Reklama

Peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego

Spójrzmy w Jego oczy

Niedziela świdnicka 18/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 14 kwietnia rozpoczęło się wydarzenie ważne dla całej diecezji świdnickiej - tego dnia przed południem do światowego sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach przybyła kilkutysięczna (55 autokarów oraz prywatne samochody) grupa pielgrzymów z całej diecezji świdnickiej. O godz. 11 rozpoczęła się okolicznościowa konferencja o Bożym miłosierdziu, a godzinę później Eucharystia, której przewodniczył bp świdnicki Ignacy Dec. W jej czasie nastąpiło poświęcenie obrazu Jezusa Miłosiernego oraz przejęcie relikwii św. Faustyny. Pobyt w Łagiewnikach pielgrzymi zakończyli o godz. 15 Koronką do Bożego Miłosierdzia.
Wieczorem, o godz. 20, diecezjanie pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca witali w progach katedry obraz Jezusa Miłosiernego, który po uroczystości poświęcenia przyjechał wraz z pielgrzymami wprost z Łagiewnik.
W ukwieconym samochodzie przebył swoją pierwszą drogę. Teraz wędrować będzie drogami całej diecezji, by w ciągu blisko 3 lat odwiedzić każdą parafię. Z sanktuarium w Łagiewnikach przyjechały także relikwie św. Faustyny Kowalskiej, dzięki której znamy twarz Jezusa Miłosiernego, bowiem to właśnie jej widzenie Chrystusa odzwierciedla obraz. Bp Dec ucałował obraz przed wprowadzeniem do świątyni. Relikwie św. Faustyny przejęli przedstawiciele rodziny parafialnej. Po uroczystym przejściu przez kościół obraz spoczął na ołtarzu, nad tabernakulum, skąd przez kolejne cztery dni cieszył oczy parafian.
Uroczystą Mszę św. tego dnia odprawił bp Ignacy Dec, a towarzyszyli mu księżą z całego dekanatu. Obraz przywitał oficjalnie prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek. Ksiądz proboszcz Jan Bagiński, gospodarz świątyni, nawoływał, byśmy, wpatrując się w oczy Jezusa, szukali tam tego, co być może zagubiliśmy w życiu. Ten pierwszy dzień obecności obrazu w diecezji zakończyło uroczyste misterium poświęcone św. Faustynie Kowalskiej.
W niedzielę 15 kwietnia rozpoczął się pierwszy dzień rekolekcyjny. Przez cały dzień Mszom świętym towarzyszyły specjalne nauki skierowane do dzieci, młodzieży i dorosłych. Była także specjalna konferencja dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Większość z nich prowadził dyrektor peregrynacji ks. Emil Sigel, pallotyn.
On też przypominał, że peregrynacja „to wędrówka od parafii do parafii samego Zbawiciela Jezusa Chrystusa w tym obrazie, którego Jezus zażądał, aby być naprawdę blisko każdego człowieka. Aby każdy mógł Go zobaczyć i z Nim rozmawiać, a zwłaszcza, aby mógł żyć PRAWDĄ I MIŁOŚCIĄ, które pochodzą tylko od Boga. Jest zatem ta diecezjalna peregrynacja planem samego Jezusa, Jego wolą, skoro ten szczególny znak Jego obecności będzie gościł pośród nas i to aż trzy lata, sam Jezus będzie z nami, a Jego obecność zawsze związana jest z łaską i błogosławieństwem”.
18 kwietnia obraz opuścił katedrę i parafię pw. św. Stanisława i św. Wacława i odprowadzony podczas procesji rozpoczął swoją obecność w parafii Miłosierdzia Bożego na świdnickim Zarzeczu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieprzyzwoita nagość okraszona świętością

Niedziela rzeszowska 3/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

św. Sebastian

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Sebastiana z sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin w Ropczycach

Obraz św. Sebastiana z sanktuarium Matki Bożej Królowej Rodzin
w Ropczycach

Postać św. Sebastiana, rzymskiego dowódcy z trzeciego stulecia, cieszyła się od wieków wielkim kultem: świadczy o tym fakt, iż był on trzecim po świętych Piotrze i Pawle patronem Rzymu. Jego śmierć poprzedziły okrutne męczarnie, kiedy stał się celem dla strzał i dziryt rzymskich żołnierzy

Sebastian stał się z czasem orędownikiem w czasach epidemii, które tak licznie nawiedzały osady i miasta również na Podkarpaciu. W czasach Renesansu wizerunek świętego Sebastiana w ikonografii uległ zaskakującej zmianie: zamiast dojrzałego rzymskiego żołnierza w zbroi przedstawiano nagiego młodzieńca...
CZYTAJ DALEJ

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała się „od drzwi do drzwi”

2025-01-18 22:25

[ TEMATY ]

kolęda

Karol Porwich/Niedziela

Abp Józef Kupny jak i jego biskupi pomocniczy wyrazili swoje zdanie o formule wizyty duszpasterskiej w parafiach, czyli popularnej kolędzie. To odpowiedź na coraz popularniejszy nowy format odwiedzin wiernych w ich domach - tylko na zaproszenie. „Gdyby Pan Jezus chodził do ludzi na zaproszenie, to by nigdy z Nazaretu nie wyszedł”.

W archidiecezji wrocławskiej, ale nie tylko, widać konsekwentną zmianę w ciągu kilku lat co do charakteru kolędy. Część księży po pandemii pozostało przy formule na zaproszenie parafian, odchodząc niejako od tradycyjnego chodzenia od drzwi do drzwi. Trudno określić, jak to się rozkłada, ponieważ nikt nie prowadzi takich statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Podziel się krwią

2025-01-20 17:01

Monika Łukaszów

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa im. prof. dr. hab. Tadeusza Dorobisza we Wrocławiu pilnie prosi mieszkańców Wrocławia i okolic o oddawanie krwi.

Najbardziej potrzebna jest w tej chwili krew A, B i O, której stan określa się jako bardzo niski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję