Reklama

10 lat Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Toruniu

Niedziela toruńska 28/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego obchodzono 10 czerwca br. w bazylice katedralnej Świętych Janów jubileusz 10-lecia Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Toruniu. Wśród gości zaproszonych na tę uroczystość byli: ks. prof. dr hab. Andrzej Filaber, który w latach 1996-2001 pełnił funkcję dyrektora programowego tej szkoły, ks. kan. Feliks Wnuk-Lipiński - pierwszy dyrektor DSO, oraz jego ojciec duchowy ks. prał. Kazimierz Piastowski.
Diecezjalne Studium Organistowskie zostało erygowane przez biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego 27 czerwca 1996 r., w uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy - Patronki diecezji, a swoją działalność rozpoczęło 1 września 1996 r. Patronem szkoły został związany z ziemią chełmińską kapłan, znakomity pedagog i muzyk - Grzegorz Gerwazy Gorczycki.
Celem działalności Studium Organistowskiego stało się pielęgnowanie tradycji i pomnażanie dorobku religijnej kultury muzycznej. Zamierzone cele Studium realizuje poprzez kształcenie i wychowanie muzyków kościelnych: organistów, dyrygentów kościelnych zespołów muzycznych i animatorów życia muzycznego. W ciągu 10 lat istnienia mury szkoły opuściło prawie 30 absolwentów, spośród których większość pracuje w parafiach diecezji toruńskiej, a kilkoro podjęło dalszą naukę w średnim i wyższym szkolnictwie muzycznym.
Po zakończeniu liturgii odbył się koncert profesorów, uczniów i absolwentów szkoły. Wśród wykonawców byli profesorowie DSO: Agnieszka Morisson, ks. Wojciech Wierzbicki, Cz. Grajewski oraz Marcin Łęcki, a także trzech uczniów: Agata Stawiarz, wychowanka Agnieszki Morisson, Dawid Wesołowski, przygotowywany do koncertu przez Katarzynę Kamińską, s. Marija Annija Veitnere z klasy organów Marioli Hadrysiak-Kurasz oraz dwóch absolwentów DSO - Anna Różyńska i Paweł Głowiński. W repertuarze koncertu znalazły się muzyka gregoriańska w wykonaniu scholi gregoriańskiej pod dyrekcją ks. dr. Mariusza Klimka oraz dawna polska muzyka organowa, która zabrzmiała na wczesnobarokowych organach Matuesza Brandtnera w wykonaniu D. Wesołowskiego. Nie zabrakło też i muzyki wokalnej - usłyszeliśmy przepiękną arię Lascia chio piango z opery Rinaldi G. F. Haendla, wyśpiewaną przez A. Morisson, a także pieśń Crucyfix J. B. Faure w wykonaniu ks. Wojciecha Wierzbickiego. Niezwykle efektownie zabrzmiało Ave Maria G. Cacciniego, którą zaśpiewała Agata Stawiarz oraz aria Quia respexit z Magnificat A. Vivaldiego w wykonaniu s. Mariji Anniji Veitnere. W repertuarze koncertu znalazły się także perełki literatury organowej w wykonaniu wychowanków Marioli Hadrysiak-Kurasz (s. Marija Annija Veitnere, Anna Różyńska i Paweł Głowiński) - Chorał a-moll C. Francka, Improwizacja na temat pieśni Święty Boże M. Surzyńskiego oraz monumentalny Finał IX Symfonii F. Nowowiejskiego.

Reklama

Uroczystość stała się okazją do tego, aby poprosić o chwilę rozmowy i refleksji dyrektora DSO - ks. Mariusza Klimka.

Katarzyna Kamińska: - Jakie refleksje nasuwają się Księdzu Dyrektorowi po 10 latach istnienia DSO?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Mariusz Klimek: - Przeżywamy dziś radość z istnienia szkoły, której mury opuściło z dyplomem w ręku prawie 30 absolwentów. Ale jest też niedosyt. Piękno liturgii, jako odbicie liturgii niebiańskiej, jest ciągle pięknem niedoskonałym. To nie pozwala spokojnie spać. Jest wiele do zrobienia. DSO próbuje nieustannie dosięgać ideału piękna liturgii. Szkoła stara się traktować poważnie słowa encykliki Motu Proprio: „Muzyka sakralna jest integralną częścią liturgii. Powinna zatem służyć swym pięknem i bogactwem chwale Bożej oraz uświęcaniu wiernych. W związku z tym powinny ją cechować: świętość wykluczająca elementy świeckie, piękno formy wyrażające się w sztuce i bogactwie tonów i powszechność wskazująca na katolicki charakter Kościoła, z zachowaniem lokalnych odrębności” (M. Pr. I. 2). Postulaty te w dużej mierze i w miarę możliwości w Diecezjalnym Studium Organistowskim są realizowane.

- Czy istnienie DSO wywarło wpływ na podniesienie poziomu muzyki kościelnej w parafiach diecezji toruńskiej?

- Jestem pewien, że tak, choć wiem, że zawsze może być lepiej. Potrzeba tu zrozumienia wielu osób odpowiedzialnych za liturgię. W parafii pierwszym odpowiedzialnym za liturgię jest ksiądz proboszcz. Rządca parafii z radą parafialną zatrudnia muzyka kościelnego. Od ich decyzji zależy, czy i kto będzie posługiwał w ich kościele. Są księża, którzy w trosce o piękno liturgii mobilizują organistów do nauki i zdobywania kwalifikacji zawodowych. Służy temu DSO. Wiem, że choć małymi krokami, idziemy w dobrym kierunku.

- Jakie znaczenie ma śpiew gregoriański w kształceniu organistów i jakie powinien on mieć miejsce we współczesnej liturgii?

- Dokumenty Kościoła, wypowiadając się na temat chorału gregoriańskiego, określają go jako własny śpiew Kościoła katolickiego. Przez wieki stawiany był on na pierwszym miejscu. Nie inaczej powinno być dzisiaj. Mimo że po Soborze Watykańskim II do liturgii został wprowadzony język narodowy, zbyt szybko i chętnie pozbyliśmy się łaciny. Na pewno nie takie było zamierzenie Soboru. Zresztą, trzeba dodać, iż chorał w dobrym wykonaniu dodaje liturgii tajemniczej głębi i wprowadza w modlitewny nastrój. Faktem jest, że nauka chorału jest niełatwa. Jednak nie trzeba do niego przekonywać nikogo, kto spróbował się go uczyć, np. w Studium Organistowskim czy Seminarium Duchownym. Jest rzeczą pocieszającą, że młodzi ludzie chętnie śpiewają chorał gregoriański. Bywa i tak, że starsi ludzie, szczególnie księża, którzy pamiętają liturgię po łacinie, ze łzami w oczach przeżywają dziś śpiewaną Mszę św. gregoriańską.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję