Reklama

Spotkajmy się na szlaku...

Niedziela małopolska 19/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielęgnowanie wspólnych zainteresowań to coś bardzo ważnego w budowaniu małżeństwa - twierdzą zgodnie Alina i Jan Sikorowie. Poznali się 22 lata temu na... turystycznym szlaku.

Od Kajasówki do... ołtarza

- Była to wycieczka do rezerwatu Kajasówka koło Czernichowa - wspomina Alina. - Koło Grodzkie PTTK organizuje takie wyprawy od hasłem: Nie siedź w domu, idź na wycieczkę”. Posłuchałam i poszłam. Zabrałam ze sobą małego psiaka mojej siostry. Ania musiała wyjechać i nie było biedaczka z kim zostawić. Przewodnik mówił o budownictwie ludowym, przyrodzie i geologii terenu, opowiedział legendę wyjaśniającą nazwę rezerwatu. Kiedy w drodze powrotnej zaproponował mi, byśmy następnego dnia wybrali się w okolice Tokarni, pomyślałam: dlaczego nie? - Zwiedziliśmy urokliwy drewniany kościółek z pięknymi rzeźbami pana Wrony - uśmiecha się Jan - bardzo nam się dobrze rozmawiało w drodze. Wieczorem umówiliśmy się na następną wyprawę we dwójkę, potem na kolejną i tak... dowędrowaliśmy do ołtarza. - W Rudawach Janowickich jest taka pamiętna skała w pobliżu szczytu - uśmiecha się Alina - przy której zapadła ostateczna decyzja. Nie tak dawno odwiedziliśmy to miejsce z naszymi synami - Krzysiem i Karolem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rodzinna pasja

Reklama

- Myślę, że „zaraziliśmy” ich trochę tą naszą pasją - zamyśla się Jan. - Przemierzyli z nami dziesiątki szlaków, zobaczyli wiele pięknych miejsc, poznali ich historię. Razem zdobywaliśmy odznaki turystyczne, np. Odznakę Przyjaciela Krakowa, Śladami św. Wojciecha, czy Krajoznawczą Odznakę im. Jana Pawła II. Punkty do tej ostatniej zbieraliśmy przez 15 lat, podróżując po całej Polsce. Można by nazwać te wyprawy pielgrzymkami, bowiem zwiedzaliśmy stare i nowe kościoły, muzea sakralne, wystawy i w wielu miejscach modliliśmy się w intencji Papieża. Fakt, że trochę to trwało... - Ale tak naprawdę, nie chodzi nam o to, żeby coś zdobyć czy „zaliczyć” - tłumaczy Alina. - Największa radość to poznawanie pięknych miejsc, niezwykłych ludzi, ciekawych historii. Myślę, że na tym właśnie polega krajoznawstwo. I nie jest to wcale zajęcie wyłącznie na lato. Zimą wkładamy zdjęcia do albumów, planujemy kolejne wycieczki i dużo czytamy. Od lat prenumerujemy pismo krajoznawcze „Poznaj Swój Kraj” i muszę powiedzieć, że jest to prawdziwa kopalnia wiedzy krajoznawczej. Dzięki niemu poznajemy miejsca, o których istnieniu nie mielibyśmy pojęcia. Kiedyś zachwyciłam się artykułami o Pojezierzu Leszczyńskim i od razu zdecydowaliśmy, żeby pojechać tam na wakacje. Było naprawdę pięknie! Jeziora, lasy, lipy z brzęczącymi pszczołami, bociany, wiatraki... i my. - Teraz wraz z innymi czytelnikami tego pisma podjęliśmy nie byle jakie wyzwanie - zwierza się Jan. - Marzy nam się zdobycie „Korony Gór Polskich”, czyli najwyższych szczytów różnych pasm. Przed nami jeszcze 3 z 28. Kiedy redakcja organizuje kolejne wyprawy, zjeżdżają się turyści z całej Polski i wędrujemy wspólnie. Dojście do celu wiąże się z uroczystym pasowaniem na zdobywcę szczytu. Wieczorami spotykamy się przy ognisku. Są rozmowy, gawędy znawców danego regionu, czasem ktoś zagra na gitarze... Dzięki takim wyprawom mamy dziś znajomych w całej Polsce.

Milenijna kolekcja

- Po 2000 r. zaczęliśmy zwracać uwagę na kościoły, krzyże, kapliczki, dzwony i inne pamiątki wielkiego jubileuszu chrześcijaństwa - opowiada Jan. - Fotografowaliśmy je i dziś nasza kolekcja liczy ponad 250 zdjęć. - To niesamowite, że tylu ludzi z większych i mniejszych miejscowości podjęło tę inicjatywę - cieszy się Alina - i że włożyli w to tyle wysiłku i serca. - Jeśli chodzi o krzyże - kontynuuje Jan - najczęściej stoją na wzniesieniach nad daną miejscowością. Czasem jest to mały pagórek, innym razem spory szczyt. Elementy wielkiego krzyża stojącego na Tarnicy turyści wnieśli na plecach. Potężne wrażenie zrobił na nas krzyż na Chełmcu koło Wałbrzycha, mierzący 45 m. Skąd czerpiemy informacje o tych miejscach? Czasem znajdujemy jakąś notatkę w prasie, wędrując po Polsce mamy oczy szeroko otwarte. Innym razem pomagają nam znajomi - sygnały spływają z różnych stron. Dzięki nim kolekcja rośnie. Gdzie ją można zobaczyć? Od czasu do czasu organizujemy wystawy w zaprzyjaźnionych parafiach, a ponieważ należymy do Domowego Kościoła (rodzinna gałąź Ruchu Światło-Życie) - jest ich sporo. Myślimy też o stronie internetowej, którą mogłoby odwiedzić więcej osób.

Ciągle w górę

- Czego nas nauczyło to wspólne wędrowanie? Chyba tego, że jest czas na pracę i czas na odpoczynek - zamyśla się Jan. - Po takiej wyprawie w góry człowiek wraca odmieniony, spokojniejszy, gotowy podjąć na nowo wszystkie, czasem trudne sprawy. - Mnie wędrowanie nauczyło wytrwałości i cierpliwości - uśmiecha się Alina. - Nieraz zdarzało się, że Jaś z Krzysiem szli zdobywać szczyty, a ja zostawałam w schronisku z małym Karolkiem, który właśnie zachorował. Tłumaczyłam mu wtedy, że na wszystko przyjdzie czas. Dla mnie życie rodzinne to takie właśnie wspólne wędrowanie ku Panu Bogu. Czy w słońcu, czy w deszczu, byle w górę. Wędrujemy tak z Jasiem już ponad 22 lata.

Informacje o Krajoznawczej Odznace im. Jana Pawła II można uzyskać w Duszpasterstwie Turystycznym Archidiecezji Krakowskiej oraz Diakonii Krajoznawczej Odznaki im. Jana Pawła II, adres: ul. Wiślna 12/6, tel. (0-12) 628-82-30, strona internetowa: www.duszpasterstwo-pielgrzym.krakow.pl

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie relacje buduję z ludźmi?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Yvonne Weis/ Fotolia.com

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 15-20.

Środa, 13 sierpnia. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Poncjana, papieża, i Hipolita, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Zbudował największy na świecie drewniany posąg Matki Bożej

2025-08-13 14:56

[ TEMATY ]

Japonia

Nagasaki

największy na świecie

drewniany posąg Matki Bożej

YouTube/原城の聖マリア観音チャンネル

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Matka Boża z zamku Hara. 10 metrowy największa statua Maryi z drewna

Japońska telewizja Nippon New Network (NNN) nadała 11 sierpnia materiał o największej na świecie drewnianej figurze Matki Bożej, powstałej w Minamishimabarze w prefekturze Nagasaki. W miejscowości tej znajduje się wiele historycznych obiektów związanych z tamtejszymi „ukrytymi chrześcijanami”, czyli katolikami, którzy mimo okrutnych prześladowań potrafili zachować wiarę przez 7 pokoleń, aż do połowy XIX wieku.

Według komentarza NNN „najokazalsze zabytki wiary chrześcijańskiej zazwyczaj można znaleźć w krajach Zachodu. Teraz jednak nowy pomnik powstał w prefekturze Nagasaki w Japonii. Drewniana figura, nazwana „Matką Bożą z zamku Hara”, ma około 10 metrów wysokości i została wykonana w technice azekurazukuri (japoński styl architektoniczny o prostej drewnianej konstrukcji, używany do magazynów (kura), spichlerzy i innych konstrukcji użytkowych) z ogromnych, zazębiających się bali z drewna kamforowego, pochodzących z drzew liczących od 200 do 300 lat.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka do sanktuarium krzeszowskiego jest w drodze!

2025-08-13 19:26

ks. Waldemar Wesołowski

Dziś rano z Katedry legnickiej wyruszyła piesza pielgrzymka do Krzeszowa.

Blisko 50 osób wędruje do Matki Bożej Łaskawej, by zanieść do niej swoje intencje i prosić o wstawiennictwo u Syna. Wśród pielgrzymów są ci, którzy dopiero co wrócili z wędrówki do Częstochowy, są tacy, którzy idą tylko do Krzeszowa. Wśród pątników są ludzie młodzi, rodziny z dziećmi i osoby starsze. Dal wszystkich jest to wyjątkowy czas wyciszenia, poczucia bliskości Boga i drugiego człowieka. Błogosławieństwa na drogę udzielił wszystkim biskup legnicki Andrzej Siemieniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję