Reklama

List arcybiskupa metropolity częstochowskiego na miesiąc sierpień 2006 r.

Niedziela częstochowska 35/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umiłowani bracia i siostry,

W maju tego roku wielkim sercem witaliśmy w Częstochowie Ojca Świętego Benedykta XVI, który przybył, żeby nas utwierdzić w wierze. W sierpniu witamy rzesze pielgrzymów z całej Polski i ze świata podążających na Jasną Górę, którą Ojciec Święty nazwał wieczernikową „salą na górze”, gdzie Maryja „jest pośród nas”. Stąd - mówił - „uczy nas Ona modlitwy i wskazuje jak otwierać umysły i serca na moc przychodzącego Ducha Świętego, którego mamy zanieść całemu światu” (przemówienie z 26 maja 2006 r.). Obecnie, w tych dniach, poszerzyła się bardzo jasnogórska szkoła Maryi. Drogi naszych wiosek, urocze dróżki i ścieżki leśne, ulice miast zapełniają się rozmodlonymi i rozśpiewanymi rzeszami pielgrzymów: ludzi starszych, dzieci, ludzi w sile wieku i - jakże trzeba ich błogosławić - młodych. Błogosławione są Wasze stopy, które nam niosą pokój i dobro, zmiłowania Boże i umocnienie w wierze. Pielgrzymi pogłębiają też w nas nadzieję, bo pokazują niebo, do którego wszyscy dążymy. Radujemy się z ich przyjścia, otwieramy dla nich nasze domy i pomieszczenia, nasze kuchnie i spiżarnie. Dzielimy się chlebem, wodą i solą - a zwłaszcza polskim, gościnnym sercem. Żyjemy przecież wciąż zasadą naszych ojców: „gość w dom, Bóg w dom”.

Umiłowani wierni!

Zwracam się do Was tym słowem w Dzień Pański, w którym Kościół nas karmi Słowem Bożym o zmęczonym kompletnie i załamanym duchowo proroku Eliaszu, którego anioł nakarmił chlebem, a Bóg sprawił, że o sile tego chleba doszedł do góry Bożej Horeb. Jest to wyraźne przypomnienie, że tylko Bóg może nas zbawić, że od Niego pochodzi nasza moc i tylko na Niego możemy w ostatecznym rozrachunku życia liczyć. W Ewangelii dzisiejszej to przypomnienie staje się jeszcze wyraźniejsze. Jezus do nas mówi, że to On sam jest dla nas chlebem, który z nieba zstąpił. Bóg Ojciec posłał Go, aby nas karmił swoim ciałem i krwią już tu, na ziemi i żeby nas wskrzesił w dniu ostatecznym. Bardzo mocno, na kilka razy, mówi do nas Boski Mistrz, że On przezwycięża naszą śmierć, a więc to, co najbardziej przytłacza ciężarem przygnębienia i lęku człowieka. Jakże niesamowite są to słowa! Cieszy się chory, gdy lekarz w szpitalu po solidnej diagnozie mówi do niego: Nie umrzesz. Oznacza to, że tym razem choroba nie jest śmiertelna. Jezus mówi do nas: Ojciec mój posłał Mnie do was, abyście złączyli się ze Mną przez życie sakramentalne i posłuszeństwo przykazaniom i w ten sposób znaleźli się w nurcie życia Bożego, które trwa wiecznie. Przyjmijmy te słowa, uwierzmy Jezusowi i stańmy się dzięki temu uczniami Boga.
Znajdźmy się też w ten sposób w szkole Maryi, o której mówił Ojciec Święty. Maryja uczy nas żyć słowem swojego Syna. Czy pamietamy, że na świętej Ikonie częstochowskiej Ona nieustannie wskazuje na Księgę Ewangelii swojego Syna?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Umiłowani diecezjanie i pielgrzymi!

O dwóch ważnych środkach prowadzących do zbawienia pragnę w tym liście przypomnieć: o roli refleksji nad samym sobą i o składaniu Bogu ślubów i konieczności ich wypełniania.
Naprawdę doskonałą pomocą do poznawania siebie, ożywienia wiary i modlitwy, a także do nawracania się przez stałe życie sakramentalne jest pielgrzymka, zwana słusznie rekolekcjami w drodze. Wielkie rzeczy się dzieją w duszach pątników w czasie dobrze przeżywanej pielgrzymki. Wtedy zbawienne myśli przechodzą w konkretny czyn i jakby się ucieleśniają w trudzie zmęczenia i pokuty. Miłość bliźniego przyjmuje konkretne formy dzielenia się sercem z drugimi. Pokarm eucharystyczny staje się naprawdę najdroższym pożywieniem. Bez życia sakramentalnego, spowiedzi i Komunii św. ciężko się idzie na Jasną Górę.
Składanie ślubów Bogu to także wielki środek zbawienia. Tyle o nim w Piśmie Świętym Starego i Nowego Przymierza. Przez ślubowanie oddaje się chwałę Bogu, dając Mu niejako wielkie słowo honoru, że się uczyni coś dobrego i że będzie się unikać zła. Sługa Boży, Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński, na ślubowaniach jasnogórskich oparł wielki program odnowy moralnej narodu. „Nie wolno nam zapomnieć o tamtych, które przygotowały nas do wejścia w drugie tysiąclecie chrześcijaństwa” - mówił Jan Paweł II. Tymczasem wydaje się, że nie dość o nich pamiętamy. Koniecznie więc po 50 latach od ich złożenia trzeba je odnowić. Trzeba też naprawdę nimi się przejąć. (…)
Bardzo gorąco wzywam wszystkie parafie archidiecezji do pielgrzymowania na Jasną Górę. Niech też duszpasterze, animatorzy ruchów i Akcji Katolickiej uczynią wszystko, żeby pielgrzymki nasze były rekolekcjami w drodze. Idziemy bez pośpiechu, przeprowadzamy rozważania, przyjmujemy w czasie drogi sakramenty święte.
(…) Oczywiście Częstochowian i wiernych z okolic i pielgrzymów z całej metropolii zapraszam na imieniny Matki Bożej Częstochowskiej, na procesję z archikatedry na Jasną Górę 25 sierpnia (początek o godz. 17.00) i na wielką Sumę, w czasie której ponowimy z Episkopatem Polski Śluby Jasnogórskie (26 sierpnia, godz. 11.00). Wieczorem proszę o przyjście na Mszę św. za Częstochowę (godz. 19.00).

Reklama

Drodzy diecezjanie,

Już dziś zawierzam Matce Bożej wasze dobre, gościnne serca i kroki pielgrzymie. Niech Was Maryja, Wniebowzięta Królowa, raduje swoim matczynym wstawiennictwem i nadzieją życia wiecznego. „W górę serca!” - wołam za Janem Pawłem II - uobecniając jego głos z domu Boga Ojca. Błogosławię pracującym rolnikom przy zbiorze chleba. Życzę dobrej pogody odpoczywającym, a wszystkim łaski i pokoju w Panu naszym.

Wasz biskup

Częstochowa, 10 sierpnia 2006 r.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję