14 czerwca br. otwarto w Wegrowie punkt obsługi wyborców PiS, a gościem honorowym tej uroczystości był prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który przyjechał tu na zaproszenie senatora z naszego okręgu wyborczego, Henryka Górskiego.
Bliżej ludzi - to hasło, które jest myślą przewodnią członków PiS, a które - jak zapewniał prezes Jarosław Kaczyński - ma przekonać niezdecydowanych do polityki tej właśnie partii, widnieje teraz nad wejściem do biura wyborczego senatora Henryka Górskiego w Węgrowie. Oficjalne powitanie prezesa J. Kaczyńskiego odbyło się jednak na dziedzińcu Zamku Książąt Mazowieckich w pobliskim Liwie, gdzie lidera PiS-u przyjęli tradycyjnie chlebem i solą członkowie Ludowego Zespołu „Węgrowianie”, śpiewając na ludową nutę: Po węgrowskiej ziemi Liwiec wody toczy, niech nas oglądają i niech radość mają Wasze miłe oczy..., czym prezes Jarosław Kaczyński wydawał się być jakby trochę zażenowany, trochę zawstydzony. Wszystko jednak dość szybko wróciło do normy, gdy zaproszeni na tę uroczystość goście zasiedli do wspólnego stołu biesiadnego, suto zastawionego tradycyjnymi potrawami regionalnymi.
Goście mieli sporo pytań do prezesa Kaczyńskiego, który ustosunkowując się do wydarzeń z ostatnich dni stwierdził m.in., że zwiększenie w przyszłym roku nakładów na służbę zdrowia o 5 mld zł, to jest maksimum tego, na co rząd może sobie w tej chwili pozwolić. Brak jest też typowo prawicowej prasy, ale ta sprawa to też kwestia dużych pieniędzy - dodał prezes Jarosław Kaczyński.
Dalsza część uroczystości odbyła się w Węgrowie, gdzie proboszcz ks. Antoni Sieczkiewicz poświęcił punkt obsługi wyborców. Podczas tego otwarcia prezes Jarosław Kaczyński powiedział m. in.: „Zaczynany dziś akcję, która powinna nam pomóc poznać Polskę lepiej niż dotychczas. Chcemy, aby Polska była bardziej przyjazna każdemu obywatelowi; chcemy, aby w Polsce było dobremu dobrze, a złemu źle; chcemy pomagać wszystkim, którzy podejmują nowe, ciekawe społecznie inicjatywy”.
Prezes Kaczyński na dziedzińcu Miejskiej Biblioteki Publicznej w Węgrowie podpisywał także świeżo wydaną książkę O dwóch takich - alfabet braci Kaczyńskich, która jest dość długim wywiadem mówiącym o wydarzeniach, jakie miały miejsce w Polsce w ciągu ostatnich lat. W spotkaniu tym uczestniczył m.in. wspomniany już senator Henryk Górski oraz poseł PiS Marian Piłka, jak też władze samorządowe i administracyjne gminy Liw oraz miasta i powiatu węgrowskiego.
Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.
Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.
Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich
opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św.,
które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików:
„Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię
św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała
i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może
być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia
na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia
w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu
ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem
w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty
jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.