Reklama

Nasi starsi bracia w wierze

Niedziela wrocławska 2/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duszpasterz akademicki, przewodnik Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej, znany rekolekcjonista

Po pielgrzymce do Ziemi Świętej myślę często o naszych starszych braciach w wierze, myślę o narodzie żydowskim. Ten naród został wybrany przez Boga po to, żeby był światłością dla pogan. Co to znaczy? Miał konkretny obowiązek przeniesienia przez historię wiary w prawdziwego Boga. Robił to tak, jak umiał, i chwała Żydom za to, że to robili. Bo co byśmy teraz mieli, gdyby w tym przenoszeniu przez historię byli mniej gorliwi?
Używając pewnego podobieństwa do Pisma Świętego, możemy powiedzieć, że to my zostaliśmy wszczepieni w ten szlachetny, stary pień winnego krzewu (zob. J 15,1n) - odwrotnie niż w ogrodnictwie. Pomagając szczepić ojcu drzewka, widziałem, że zawsze szlachetny szczep szczepiło się na dziczce. Tu jest odwrotnie: w szlachetny szczep starego Izraela zostajemy wszczepieni my, jako dziczki, jako poganie.
Naród wybrany był dla nas światłością, mówił o prawdziwym Bogu. Za to Bogu dziękuję - tym bardziej, że spotykamy się z niewłaściwą postawą chrześcijan, którzy twierdzą, że minął już Izrael, a przymierze z Bogiem zostało odwołane. Jakim prawem tak myślą? Bóg nigdy nie odwołuje swojego przymierza! Ten pierworodny, umiłowany syn Ojca - Izrael - jest dalej umiłowany. Czy mu zazdroszczę, że go tak Bóg umiłował, że go wybrał? Nie, cieszę się, bo przecież to jest mój starszy brat w wierze. Dlatego trzeba go szanować tak, jak się szanuje starszych braci. I jeszcze jedno. Ten, który jest prawdziwym światłem - Izrael - zapowiadał Mesjasza, który jest światłością i Zbawicielem - Chrystusa. O tym nie można zapominać.
Ja przez całe życie szedłem ku temu spotkaniu, które się dokonało na pielgrzymce do Ziemi Świętej, ku spotkaniu z Obecnością. I Ona mnie otuliła, gdy tylko się znalazłem w Jerozolimie. Ona tam po prostu jest, choć nie wszyscy ku mojemu wielkiemu zdumieniu ją czują. Duch Boży trwa nad tą Ziemią, nad tym szczególnym miastem. Ma się wrażenie, że Chrystus jest tuż, że za chwilę się zmaterializuje, że wyjdzie zza rogu i stanę z Nim twarzą w twarz. Zazdroszczę tym wszystkim złodziejom, prostytutkom i celnikom, którzy tu „onego czasu” żyli. Mogli sobie z Nim pogawędzić, posiedzieć przy Nim, popatrzeć na Niego, a nawet Go dotknąć. Obudziła się tam we mnie wielka tęsknota za spotkaniem z Chrystusem. Mamy obiecane Go oglądać, więc będzie przecież wolno, spotkawszy Go w wieczności, i porozmawiać, i dotknąć wreszcie tajemnicy wcielenia. Ale co innego wierzyć i wiedzieć, a co innego doświadczyć i poczuć. Miałem szczęście doświadczyć obecności Jezusa. To jest najbardziej zachwycające miejsce na świecie, jakie widziałem, także dzięki szczególnemu bogactwu przyrody, ludzi, atmosfery. Dopiero właśnie tam sobie człowiek uświadamia, że naród żydowski jest szczególnie umiłowany przez Pana. Wydał z siebie Jezusa Chrystusa i ręka Boga jest nad nim. Co prawda świętość nie jest jego zasługą, ale niewątpliwie pozostaje narodem wybranym. I powtarzam, że my, chrześcijanie, z pokorą musimy uznać, że jesteśmy tylko tą „dziczką” wszczepioną w szlachetny pień judaizmu. Przez to mamy udział w zbawieniu Izraela, ale o swoim pochodzeniu musimy pamiętać.

Oprac. A.Bugała

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Matko Tęskniąca, módl się za nami...

2024-05-14 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Jak pokazuje historia, kult Madonny Powsińskiej rodził się szybko, choć początkowo miał charakter tylko lokalny. Ale rósł wraz z rozbudową świątyni, a świadectwem cudów i łask, jakich za Jej pośred­nictwem doświadczali wierni, były wota gromadzone co najmniej od połowy XVII w.

Rozważanie 15

CZYTAJ DALEJ

Mężczyzna szuka miejsca. Męskie forum w Częstochowie

2024-05-15 13:25

[ TEMATY ]

Częstochowa

forum

mężczyźni

Karol Porwich/Niedziela

„Jestem mężczyzną, znam swoje miejsce” – to hasło męskiego forum w Częstochowie. W trakcie tego wydarzenia każdy uczestnik otrzyma wskazówki pomagające w odnalezieniu swojego miejsca. Możliwa będzie również wymiana osobistych doświadczeń związanych z poszukiwaniem własnego miejsca w ramach panelu dyskusyjnego.

W kontekście powszechnej narracji o zagubieniu przez mężczyznę jego tożsamości oraz o tzw. kryzysie męskości i ojcostwa forum ma stanowić zachętę do podejmowania odpowiedzialnej aktywności mężczyzny oraz jego pełniejszej integracji z rodziną i społeczeństwem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję