Reklama

Adwent radosnym czasem oczekiwania

Niedziela podlaska 49/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adwentem Kościół katolicki rozpoczyna nowy rok liturgiczny. Etymologicznie słowo to pochodzi od łacińskiego „adventus”. Wyraz ten w Rzymie oznaczał oficjalny przyjazd, odwiedziny urzędnika po objęciu stanowiska. W języku zaś religijnym oznaczał coroczne przybywanie bóstw do świątyni. Rocznice takiego przyjścia obchodzono w sposób uroczysty.
Zgodnie z nowym kalendarzem liturgicznym z 1969 r. czas przygotowania do Bożego Narodzenia nazwano Adwentem: „Okres Adwentu ma podwójny charakter. Jest okresem przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego, przez który wspominamy pierwsze przyjście Syna Bożego do ludzi. Równocześnie jest okresem, w którym przez wspomnienie pierwszego przyjścia Chrystusa kieruje się dusze ku oczekiwaniu Jego powtórnego przyjścia na końcu czasów. Z obu tych względów Adwent jest okresem pobożnego i radosnego oczekiwania” (nr 39). Czas ten rozpoczyna się od pierwszych Nieszporów 1. niedzieli Adwentu przypadającej między 28 listopada a 3 grudnia. W tym roku początek Adwentu wypada 30 listopada. Adwent obejmuje 4 niedziele i kończy się pierwszymi Nieszporami Bożego Narodzenia.
Na pierwszy plan w okresie Adwentu wysuwa się więc przygotowanie do Narodzenia Pańskiego, a następnie oczekiwanie eschatyczne. Liturgia adwentowa jest bardzo bogata w swej treści. Zasadniczym tematem jest zgromadzenie wszystkich ludzi, sąd, a wraz z nim potrzeba czuwania. Mowa o paruzji, czyli o powtórnym przyjściu Chrystusa na ziemię. Ostatnia niedziela Adwentu koncentruje się na Wcieleniu Słowa Bożego. Odnowiona liturgia tego czasu przewiduje na ten okres dwie prefacje oraz specjalny układ czytań mszalnych. Pierwsza prefacja ożywia nadzieję na powtórne przyjście Chrystusa „w blasku swej chwały, aby nam udzielić obiecanych darów, których czuwając z ufnością oczekujemy”. Druga prefacja pobudza do radości z przyjścia Pana, do przyjęcia Go z wielką miłością na wzór Matki Bożej, z wdzięcznością, w rozmodleniu i czuwaniu. Czytania podejmują zasadnicze tematy historii zbawienia. W Ewangelii zjawia się wielki poprzednik Jezusa - Jan Chrzciciel z orędziem przygotowania drogi Mesjaszowi. Zwornikiem wszystkich tekstów liturgii tego okresu obydwu części jest czytanie ciągłe księgi proroka Izajasza. Główna myśl tych czytań to pragnienia, tęsknoty i oczekiwania Zbawiciela. W każdej parafii naszej diecezji urządza się rekolekcje adwentowe, które mają głównie na celu przygotować wiernych bezpośrednio do świąt Narodzenia Pańskiego. W tym czasie Kościół obnaża ołtarze z kwiatów, kolor szat liturgicznych jest fioletowy.
W Adwencie odprawia się Roraty. Tak nazywa się Mszę św. ku czci Najświętszej Maryi Panny sprawowaną podczas Adwentu. Sama nazwa wywodzi się od słów pieśni na wejście „Rorate”. Przypuszcza się, że ich rozpowszechnienie w Polsce ma jakieś związki z praktyką w krajach Zachodu. W Polsce najstarsze wzmianki sięgają już XIII wieku. W XIV wieku Roraty znane są już w całej Polsce, zdobywają popularność i w wieku XVI osiągają szczytowy okres rozwoju. Stają się wotywą sprawowaną przez cały rok w katedrach i w kolegiatach. W niektórych miejscowościach sprawowane były Roraty także w niektóre dni poza Adwentem. Roraty na terenie Polski celebrowane były przy bardzo dużym udziale wiernych mimo wczesnej godziny ich odprawiania, to jest między godz. 6-6.30, na znak czuwania i oczekiwania na Chrystusa. Z Mszą św. roratnią wiąże się zapalanie siódmej świecy. Różne są zdania co do początków i znaczenia tego zwyczaju. Jedni widzą w nim nawiązanie do siedmioramiennego świecznika w świątyni jerozolimskiej, inni łączą siedem świec z siedmioma stanami w dawnej Polsce. Przedstawiciel każdego stanu zapalał „swoją świecę” i na pytanie celebransa: „Czy gotowy jesteś na sąd Boży?” - odpowiadał: „Jestem gotowy”. Jeszcze inni dopatrują się w siedmiu świecach symbolu siedmiu radości Najświętszej Maryi Panny czy siedmiu boleści lub siedmiu darów Ducha Świętego. Obecnie podczas Rorat pali się dodatkową świecę w prezbiterium lub przy ołtarzu maryjnym, przyozdobioną białą wstążką. Świeca ta jest symbolem Najświętszej Maryi Panny, która na wzór jutrzenki wyprzedzającej światło słoneczne dnia poprzedziła przyjście na ziemię Światłości świata - Jezusa Chrystusa. Msza św. roratnia powinna rozpoczynać się o brzasku dnia. Dla słusznego powodu można ją celebrować w innych godzinach, także wieczorem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję