Reklama

Zdrowie

Do programu refundacji in vitro zgłosiło się 37 klinik

[ TEMATY ]

in vitro

WIKIPEDIA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

37 klinik zgłosiło się do programu dofinansowania zapłodnienia in vitro ze środków publicznych. Termin zgłaszania się minął w środę w południe, ale już dziś wiadomo, że całej procedurze towarzyszy mnóstwo niejasności.

Jak wynika z ministerialnych założeń, kliniki ubiegające się o udział w programie będą musiały spełnić określone kryteria. Placówka musi funkcjonować 7 dni w tygodniu, aby zapewnić ciągłość opieki nad pacjentkami. Wymagane będzie minimum 3-letnie doświadczenie w przeprowadzaniu procedury in vitro przynajmniej dwóch ginekologów-położników oraz embriologów zatrudnionych w placówce. W klinikach wymagana też będzie odpowiednio wysoka jakość sprzętu laboratoryjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przedwczoraj "Dziennik - Gazeta Prawna" poinformował jednak o niejasnościach, jakie towarzyszą uruchamianiu rządowego programu in vitro. Chodzi m.in. o to, kto ma płacić za przechowywanie zarodków. Teoretycznie mają być za to odpowiedzialne kliniki, ale te twierdzą, że takiego zapisu nie ma w kosztorysie programu. Nie wiadomo też np. kto i w jaki sposób ma weryfikować, czy pary przystępujące do programu przez rok bezskutecznie leczyły się z powodu niepłodności (jeden z warunków uczestnictwa). Brakuje ponadto wzorów umów, które resort zdrowia podpisze z realizatorami programu. Oznacza to, że kliniki przystępujące do konkursu nie wiedzą, czy będą się zgadzać na wszystkie zapisy w umowie.

Reklama

Krótko po upływie terminu zgłaszania się do programu in vitro z dziennikarzami spotkał się minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Jak poinformował, resort nie może dziś ujawnić, ile klinik zostanie wybranych, gdyż potrzeba dogłębnie przeanalizować wszystkie wnioski, które wpłynęły. - Musimy zagwarantować też to, że oferta złożona we wniosku jest zgodna z prawdą, to także będziemy weryfikować - dodał.

Na razie nie wiadomo też, czy w programie będzie obowiązywała rejonizacja w dostępie do wybranych klinik. - Na pewno zadbamy o to, by czynnik geograficzny był wzięty pod uwagę - uznał Arłukowicz. Jednak dodał, że dziś nie wie, które kliniki złożyły wnioski i jak będzie wyglądała mapa ośrodków zakwalifikowanych do programu in vitro.

Arłukowicz przypomniał, że program jest rozpisany na trzy lata, ale niewykluczone, że jeśli przez ten okres nie zostanie uchwalona ustawa bioetyczna regulująca m.in. kwestie in vitro, to program resortowy będzie przedłużany.

Arłukowicz przyznał, że "dziś tak naprawdę nie wiadomo do końca w ilu klinikach przeprowadza się zabiegi in vitro", gdyż na razie nie ma rejestru takich ośrodków. Ministerstwo przygotowało jednak rozporządzenie, które reguluje funkcjonowanie Rejestru Medycznie Wspomaganej Prokreacji.

Do zadań rejestru należeć będzie m.in. gromadzenie danych „usługodawcy” (kliniki przeprowadzającej zabiegi in vitro) i „usługobiorcy” (kobiety poddającej się zabiegowi) oraz informacji o niepłodności, liczbie i rodzaju badań wykonanych w ramach programu.

Reklama

Za funkcjonowanie Rejestru odpowiedzialne będzie Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia. Kliniki będą zobowiązane do dostarczania informacji do rejestru „nie rzadziej niż raz w miesiącu, nie później niż 14 dni od dnia w którym udzielono świadczenia zdrowotnego w ramach Programu”.

Umowy z wybranymi klinikami mają zostać podpisane do 1 lipca. Jednak - powiedział Arłukowicz - "trudno przyjąć założenie, że 1 lipca wszystkie kliniki przyjmą wszystkich pacjentów, którzy tej procedury potrzebują, tak pewnie nie będzie".

Przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia program dofinansowania zabiegów in vitro ma objąć łącznie 15 tys. par. W pierwszym roku funkcjonowania - jak zapowiedział min. Bartosz Arłukowicz - skorzysta z niej 2 tys. par. Finansowanie ma dotyczyć wyłącznie zabiegu, nie będą refundowane koszty kuracji hormonalnej. Państwo ma refundować trzy próby in vitro.

Program przewiduje sfinansowanie procedury biotechnologicznej (zabiegu) oraz badań wstępnych, nie zakłada natomiast finansowania przygotowania hormonalnego. Resort zdrowia wycenił koszt jednego refundowanego zabiegu na 7,5 tys. zł, z kolei koszt kuracji hormonalnej wynosi 3-5 tys. zł.

Procedura ma być dostępna nie tylko dla par małżeńskich. Prawo do zabiegu będą miały pary, które udokumentują, że w ciągu ostatniego roku poddały się leczeniu bezpłodności. Procedurze będą mogły się poddać kobiety poniżej 40. roku życia.

2013-05-15 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm przyjął ustawę o finansowaniu in vitro

[ TEMATY ]

in vitro

Adobe Stock

Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Za przyjęciem ustawy głosowało 268 posłów, 118 było przeciw, 50 wstrzymało się od głosu.

Przyjęty projekt jest nowelizacją ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Dodano do niej m.in. zapis, że "Minister właściwy do spraw zdrowia opracuje, wdroży, zrealizuje i sfinansuje program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe prowadzone w ośrodkach medycznie wspomaganej prokreacji w rozumieniu art. 2 ust. l pkt 18 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności".
CZYTAJ DALEJ

Bartolo Longo nie od zawsze był święty!

[ TEMATY ]

nowenna pompejańska

Bartolo Longo

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Każdy grzesznik, nawet najbardziej upadły, może znaleźć ocalenie w Różańcu – tę myśl zapisał bł. Bartolo Longo

Dobrze znany scenariusz: pobożny syn wyjeżdża na studia, wpada w złe towarzystwo, oddala się od Boga i popełnia błędy. Najczęściej jednak nie osiągają one takich rozmiarów jak w przypadku Bartolo Longo, który przez lata żył jako satanistyczny kapłan.

Jak wielu świętych, Bartolo wychował się w gorliwej, katolickiej rodzinie. Pobożni rodzice z południowych Włoch, dr Bartolomeo Longo i Antonina Luparelli, codziennie odmawiali Różaniec. W 1851 r. mając zaledwie 10 lat, chłopiec stracił ojca. Był to przełomowy moment w życiu młodego Włocha. Od tego tragicznego wydarzenia Bartolo coraz bardziej oddalał się od wiary katolickiej. Rozpoczynając studia prawnicze na uniwersytecie w Neapolu, pod wpływem m.in. profesorów dołączył do antyklerykalnego ruchu.
CZYTAJ DALEJ

Lwów: po rosyjskim nalocie uszkodzony kościół

W wyniku rosyjskich nalotów na Ukrainę w nocy z 4 na 5 października został poważnie uszkodzony kościół greckokatolicki we Lwowie. Według informacji Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), fale ciśnienia powstałe w wyniku eksplozji zniszczyły okna i drzwi świątyni, a także dzwonnicę. Uszkodzone zostały również pomieszczenia sąsiedniej szkoły niedzielnej.

W efekcie w kościele znajdowało się tak dużo potłuczonego szkła, że odprawienie liturgii w niedzielny poranek było niemożliwe. Podczas gdy na terenie kościoła położonego na południowych obrzeżach miasta nie było żadnych rannych, we wsi pod Lwowem zginęły cztery osoby, poinformowały miejscowe władze. Arcybiskup lwowski UKGK Ihor Woźniak wezwał do modlitwy za zmarłych i rannych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję