Reklama

Oszustw w sieci ciąg dalszy…

Mimo wielu ostrzeżeń, jakie pojawiają się w polskich mediach, Polski Rejestr Internetowy nadal usiłuje wyłudzać pieniądze od właścicieli stron www, żerując na ludzkiej naiwności. W ostatnich dniach podstępne propozycje otrzymało pocztą wiele kościelnych instytucji i parafii. Redakcja „Niedzieli” także po raz kolejny otrzymała propozycję dopisania adresu swojej strony internetowej do „Polskiego Rejestru Internetowego”. Podpisanie przysłanego w szarej kopercie „arkusza” jest jednoznaczne z podpisaniem umowy, w której instytucja, firma, parafia zobowiązuje się do zapłacenia ponad 950 euro rocznie niemieckiej firmie. Niestety, kto raz się zgłosił do rejestru, wypisać się z niego nie może. Firma prowadząca witrynę zarejestrowaną jako DAD Deutscher Adressdienst mieści się w Hamburgu. Próżno jednak szukać jej dokładnego adresu, a podany w wysłanych arkuszach numer telefonu jest numerem faksu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co naprawdę kryje się

za proponowaną „rejestracją stron ieci Web”? Otóż, cała sprawa zaczyna się bardzo prozaicznie. W skrzynce pocztowej każdego z nas znaleźć się może szara koperta, nadana w Czechach lub przyniesiona przez listonosza, jako tzw. przesyłka niestemplowana. W środku będzie formularz „Polski Rejestr Internetowy użytkowników komercyjnych”. List wygląda jak formularz lub jakaś ankieta, w której należy wpisać dane swojej firmy, logo wizualnie przypomina znane wszystkim logo Telekomunikacji Polskiej SA. Dzięki wpisaniu swoich danych firma zaktualizuje te informacje w swojej bazie danych, którą można przeglądać na stronie www.polski-rejestr-internetowy.com. Formularz należy wysłać w dostarczonej kopercie zwrotnej do Hamburga w Niemczech, gdzie rzekomo jest siedziba tej firmy podającej się za wydawnictwo. Ankietę można też przesłać faksem. Jednak, aby aktualizacja danych została zaakceptowane przez owe wydawnictwo, należy na dole formularza, w polu oznaczonym literą X, złożyć własnoręczny podpis. Wielu ludzi to uczyniło, nabierając się na „darmową reklamę”. Odesłanie pisma ze swoim podpisem zobowiązuje nas do zapłacenia kwoty 958 euro firmie DAD Deutscher Adressdienst GmbH. Odesłany formularz okazuje się być umową zawartą na 3 lata za umieszczenie ogłoszenia w Polskim Rejestrze Internetowym, co daje łączną sumę 3 x 958 euro, czyli około 12 tys. zł przez 3 lata. Można się ewentualnie potem o to sądzić... ale w Niemczech. Na marginesie - nawet zapłacenie tej sumy nic de facto nie daje. Ten „Polski Rejestr Internetowy” to jakaś zupełnie nieznana strona internetowa (na wszelki wypadek nadawcy tego pisma nawet nie podają jej adresu internetowego - sic!), o zerowym znaczeniu dla rzeczywistego rankingu Państwa strony www.

Uważajcie na nich

w katalogu pod adresem www.dad-addresses.com można znaleźć np. Uniwersytet Gdański, kilka urzędów miast, np. ze Słubic i Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Oni także dali się nabrać, podobnie jak rozsiane po całym kraju parafie.
„Zgłoszenia podpisało kilkudziesięciu proboszczów, którzy teraz są nękani rachunkami” - wyjaśnia ks. Artur Stopka z portalu Wiara.pl.
Swoimi doświadczeniami naciągnięci przez niemiecką firmę ludzie wymieniają się w internecie. „Uważajcie na nich, bo nie dość, że możecie nieźle za to zapłacić, to jeszcze Rejestr dostarczy wam wielu kłopotów” - ostrzega Tomek, jeden z poszkodowanych, na forum dyskusyjnym portalu egospodarka. Tego typu ostrzeżeń jest całe mnóstwo. Kilka lat temu wiele osób w Polsce miało podobne problemy, ale przedtem, firma oszust była z Austrii lub Szwajcarii.
Należy być bardzo czujnym i uważać na tego typu „oferty”, które najczęściej dotyczą właśnie wpisów do przeróżnych katalogów bądź ofert na przeniesienie rejestracji domen internetowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Selfie przed trumną papieża wywołują oburzenie wiernych

2025-04-25 14:32

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Selfie przed trumną papieża Franciszka - takie zachowanie wielu osób w bazylice Świętego Piotra budzi oburzenie wśród wiernych. Jak odnotowują włoskie media, powszechnym zjawiskiem w dniach wystawienia trumny z ciałem papieża jest to, że niektórzy stają przed nią i robią sobie selfie.

W kolejce do ołtarza bazyliki watykańskiej, przed którym wystawiono trumnę słychać głosy oburzenia wiernych z całego świata na widok osób, które robią sobie tam selfie. "Hańba", "Wstyd", "Jak można?" - takie komentarze słychać w bazylice.
CZYTAJ DALEJ

Droga Krzyżowa ulicami Oleśnicy w intencji nawrócenia dr Jagielskiej

2025-04-24 21:47

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Fundacja Pro-Prawo do Życia

Kiedy morduje się niewinnych, opór staje się obowiązkiem moralnym. Dlatego 10 maja Fundacja Pro-Prawo do życia organizuje w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta i wokół szpitala: w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej oraz powstrzymania aborcji. Po jej zakończeniu odbędzie się wiec, na którym Fundacja przedstawi plan działania na rzecz zatrzymania aborcjonistów i ochrony dzieci. Zapraszamy do udziału w tym wydarzeniu. Osobom chcącym przyjechać do Oleśnicy Fundacja udzieli wsparcia.

Papież Jan Paweł II mówił, że: "naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości" i wzywał wszystkich Polaków do jednoznacznego opowiedzenia się za życiem. W aktualnej sytuacji bierność oznacza przyzwolenie na mordowanie kolejnych dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Dziękują za pontyfikat Franciszka

2025-04-25 20:41

[ TEMATY ]

pielgrzymi

diecezja siedlecka

śmierć Franciszka

pogrzeb papieża

ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL

Pielgrzymi z diecezji siedleckiej

Pielgrzymi z diecezji siedleckiej

Papież Franciszek to wielki człowiek; dlatego że dla Niego bardzo liczył się przede wszystkim człowiek - wskazali pielgrzymi z diecezji siedleckiej. Ich wizyta – pierwotnie związana z Rokiem Jubileuszowym – zbiegła się z uroczystościami żałobnymi po śmierci Ojca Świętego. Nawiedzając Bazylikę św. Piotra w ostatnich dniach mówili o doniosłym momencie, ale także o smutku – bo odszedł „ojciec”.

„Papież Franciszek był dla mnie papieżem spotkania z drugim człowiekiem” - powiedział ks. Jakub Wyrozębski, opiekun duchowy grupy, w rozmowie z Radiem Watykańskim – Vatican News. Dodał, że obserwując Ojca Świętego można było odnieść wrażenie, iż bez „budowania niepotrzebnego dystansu” potrafił mieć dobry kontakt z osobą, którą spotykał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję