Reklama

Znowu nas zjednoczył

Kilka tysięcy kielczan na wieczornym nabożeństwie 2 kwietnia, kilka tysięcy mieszkańców Masłowa i okolic, pełne kościoły parafialne w miastach i na wsiach. Obecność ludzi, w tym tak wielu młodych - z lampionami, żółtymi tulipanami, białymi wstążeczkami w klapach, ale przede wszystkim zatopionych w modlitwie - zaskoczyła samych organizatorów papieskiej rocznicy. Zaskoczyła też chyba nas wszystkich. On znowu nas zjednoczył - dzieci, młodzież, starszych. Bo wszyscy należymy do pokolenia JP II.

Niedziela kielecka 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Eucharystii w kieleckiej katedrze, celebrowanej przez bp. Kazimierza Ryczana w asyście bp. Kazimierza Gurdy, było tłumnie, choć jeszcze nie tak, jak w godzinę papieskiej śmierci. Wielu kielczan modliło się w parafialnych kościołach, gdzie przygotowywano krótkie inscenizacje, wizualizacje, filmy, organizowano kiermasze i wystawy. Także pod tablicą przy budynku Urzędu Miasta, upamiętniającą pobyt Jana Pawła II na Kielecczyźnie, przedstawiciele urzędów i instytucji składali od rana wiązanki kwiatów.
- Panie, uczyń go świętym! - prosił w homilii bp K. Ryczan. Biskup Kielecki przypominał ducha stałej modlitwy polskiego Papieża, „niesamowity wieczór”, gdy Biskup z Krakowa został wezwany na Stolicę Piotrową i mógł odpowiedzieć: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Ksiądz Biskup zachęcał do dziękczynienia za to „powołanie zza żelaznej kurtyny” oraz za to, że Papież stał się dla nas najlepszym nauczycielem. Uczył, jak zawierzać Maryi, jak kochać Ojczyznę, jak na kolanach wykuwać ludzkie postawy. Wzywał, by się nie lękać, ale formować, ewangelizować i w ten sposób zmieniać oblicze Ojczyzny - Polski wszystkich Polaków. Od tamtego pamiętnego dnia wyboru jego fotografię umieszczali w domach wierzący i niewierzący. Także i w ten sposób Jan Paweł II „wprowadzał Jezusa do wszystkich mieszkań”. Zmieniał ludzi i świat. - Pasterz o hiobowej duszy pasł owce tego świata na kolanach, w Getsemani - mówił bp K. Ryczan. Przypomniał także przesłania niektórych papieskich pielgrzymek do Polski, wzywał do realizowania wciąż aktualnych słów, kierowanych do rodaków. - A dzisiaj my, kielczanie, dziękujemy Ci, Panie, za takiego Nauczyciela - stwierdził Ksiądz Biskup.
W wieczornej Mszy św. uczestniczyli m.in. wojewoda świętokrzyski G. Banaś, minister P. Gosiewski, posłowie i członkowie Rady Miasta. Ci, którzy nie zmieścili się w kościele i wokół kościoła, wysłuchali Mszy św. otaczając pomnik Jana Pawła II u stóp katedry, przy którym przez cały weekend płonęły znicze. I właśnie miejsce przy pomniku wielu wybrało na wysłuchanie z głośników wieczornego koncertu - oratorium w bazylice.
Widowisko rozpoczął fragment świadectwa s. Marie-Simon Pierre, uzdrowionej za wstawiennictwem polskiego Papieża. Chór Politechniki Świętokrzyskiej pod kierunkiem Małgorzaty Banasińskiej-Barszcz dał koncert muzyki poważnej i kościelnej. Wśród pieśni łacińskich były także utwory prawosławne oraz pasyjne pieśni wielkopostne. Koncert uzupełnił spektakl w wykonaniu grupy aktorów Teatru im. S. Żeromskiego, którzy zaprezentowali szeroki wybór tekstów Karola Wojtyły, przede wszystkim „Tryptyku rzymskiego” i wcześniejszych utworów. Dobrano je w ten sposób, aby skłonić do refleksji nad relacjami międzyludzkimi i stosunkiem człowieka do Boga.
Zapadał zmrok, koncert nadal trwał, a tłum wokół pomnika gęstniał, wypełniając sąsiedni skwer i ulicę Jana Pawła II. Gęstniała także atmosfera modlitwy, zasłuchania w niełatwe teksty, które jak klucze otwierały tysiące młodych i starszych serc.
Koncert zakończyło wykonanie „Barki”, do którego przyłączyli się wszyscy zebrani w kościele i przed nim. Następnie uczestnicy przeszli pod pomnik, gdzie o godz. 21.37 głos trąbki znowu przypomniał „Barkę”, a Ksiądz Biskup rozpoczął Różaniec. W oknach domów zapłonęły znicze...
Chętni mogli także obejrzeć ekspozycję uniwersyteckich pamiątek Karola Wojtyły, użyczonych przez Uniwersytet Jagielloński, pokazanych w Urzędzie Wojewódzkim.
Wielu kielczan zgromadził również koncert pt. „Wielkopostne impresje - myśląc o JP II”, który odbył się w siedzibie Katolickiej Wspólnoty Koinonia św. Pawła o godz. 19. Medytacje jazzowe wykonał zespół „No name”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Świętość w codzienności

2024-04-25 11:28

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Przy relikwiach Męczenników z Markowej modlili się wierni z dekanatów: staszowskiego, świętokrzyskiego i połanieckiego.

– Witamy Józefa, Wiktorię i ich dzieci: Stasia, Basię, Władzia, Franciszka, Antosia, Marysię i dzieciątko, które w chwili egzekucji przyszło na świat. Jako rodzice daliście życie siedmiorga dzieciom i jednocześnie chroniliście życie innych ludzi. Nikt nie musiał was przekonywać, że życie każdego człowieka jest wartościowe i zasługuje na szacunek bez względu na pochodzenie czy wyznanie. My małżeństwa chcemy się od was uczyć i stawać w obronie tego, co słuszne nawet za cenę życia i pamiętać, że miłość jest silniejsza od nienawiści – mówili małżonkowie, witając relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję