Reklama

W prasie i na antenie

„Proście, a będzie wam dane...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas niedawnej relacji sejmowej ktoś ogłosił, że odprawiona zostanie Msza św. w intencji uproszenia deszczu. I usłyszeliśmy w tle gromki śmiech kilku posłów. Wielu ludzi uważa bowiem, że skoro są mapy prognozujące układ pogodowy poszczególnych dni czy tygodni, to jest to jakaś merytoryczna odpowiedź na pytanie o pogodę i nie za bardzo można w to ingerować, bo wszystko jest już określone. Przypomina się tu pewna anegdota związana z Nikitą Chruszczowem - może starsi pamiętają te czasy - który, gdy radziecki sputnik powrócił z przestrzeni kosmicznej, powiedział: „I co? Nasi byli już tak wysoko i żadnego Boga tam nie widzieli”. Takie było myślenie radzieckiego przywódcy, wybitnego ateisty. Coś z tego zauważa się w tym śmiechu naszych parlamentarzystów.
Tymczasem porządek na świecie, który można rejestrować, opisywać, badać, nie wyklucza Pana Boga i Jego Świętej Opatrzności, która czuwa nad światem. To, że uczeni odkrywają niewielką cząstkę tajemnic przestrzeni kosmicznej, nie znaczy, że świat jest w rękach uczonych. Tak więc modlitwa do Boga we wszystkich naszych sprawach jest zawsze bardzo ważna i aktualna, i często skwapliwie z niej korzystamy. Iluż to ludzi prosi Pana Boga o zdrowie, ileż Mszy św. jest odprawianych w tej intencji i ilu ludzi dziękuje Bogu za łaskę uzdrowienia. Przypomnę tu m.in. procesy beatyfikacyjne czy kanonizacyjne, których kompetentne komisje bardzo szczegółowo badają zdarzenia, związane z wstawiennictwem kandydata na ołtarze. Będąc kiedyś w Łodzi, spotkałem się m.in. z chłopcem, którego życie zostało ocalone przez wstawiennictwo św. Urszuli Ledóchowskiej. Ten młody człowiek, dzisiaj ok. 24-letni, opowiadał, jak podczas koszenia łąki od śmierci spowodowanej awarią elektrycznej maszyny uratowała go postać kobiety, której nie znał, a która wprost fizycznie wyrwała go z „objęcia” prądu. Potem zobaczył tę kobietę na obrazie - była to św. Urszula Ledóchowska. Ów młodzieniec był wielokrotnie stawiany przed różne komisje, które zakwalifikowały to zdarzenie jako cudowne.
Są więc cuda, jest Opatrzność Boża, jest działanie Boga w naszym życiu. Do Niego się zwracamy, Jego prosimy o pomoc i nie ujmuje to niczego zdobyczom nauki.
Przeżywamy teraz trudny okres suszy. To wielkie nieszczęście dla rolników i dla nas, zjadaczy chleba. Nie będzie dobrych plonów, pojawia się widmo drożyzny. Trzeba nam więc modlić się o deszcz, prosić o miłosierdzie Boże nad nami. Unia Europejska nie uczyni cudu i nie spowoduje deszczu czy innych cudownych wydarzeń. Stare polskie przysłowie mówi: „Bez Boga ani do proga”. Posłuchajmy mądrości ludowej.
Gdy więc dzisiaj wmawia się nam, że jesteśmy panami świata, musimy uświadomić sobie, że jesteśmy tylko ludźmi wpisanymi w cykl przyrody, jednak dana nam została szczególna możliwość nadzwyczajnej pomocy Bożej - jeśli o nią będziemy prosić.
A swoją drogą, dawniej rolnicy przez cały okres letnich prac polowych po niedzielnej Mszy św. prosili Pana Boga a to o deszcz, a to o dobrą pogodę - o to, co było im akurat potrzebne, by spokojnie zebrać owoce ziemi. W uszach też dźwięczą jeszcze śpiewane z ufnością i pokorą wobec Wszechmocy Bożej pieśni: Boże Abrahamów, Święty Boże, Kto się w opiekę. I dziś są jeszcze tereny, np. na Podkarpaciu, gdzie na początku każdego roku parafianie zamawiają Mszę św. w intencji dobrych zbiorów i później nie martwią się zbytnio, wiedząc, że Pan Bóg nie zawodzi. Czy nie dobrze by było powrócić do tej starej, dobrej i świętej tradycji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV ponownie udaje się do Castel Gandolfo

2025-09-29 18:06

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV, jak co tydzień, w poniedziałkowy wieczór wyjeżdża do Castel Gandolfo – informuje Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.

Jak poinformował rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, Papież Leon XIV ponownie w poniedziałkowy wieczór udaje się do Castel Gandolfo, gdzie spędzi najbliższą dobę i powróci do Watykanu we wtorek wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Apostoł Armenii

Niedziela Ogólnopolska 39/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

commons.wikimedia.org,

Święci Juda Tadeusz i Bartłomiej jako pierwsi ewangelizowali tereny Armenii, ale to dzięki św. Grzegorzowi Oświecicielowi chrześcijaństwo stało się tam religią panującą.

Życiorys Grzegorza pełen jest luk, które uzupełniają legendy. Miał on być synem księcia Armenii, który wraz z całą rodziną został zamordowany w wyniku walki o władzę. Ocalał jedynie Grzegorz, którego mamka w porę wywiozła do Cezarei Kapadockiej. Tam wychował się w wierze chrześcijańskiej. Był gorliwy, chciał się poświęcić Bogu, ale nakłoniono go do małżeństwa, by zachować ród. Z tego związku narodziło się dwóch synów, którzy wykazali się pobożnością godną swojego ojca. Wkrótce żona Grzegorza poświęciła się na służbę Bogu, a on sam wrócił do Armenii.
CZYTAJ DALEJ

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję