Reklama

Niedziela Sandomierska

Diecezja sandomierska: rekordowe zbiórki pieniężne podczas cmentarnych kwest

Od 31 października do 3 listopada wolontariusze zebrali na cmentarzach do puszek m.in. w Sandomierzu - ponad 20 tys. zł, Stalowej Woli - ponad 16 tys. zł i Goźlicach - ponad 7 tys. zł. Jak poinformowali organizatorzy, udało się zebrać więcej środków na ratowanie zabytkowych nagrobków niż w latach ubiegłych.

[ TEMATY ]

Sandomierz

kwestowanie

Łukasz Głowacki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas sandomierskiej kwesty Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego blisko 300 wolontariuszy przez cztery dni zebrało ponad 20 tys. zł na ratowanie nagrobków zabytkowych na cmentarzu katedralnym. Jak poinformował prezes Janusz Sobolewski, jest to o 32 proc. więcej niż w ubiegłym roku i o 20 proc. więcej niż w najlepszej dotychczasowej kweście.

W kwestowanie zaangażowali się wolontariusze ze szkół średnich, przedstawiciele władz samorządowych i wielu organizacji społecznych. Kwesta prowadzona była na trzech sandomierskich cmentarzach: katedralnym. świętopawelskim i komunalnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cmentarz katedralny wybudowany został w 1792 r. Znajduje się na nim ponad 300 zabytkowych nagrobków, w tym z początku XIX wieku. Kolejny zabytkowy cmentarz Świętego Pawła przy parafii św. Pawła Apostoła założony został w 1810 r. Obydwie nekropolie zaliczane są przez historyków do najstarszych, czynnych w Polsce.

Podczas dziewiątej kwesty na cmentarzach komunalnym i parafialnym w Stalowej Woli zebrano ponad 16 tys. zł na ratowanie zabytkowych nagrobków na cmentarzu w Rozwadowie. Jej organizatorem była Fundacja „Przywróćmy Pamięć”, której pomagali wolontariusze z wielu stalowowolskich środowisk: harcerze, strzelcy, organizacja „Sokół”, członkowie grup rekonstrukcyjnych „Partyzant” i „Zakłady Południowe”, a także znane w mieście osoby.

Reklama

Nekropolia w Stalowej Woli-Rozwadowie jest jednym z najstarszych cmentarzy w Polsce. Dzięki dotychczasowym kwestom udało się odnowić 16 zabytkowych nagrobków i pomników z końca XIX wieku oraz początku XX wieku, spośród 117 wpisanych do rejestru zabytków.

Rekord padł także podczas kwesty w Goźlicach. Prawie 100 wolontariuszy zebrało w ciągu trzech dni ponad 7 tys. zł na restaurację zabytkowego nagrobka Teofila Pawlickiego, zmarłego w 1874 r. właściciela Kroblic.

- Gdy tylko pogoda pozwoli, rozpoczniemy prace związane z konserwacją kolejnego zabytkowego nagrobka. W ten sposób uratujemy cząstkę naszej lokalnej historii - poinformował organizator Rafał Staszewski ze Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo Ossolin”.

W ciągu ostatnich lat, dzięki zebranym pieniądzom i wsparciu prywatnych darczyńców i firm, udało się przeprowadzić kompletny remont czterech historycznych pomników nagrobnych: Jerzego Dobrzańskiego (1836 rok), Elżbiety Synowskiej (1840), Joanny Gadomskiej (1858) oraz Feliksa Zarodzińskiego (1892).

2019-11-03 20:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sandomierz: odpust u sióstr klarysek

[ TEMATY ]

zakonnica

Sandomierz

bp Krzysztof Nitkiewicz

Bożena Sztajner/Niedziela

W liturgiczne wspomnienie św. Klary z Asyżu biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz odwiedził klasztor Zakonu Świętej Klary pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. W homilii hierarcha zwrócił uwagę, że życie klauzurowe klarysek stanowi cenny dar dla lokalnego Kościoła, do którego należą.

Podczas homilii wygłoszonej do sandomierskich sióstr klarysek biskup sandomierski mówił o znaczeniu i roli zakonów klauzurowych.
CZYTAJ DALEJ

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

2025-05-06 07:32

[ TEMATY ]

wypadek

Adobe Stock

Siedmiu młodych zakonników z nigeryjskiej wspólnoty Braci Mniejszych Kapucynów zginęło w wypadku drogowym, do którego doszło w sobotę na południu w górzystej części Nigerii.

Z oświadczenia wydanego w poniedziałek przez Johna-Kennedy'ego Anyanwu, kustosza klasztoru kapucynów w Enugu, wynika, że 13 zakonników z katolickiej wspólnoty w Ridgeway w stanie Enugu jechało na południe do Obudy, miasta leżącego w stanie Cross Rover, gdzie odpoczywali w górskim kurorcie Obudu Ranch Resort.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję