Reklama

Jaki jesteś, Kościele na Wschodzie?

Od kiedy jeżdżę na Kresy, to mam okazję obserwować, jak i czym żyją ludzie mieszkający za wschodnią granicą Polski. 10 grudnia przypada Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi Katolickiemu na Wschodzie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponieważ w krajach byłego Związku Radzieckiego praktyki religijne były zakazane bądź ograniczone, dlatego obecnie zauważa się duży wzrost zainteresowania religijnością, choć niekoniecznie tą związaną z Kościołem. Owszem pragnienie Boga, Absolutu jest tam duże po czasach zmasowanej ateizacji, ale tak jak dużo osób garnie się do Kościoła, tak też sporo osób szuka Boga poza Kościołem i są, jak to się mówi, łatwym łupem dla różnego rodzaju grup parareligijnych i sekt.
To, co zwraca uwagę, to fakt, że ludzie na Wschodzie, choć skromnie żyją i ubierają się, nie szczędząc sił i środków, bardzo dbają o swoje miejsce modlitwy, w którym spotykają się z Bogiem. Widać to zwłaszcza na dzisiejszej Ukrainie, gdzie obok zwykłych, nieraz mocno zaniedbanych zabudowań stoją pięknie odnowione kościoły i cerkwie, które nierzadko do lat 90. wyglądały jak ruiny. Przejeżdżając przez jakąkolwiek miejscowość, przy niskiej, często szarej zabudowie, z daleka rzuca się w oczy wspaniale odrestaurowana cerkiew.
W tym roku, jadąc z grupą młodzieży do Lwowa, po przejściu granicy pieszo wsiedliśmy po ukraińskiej stronie do busa (marszrutki), którego właścicielem i kierowcą był młody człowiek.
Może bym nie zwrócił na niego uwagi, ale on nie przejechał obojętnie obok żadnej cerkwi czy przydrożnej kaplicy. Za każdym razem czynił znak krzyża, co u nas w Polsce jest już raczej rzeczą niespotykaną, zwłaszcza u młodego pokolenia.
Na Litwie, w Wilnie jest także dużo pięknych i okazałych kościołów i cerkwi. Widać, jak ludzie dbają o swoje świątynie. Są też i takie mocno zniszczone i zaniedbane, ale one w czasach komunizmu służyły za magazyny i muzea, a obecnie nie ma pieniędzy na ich remont.
Gdy jestem w Wilnie jako opiekun pielgrzymów, zawsze prowadzę ich na Mszę św. do kościoła Ojców Franciszkanów, który przez 50 lat służył jako magazyn. Ludzie są pod wrażeniem gołych i odrapanych ścian, zaciekającego sufitu i zerwanej posadzki, nie było tam żadnych malowideł, obrazów i zdobień, jedyne, co pozostało, to biała figura Matki Bożej, która ocalała dzięki temu, że ją zamurowano. Eucharystia w tym kościele jest głębokim przeżyciem i dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Często miałem okazję być na cmentarzu na Rossie, a także na odpuście z okazji święta Matki Bożej Ostrobramskiej i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem modlitwy tych ludzi. Człowiek właśnie tam może uczyć się miłości do Boga i ojczyzny. Jest to piękna lekcja zawierzenia Bogu i patriotyzmu.
Ludzie na Wschodzie są wielce oddani Bogu i Kościołowi, a duszpasterze mają tam podatny grunt na sianie ziarna Słowa Bożego. Ale czasami, choć nie dają tego po sobie poznać, naprawdę ciężko jest im żyć.
Kilka lat temu zostałem zaproszony na zimowy obóz młodzieżowy do jednej ze szkół. Młodzież była tam bardzo sympatyczna i radosna. Na śniadanie były kromki ciemnego chleba niczym nieposmarowane, na których leżał plasterek pomidora lub ogórka. Nic nie zjadłem, tylko wypiłem herbatę, bo przecież, pomyślałem sobie, nie będę ich objadał. A oni na zakończenie posiłku z wielką radością zaśpiewali: „Panie Boże, nasze słonko, dziękujemy za jedzonko...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

Abp Philippe Curbelié na krakowskiej Skałce: Św. Stanisław był pierwszym dojrzałym owocem chrztu Polski

2025-05-11 22:40

[ TEMATY ]

Skałka

Archidiecezja Krakowska

- Św. Stanisław Biskup i Męczennik, którego uroczystość dziś obchodzimy, był pierwszym dojrzałym owocem chrztu Polski. Dzisiaj od nas zależy, czy będziemy dojrzałym owocem naszych czasów. Pan wzywa nas, byśmy byli owocami, których potrzebują nasze czasy - mówił podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary, abp Philippe Curbelié podczas uroczystości ku czci św. Stanisława BM na krakowskiej Skałce.

Uroczystości ku czci św. Stanisława BM w Krakowie rozpoczęły się o godz. 9.00, kiedy z katedry na Wawelu wyruszyła tradycyjna. Eucharystii przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na krakowskiej Skałce przewodniczył podsekretarz Dykasterii Nauki Wiary, abp Philippe Curbelié.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję