Reklama

Historia pisana wiarą

Parafia św. Małgorzaty w Olchowcu ma już 550 lat. W Poniedziałek Wielkanocny, 9 kwietnia, z racji jubileuszu uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył abp Józef Życiński.

Niedziela lubelska 16/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobry Bóg pozwolił nam świętować jubileusz - mówił proboszcz ks. kan. Stanisław Kozyra, witając Metropolitę, gości i rzeszę wiernych. - Już 550 lat minęło od 11 kwietnia 1457 r., czyli od daty erekcji parafii. Na przestrzeni historii naszej małej ojczyzny, o wspólnocie wierzących, tych którzy odeszli już do wieczności, jak i o nas, którzy stanowimy Kościół pielgrzymujący do niebieskiej ojczyzny, możemy powiedzieć, że odmawiamy tę samą modlitwę Pańską, przyjmujemy ten sam Chleb Eucharystyczny, rozważamy mękę Jezusa, przystępujemy do tych samych sakramentów świętych i słuchamy tej samej Ewangelii”. Świadomość przemijania pokoleń i trwałości wiary w sposób szczególny towarzyszyła młodzieży gimnazjalnej, która z rąk Metropolity przyjęła sakrament bierzmowania. „Nasi chrześcijańscy przodkowie i my tworzymy pokolenie ludzi wiernych Chrystusowi - mówili młodzi. - Nasi poprzednicy, umocnieni darami Ducha Świętego byli wierni, mężni i wytrwali. Dziś my prosimy o dary Ducha Świętego, byśmy nimi umocnieni mogli pisać karty historii żywą wiarą i świadectwem prawdziwie chrześcijańskiego życia”.
Abp Józef Życiński, w otoczeniu kapłanów, m.in. ks. Henryka Szymańskiego, poprzedniego proboszcza, również snuł refleksje nad dziedzictwem historii małej ojczyzny. Rozpoczynając Mszę św., mówił: „Kiedy wracamy myślą do tych, którzy gromadzili się w tym miejscu, gdy powstawała parafia, to uświadamiamy sobie, że niektórzy z nich pamiętali bitwę pod Grunwaldem, tak jak starsi z nas pamiętają II wojnę światową. Taki odległy czas, a ten sam Chrystus. Przodkowie, tak jak my, do Niego modlili się, tak jak my marzyli, kochali, cierpieli i umierali. I obok nich był kapłan, który troszczył się o to, by ich dusze jednać z Bogiem”. Wspominając kapłanów, Ksiądz Arcybiskup przypomniał, że obecny rok jest czasem świętowania 25. rocznicy przyjęcia przez ks. kan. Kozyrę święceń kapłańskich, dlatego poprosił parafian o modlitwę w jego intencji. Wierni, zgromadzeni w zabytkowym kościele, a także licznie stojący na zewnątrz, wespół z Metropolitą modlili się również o to, by „bierzmowani byli świadkami radości niesionej przez Zmartwychwstałego Chrystusa”.
Dziękując Bogu za ponad pół tysiąca lat historii znaczonej żywą wiarą, wokół ołtarza zgromadzili się przedstawiciele grup apostolskich i modlitewnych: kółek różańcowych, w tym dziecięcego, rady duszpasterskiej, scholi dziecięcej i młodzieżowej, ministrantów i Młodzieżowej Służby Liturgicznej oraz członkowie Szkolnego Koła Caritas i parafialnego zespołu charytatywnego. Wierni, pod kierunkiem pracującego w Olchowcu od 1998 r. ks. Kozyry, przygotowywali się do uroczystości jubileuszowych duchowo, a także przez podjęcie licznych prac materialnych, m.in. wyremontowanie kościoła parafialnego oraz kaplic filialnych w Bezku i Kuliku, wybudowanie nowej plebani uporządkowanie terenu przykościelnego. Na dzień jubileuszu przygotowali bogaty program artystyczny, w którym zaprezentowały się zespoły, m.in. Ziemi Chełmskiej „Hejnał” oraz „Wesołe duszki”. Historią parafii zainteresowali najmłodszych, organizując dla nich konkurs plastyczny pt. „Moja parafia”. Okres przygotowań wykorzystali dobrze, więc z radością słuchali słów Metropolity o upływającym czasie, który „Bóg daje każdemu, wypełniając go łaską i swoimi posłannikami”. Powierzając wspólnocie troskę o przyszłość parafii, abp Życiński mówił: „Czas zawierzony jest wam, abyście w nim dawali świadectwo wiary”.

Parafia w Olchowcu

została erygowana w 1457 r. Jest parafią macierzystą dla parafii w Syczynie, Cycowie i Wierzbicy. Pierwszy kościół parafialny został wzniesiony już w I poł. XV w. Obecny służy wiernym od 1791 r. Jego fundatorem był Józef Komorowski, właściciel majątku Święcica i Pniówno. Drewniany budynek z późnobarokowym wystrojem kryje liczne dzieła sztuki, m.in. malowany na desce obraz Wniebowzięcia NMP z XV w. Kapitalny remont kościoła wraz z renowacją ołtarzy i obrazów przeprowadzony został w 1984 r. dzięki staraniom ówczesnego proboszcza ks. Henryka Szymańskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję