Reklama

Polska

Tomasz Królak: słowa „Polska będzie albo trzeźwa, albo nie będzie jej wcale” są wciąż aktualne

W tym roku, od 23 do 29 lutego obchodzić będziemy 53 Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Jego patronem jest Prymas Tysiąclecia. – Kardynał Wyszyński bardzo często nawiązywał do tej plagi trapiącej i topiącej Polaków. Za ks. Markiewiczem powtarzał, że „Polska będzie trzeźwa, albo nie będzie jej wcale”. Słowa te są, niestety, wciąż aktualne – mówi red. Tomasz Królak, wiceprezes KAI.

[ TEMATY ]

alkohol

alkoholizm

alkoholicy

©mbrozinio/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu obchodzony jest w roku, w którym odbywa się beatyfikacja Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia jest patronem tego szczególnego tygodnia modlitw. – Kardynał Wyszyński bardzo często nawiązywał do tej plagi trapiącej i topiącej Polaków – mówi red. Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Reklama

Prymas Tysiąclecia mówiąc o problemie nadużywania alkoholu, cytował słowa wielkiego orędownika trzeźwości ks. Bronisława Markiewicza, że „Polska albo będzie trzeźwa albo nie będzie jej wcale”. – To są dramatyczne słowa, ale niestety wciąż bardzo aktualne – dodaje red. Królak.

Podziel się cytatem

W Polsce, według statystyk ok. cztery miliony ludzi są uzależnione, czy nadużywają alkoholu. – To plaga, która pustoszy zdrowie, życie rodzinne i polskie drogi – komentuje wiceprezes KAI. Nadużywanie alkoholu przekłada się w konkretny sposób na liczbę wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych. – Brak trzeźwości przekłada się również na styl wychowania młodego pokolenia – zauważa red. Królak. Zdaniem specjalistów trzeźwe wychowanie młodych ludzi w trzeźwych rodzinach to najlepsza profilaktyka zapobiegająca różnego rodzaju patologiom, które przejawiają się w starszym wieku. – Te wszystkie elementy sprawiają, że na alkohol i jego nadużywanie powinniśmy zwracać bardzo poważną uwagę – podkreśla wiceprezes KAI.

Kościół przypomina co roku o trzeźwości. Miesiącem jej poświęconym jest sierpień. Komisja Episkopatu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych apeluje, żeby również czas do beatyfikacji, albo być może cały rok przeżyć w abstynencji od alkoholu. – W ten sposób można dać wyraz solidarności z kard. Wyszyńskim, dać wyraz temu, że rozumiemy dokładnie jak trzeźwa Polska ważna była dla Prymasa Tysiąclecia i jak ważna jest trzeźwa polska w przyszłości – dodaje red. Królak.

– Obecnie w polskiej rzeczywistości jedną z największych bolączek jest powszechna reklama alkoholu – zauważa wiceprezes KAI. Natomiast większość polskiego społeczeństwa opowiada się przeciwko tak agresywnej reklamie w środkach masowego przekazu zwłaszcza w telewizji, szczególnie w przypadku reklam piwa. – Reklamy te są niesłychanie kłamliwe – twierdzi red. Królak. Reklamy pokazują ludzi roześmianych, wesołych szczęśliwych i zdrowych. – Wszyscy wiemy, że w rzeczywistości alkohol nie powoduje ani radości, ani zdrowia, ani szczęścia, ani szczęśliwych relacji, tylko burzy wszystko po kolei – stwierdza wiceprezes KAI. – Byłoby wspaniale gdybyśmy się tym apelem Episkopatu przejęli i żyli coraz bardziej trzeźwo oraz włączyli się w modlitwy o trzeźwość narodu w tym tygodniu – zachęca red. Królak.

Komentarz w formie wideo dostępny jest pod adresem: https://youtu.be/pHsI63zBcuk

2020-02-21 11:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apel o trzeźwe matki

Polacy piją dziś więcej alkoholu niż w czasach PRL-u – alarmuje bp Tadeusz Bronakowski – przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości. W tym roku mija 30 lat od ustanowienia przez biskupów sierpnia miesiącem abstynencji

W nauczaniu Kościoła w Polsce od lat bardzo wyraźny jest wątek rodziny, która uchodzi za najważniejszą szkołę trzeźwości. Jest ona ostoją w budowaniu trzeźwego społeczeństwa. Przed rokiem była mowa o ojcach, którzy powinni być świadkami wiary i trzeźwości. W tym roku zaakcentowana jest rola matek. Biskupi podkreślają: Kochająca matka jest zawsze trzeźwa! Kochająca matka dba o trzeźwość rodziny i dzieci! Kochająca matka pomaga budować trzeźwe społeczeństwo!
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

wspomnienia

Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

Prezentacja Marii w świątyni obraz Tycjana. By Titian [Public domain], via Wikimedia Commons

21 listopada w tradycji katolickiej przypada święto, na temat którego większość wiernych nie wie zbyt wiele. Inne święta i uroczystości związane z Matką Bożą są nawet przeciętnie zorientowanym dość dobrze znane – przeważnie wiemy bowiem, czym było Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny, Jej Wniebowzięcie, Niepokalane Poczęcie czy Zwiastowanie Pańskie, ale gdy słyszymy o ofiarowaniu, niejeden spośród wiernych ma problem ze zdefiniowaniem istoty tego święta. Przypomnijmy więc czym ono jest.

Zgodnie ze starotestamentowym zwyczajem Żydzi, zanim ich dziecko ukończyło piąty rok życia, zabierali swe dziecko do jerozolimskiej świątyni i oddawali kapłanowi, by ofiarował je Panu. Był to rytuał podobny w swej ziemskiej wymowie do ustawionego oczywiście później – już wśród chrześcijan – chrztu. Podobnie jak to przez wieki w późniejszej tradycji katolickiej, tak i wśród żydów niektóre matki, w związku ze szczególnymi dla siebie wydarzeniami, niektóre spośród swoich dzieci decydowały się, tuż po urodzeniu, oddać na służbę Bogu. To także odbywało się podczas obrzędu ofiarowania.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję