- Pamięć o nim, podobnie jak o wielu polskich bohaterach podziemia niepodległościowego, nieśli często jedynie ich najbliżsi – powiedział w homilii bp Solarczyk. Przypomniał, że zgodnie z zamiarem władz bohaterowie ci mieli być nigdy nie ukazani ludziom. - Nawet na ich grobie nikt nie mógł zapalić znicza, bo ich mogiły były bezimienne. Niestety dla wielu wciąż jeszcze takie są. Jedyne światło, jakie płonęło, to w ich sercach oraz, jak wierzymy, w świętości Boga. Pamięć o nich zachowywali także ich najbliżsi, w których sercach płonęła miłość - powiedział biskup.
Podkreślił, że bohaterstwo, ofiara i miłość tych, którzy byli więzieni w katowniach UB i NKWD oraz skrycie mordowani, jest świadectwem dla kolejnych pokoleń Polaków. – Ich życie jest niczym płomień, którego nie da się zagasić. Przed nimi można tylko pokłonić się, z szacunkiem dziękując za dar życia – powiedział bp Solarczyk, nawiązując do jednego z osobistych spotkań z byłym więźniem Katowni Praskich.
Zachęcał także, by tak żyć Bogiem i tym co On człowiekowi ofiarowuje, by płomień ludzkiego życia płonął także wówczas, kiedy on odejdzie z tego świata. – Chrońmy i rozwijajmy dar wiary i dzielmy się nią z innymi – zaapelował.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony w 2011 r. i obchodzony jest 1 marca. Tego dnia w 1951 r. wykonany został wyrok śmierci na kierownictwie IV Komendy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Łódź: Święto żołnierzy wyklętych
O życiu w okresie komunizmu, ukrywaniu prawdy, cichej walce o wolną Polskę oraz o bohaterstwie żołnierzy wyklętych opowiadali przedstawiciele kombatantów walczący m.in. w armii Stanisława Sójczyńskiego „Warszyca”, podczas święta żołnierzy wyklętych 3 marca w Łodzi.
Wydarzenie w Zespole Szkół Salezjańskich zorganizowała Rzgowska Młodzież Patriotyczna. Spotkanie rozpoczęło przedstawienie postaci i historii żołnierzy wyklętych. Uczniowie prezentowali wydarzenia z życia bohaterów, recytowali wiersze, przytaczali cytaty i wypowiedzi. Następnie chór Zespołu Szkół Salezjańskich pod dyrygenturą Marcina Paździora wykonał kilka pieśni patriotycznych, nawiązujących do wydarzeń wojennych i powojennych. Uczniowie zaśpiewali m.in.: „Pałacyk Michla”, „Warszawskie dzieci”, „Dnia pierwszego września”. Następnie Rzgowska Młodzież Patriotyczna i uczniowie Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego przedstawili trzy scenki: „Warszyc”, „Inka”, „Pilecki”, opowiadające o najbardziej znaczących postaciach wśród żołnierzy wyklętych.
CZYTAJ DALEJ
Nowy cud księdza Popiełuszki nie nadszedł
Jestem przekonana, że dwaj „bracia bliźniacy”: Bernard Brien i Jerzy Popiełuszko wreszcie spotkali się twarzą w twarz – bo do tej pory znali się „tylko z widzenia”.
Gdy w nocy otrzymałam telefon z Francji ze smutną wiadomością o śmierci francuskiego księdza Bernarda Briena, pomyślałam, jak złudne są ludzkie plany. Bo zaledwie przed tygodniem zmarły kapłan ustalił dokładny plan działań, które miał podjąć, by propagować we Francji, a także poza nią, kult błogosławionego męczennika z Polski…
CZYTAJ DALEJ