Reklama

Jubileusz ks. prof. Tadeusza Stycznia

Ambasador republiki sumienia

Niedziela lubelska 2/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sobota 15 grudnia 2001 r. była z pewnością niezwykłym dniem dla ks. prof. Tadeusza Stycznia. Wówczas to w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbyła się uroczystość wręczenia Księgi Pamiątkowej z okazji 70. urodzin Profesora. Jubilat jeszcze przed rozpoczęciem spotkania nie omieszkał podejść do każdego z gości i z każdym z przybyłych przywitać się, dziękując równocześnie za przybycie. Pod koniec uroczystości Ksiądz Profesor nawet nie krył wzruszenia.

Spotkanie otworzył rektor KUL ks. prof. Andrzej Szostek oddając głos przewodniczącemu Rady Naukowej Instytutu Jana Pawła II ks. prof. Stanisławowi Nagyemu. Podkreślił on niezwykłe oddanie Jubilata w działalność nie tylko Instytutu, ale i w stosunku do osoby Ojca Świętego Jana Pawła II.

Podczas uroczystości nie mogło się oczywiście obejść bez przybliżenia postaci Jubilata. Laudacji dokonał prof. dr hab. Wojciech Chudy - kierownik Katedry Filozofii Wychowania KUL oraz zastępca Dyrektora Instytutu Jana Pawła II. Wystąpienie zatytułowano Ambasador republiki sumienia. Czym jest laudacja? Jest to forma wypowiedzi pochwalnej. Prof. Chudy zauważył jednak, że ta forma pochwały i dziękczynienia nie odnosi się tylko do człowieka. Każda osoba ludzka jest istotą przygodną. Oznacza to, iż wypowiedź taka powinna zawierać element dziękczynienia Stwórcy. Doceniając więc dokonania i zasługi Jubilata, w laudacji chwali się Boga, "który dał możliwość tej istocie ludzkiej osiągnąć tak wysoki poziom wartości, zdolności i cnót". Można się pewnie zapytać, skąd tyle ciepłych słów o profesorze Styczniu? Nie sposób tego zrozumieć, nie przybliżywszy postaci Jubilata.

Szkołę średnią rozpoczął w czasie II wojny światowej na tajnych kompletach w Krakowie u księży Salwatorianów. Maturę otrzymał niedługo po wojnie. Od 1947 r. związał się z zakonem Księży Salwatorianów i wtedy wstąpił do nowicjatu w Bagnie. Śluby zakonne złożył w 1948 r., a dwa lata później doczekał się święceń kapłańskich z rąk bp. Franciszka Jopa. Od 1950 do 1955 r. ks. Styczeń studiował teologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po likwidacji przez władze komunistyczne wydziału teologicznego, przeniósł się (za swoim profesorem ks. Karolem Wojtyłą) na KUL. W 1960 r. zdobył magisterium, a trzy lata później doktorat. Habilitował się w 1972 r. Wszystkie te etapy pokonywał w ścisłej współpracy ze swoim mistrzem ks. Karolem Wojtyłą. Adiunktem był od 1963 r., profesorem nadzwyczajnym został w 1981 r., a w 1992 r. otrzymał tytuł profesora oraz stanowisko profesora zwyczajnego. Jest również doktorem honoris causa Uniwersytetu Nawarry w Hiszpanii. W 1978 r. objął Katedrę i Zakład Etyki KUL. Poprzedni jej gospodarz został bowiem wyniesiony na tron Stolicy Apostolskiej. Społeczność akademicka określiła go niebawem następcą Karola Wojtyły na tej katedrze. Prof. Chudy dodał, iż "jak czas pokaże, nie było to miano dane na wyrost". Prof. Styczeń rozwinął i pogłębił główne wątki etyki oraz antropologii filozoficznej. Jan Paweł II 14 sierpnia 1997 r. w Castel Gandolfo powiedział o prof. Styczniu jako o swoim kontynuatorze i następcy: "którego szczególne przypodobanie i wykształcenie, zwłaszcza studia logiki, metodologii, metaetyki do tego w szczególny sposób predysponowały. Był on przygotowany do tego, aby podjąć problematykę etyczną w sposób bardzo nowoczesny z użyciem całego aparatu, którego ja szukałem. Panu Bogu dziękuję, że mi dał tak dobrego ucznia i następcę. Następca na katedrze etyki, nie tyle na katedrze świętego Piotra ile na katedrze etyki. Dobry następca, twórczy następca". Ks. Styczeń angażuje też swój czas w Międzynarodowej Akademii Filozofii w Lichtensteinie, której jest współzałożycielem, i do której senatu przynależy. Prowadzi zajęcia w seminarium Księży Salwatorianów w Bagnie. Prowadzi też liczne, gościnne wykłady i odczyty, m.in. w Instytucie Jana Pawła II, w Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie oraz w Ateneum della Sancta Croce w Rzymie. Jest również członkiem Rady Naukowej Instytutu Studiów nad Rodziną Uniwersytetu Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Jest też konsultorem papieskiej Rady ds. Rodziny od 1981 r. oraz członkiem papieskiej rady "Pro vita". Ta ostatnia funkcja - zaznaczył prof. Wojciech Chudy - jest wyrazem szczególnego zaufania Jana Pawła II i uznania dla bezkompromisowej walki o godność życia najmniejszych i najsłabszych istot ludzkich. Warto też wspomnieć o członkostwie Księdza Profesora m.in. w Towarzystwie Naukowym KUL, Polskim Towarzystwie Filozoficznym, Polskim Towarzystwie Teologicznym. Ważnym elementem zaangażowania ks. Stycznia było podkreślanie nienaruszalności życia ludzkiego, począwszy od jego poczęcia. Ks. Styczeń był wciąż konsekwentny w swych poglądach. Odmówił przyjęcia wysokiego odznaczenia państwowego z rąk Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który podpisał ustawę dopuszczającą aborcję. Wszystkie dokonania Jubilata prof. Chudy podsumował określeniem wyjętym z wiersza poety Seamusa Heaney´a, mówiącego o " ambasadorze republiki sumienia". Do tego dochodzi duży dorobek naukowy, również na arenie międzynarodowej. Nie da się też zapomnieć o przewodzeniu Instytutowi Jana Pawła II KUL, a także o funkcji redaktora naczelnego Ethosu.

Kulminacją wieczoru było wręczenie Księgi Pamiątkowej Codzienne pytania Antygony. Sam Jubilat specjalnie nie krył wzruszenia, dziękując serdecznie wszystkim za przybycie podkreślając, że jego działalność jest wynikiem dążenia do pokazywania Prawdy. Jak zaznaczył: " Prawdy nie mogę odepchnąć, bo odepchnąłbym sam siebie".

Podziękowania Jubilatowi złożył zarówno abp Józef Życiński jak i przewodnicząca Rady Miasta Lublina Helena Pietraszkiewicz. Jak można się było domyślić, nie były to ostatnie życzenia i gratulacje jakie tego dnia odebrał Jubilat. Po zakończeniu spotkania ustawił się jeszcze długi ogonek chętnych do złożenia życzeń, czy też po prostu tych, którzy chcieli choć przez moment zamienić parę słów z ks. prof. Tadeuszem Styczniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego życia

2024-04-15 13:31

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 18-21.

Sobota, 4 maja. Wspomnienie św. Floriana, męczennika

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję