naród" niż "państwo". Nasuwa się pytanie: dlaczego? Otóż odpowiedzią jest spostrzeżenie, że naród w dziejach Polski jest trwalszą formą społeczności niż byt państwowy. Głównym źródłem koncepcji narodu była "polska rzeczywistość", na którą składa się historia, tradycja, duch narodu, a szczególnie obecna sytuacja. To wszystko stworzyło wizję narodu. Idea narodu zaczęła się w pełni kształtować w czasach, kiedy Wyszyński został biskupem lubelskim. W ślad za pojęciem "narodu" pojawia się "ojczyzna". To pojęcie dotyczy elementów również innych niż sami ludzie. Naród bytuje w ojczyźnie. Początek miłości do ojczyzny sięga rodziny, a kształtuje się w wychowaniu społecznym. To bazuje na szacunku wobec rodziców i rodziny oraz współbraci. Patriotyzm jest również prawem Bożym; u jego podstaw leży miłość do Boga, która rozszczepia się na miłość wszystkich członków narodu. Prawdziwy patriotyzm wiąże się z wiarą. Nie ma w nim miejsca na nienawiść, rasizm, nacjonalizm czy absolutyzację własnego narodu. Według Prymasa niebezpieczeństwem jest internacjonalizacja oraz wyrwanie człowieka z jego kultury i tradycji. Może się nasunąć pytanie, gdzie kard. Wyszyński nauczył się owej głębokiej miłości do ojczyzny. Ks. Anzelm Weiss zacytował wypowiedź Prymasa, w której sam dał na to odpowiedź, wskazując na rodzinę jako źródło kształtujące to uczucie.

Red. Stefan Wilkanowicz mówiąc o wizji państwa zacytował słowa Prymasa, w których mówił: "Kościół nigdy nie opuści państwa, choćby grzesznego i zbuntowanego, choćby najbardziej nieszczęśliwego. Kościół nigdy nie ustępuje ze swego stanowiska. Zawsze gotów jest pocieszać i dźwigać. Kościół może być wyrzucony przez państwo, ale sam ustąpić nie może". Prelegent stwierdził, że warto zastanowić się w tym momencie nad obecnymi czasami. Zadaniem Kościoła nie jest zajmowanie się sprawami państwowymi, ale Kościół wychowuje obywateli państwa. Powinien więc wychowywać przede wszystkim tych, którzy są najbardziej odpowiedzialni za życie publiczne i to nie tylko parlamentarzystów czy członków władz, ale także szerokie kręgi ludzi, którzy są związani z działalnością publiczną. Według red. Wilkanowicza jest to zadanie bardzo ważne, ale niestety - poświęcano mu ostatnio zbyt mało uwagi.

Na zakończenie odbył się jeszcze wieczór wspomnień o Prymasie. Poprowadził go dr hab. Karol Klauza, a osobę kard. Wyszyńskiego wspominała m.in. Anna Rastawicka [TB2]z Instytutu Prymasowskiego. Niestety, z powodu choroby na spotkanie nie dotarli ani o. prof. Mieczysław A. Krąpiec, ani abp senior Bolesław Pylak. Ten jednak, kto przyszedł na wieczorne spotkanie, raczej nie powinien żałować. Przy zapalonych świecach można było posłuchać wspomnień tych, którzy z osobą Prymasa mieli osobiście do czynienia. Nieczęsto przecież bywa taka okazja. Sesję zwieńczyła projekcja filmu "Prymas".

[TB1] Czy można to zastąpić jakimś innym, bardziej zrozumiałym pojęciem?

[TB2] Mam wątpliwości co do tego nazwiska, ale chyba powinno być dobrze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Czym się zajmuje Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE)?

2024-05-02 19:53

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

pixabay.com

Rozszerzanie Unii Europejskiej, protesty rolników, aborcja, migracja i prawo azylowe, kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i na Bliskim Wchodzie, wolność religijna, pandemia COVID-19 i odbudowa po niej - to niektóre ze spraw, którymi w ostatnim czasie zajmowała się Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE).

Zasadniczym celem tego forum współpracy konferencji biskupich państw członkowskich UE jest przedstawianie w strukturach UE głosu Kościoła katolickiego na aktualne tematy, którymi się one akurat zajmują. Komisja nieustannie przypomina też o duchowym wymiarze jednoczącej się Europy, który był istotny dla jej katolickich ojców-założycieli: Roberta Schumana, Alcide De Gasperiego i Konrada Adenauera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję