Reklama

Wszyscy jesteśmy wezwani do ewangelizacji!

Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii” - takie hasło, zaczerpnięte od słów zawartych w Pierwszym Liście św. Pawła Apostoła do Koryntian, było motywem przewodnim rekolekcji określanych mianem „Kursu Paweł”, przeprowadzonych w dniach 16-26 sierpnia br. w Jastrzębiej Górze przez Gdańską Szkołę Nowej Ewangelizacji, w którym aktywny udział wzięło kilku kleryków z drohiczyńskiego seminarium.

Niedziela podlaska 39/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawarte przez św. Pawła na kartach Pisma Świętego stwierdzenie, ostrzegające każdego chrześcijanina przed zgubnymi skutkami duchowej gnuśności, przejawiającej się w postawie lenistwa bądź ospałości w głoszeniu Dobrej Nowiny, posiada w sobie tak wielką siłę oddziaływania, że z całą pewnością nikogo, kto się z tym tekstem zetknął, nie pozostawia nań obojętnym. I choć z jednej strony fragment ten wydaje się być dla chrześcijan czymś teoretycznie zupełnie oczywistym, głównie z racji nakazu Pana Jezusa skierowanego do uczniów polecającego, aby „nauczali wszystkie narody” (por. Mt 28, 19), to z drugiej - patrząc od strony praktyki - wielu katolików jakby wcale się z nim nie liczy, gdyż na co dzień większość z nas nawet przez chwilę nie zaprząta sobie głowy głoszeniem Ewangelii. Na pierwszy plan wysuwają się natomiast sprawy tak naprawdę drugorzędne: nauka, kariera, praca, rozrywka, pogoń za przyjemnościami i dobrami materialnymi, które z punktu widzenia celu, ku któremu zmierzamy, a jest nim przecież życie wieczne w jedności z Bogiem, nie mają żadnego znaczenia.
Zjawisko to jest tym bardziej bolesne, że dzieje się to w czasach, gdy Kościół coraz częściej poprzez swoich najwyższych pasterzy nawołuje, aby „nie lękając się, otworzyli drzwi Chrystusowi”. Wszakże Papież Jan Paweł II wielokrotnie podczas swego pontyfikatu zwracał się do wiernych, uświadamiając, że dzisiejszy świat to świat, który przede wszystkim potrzebuje prawdziwych świadków, ludzi, którzy w życiu codziennym będą żyli prawdami i wartościami czerpanymi z Ewangelii.
„Kurs Paweł” zrodził się dzięki powstałej w Polsce w 1993 r. Szkole Nowej Ewangelizacji (SNE), której powołanie było odpowiedzią na wygłoszony 10 lat wcześniej na Haiti apel Jana Pawła II wzywający do podjęcia dzieła „nowej ewangelizacji”. Nowej, jak sam to wówczas Papież określił, „w metodzie, zapale i środkach”, niezmiennej natomiast w treści. Ojciec Święty dał przez to do zrozumienia, że funkcjonujący dotychczas model duszpasterstwa staje się w obecnych czasach niewystarczający, jest więc konieczne podjęcie takich działań i wypracowanie takich metod, które odpowiadając na wyzwania, jakie dziś stawia przed Kościołem świat, mogłyby pomóc skutecznie głosić Jezusa, jedynego Pana i Zbawiciela.
Jako jeden z 23 kursów, łącznie prowadzonych w Polsce przez kilkanaście diecezjalnych SNE, „Kurs Paweł” jest zachętą do życia zgodnego z wymogami Ewangelii oraz zawierzenia i ufności, że wszystko, do czego Bóg wzywa nas poprzez swoje Słowo, jest możliwe do wykonania. Życie chrześcijanina to przecież nie tylko dobre, uczciwe i sprawiedliwe postępowanie, ale to obowiązek dzielenia się z innymi własną wiarą, osobistym doświadczeniem miłości Boga oraz głoszenie całemu światu Jezusa Zmartwychwstałego. „Kurs Paweł” wprost wzywa wszystkich swoich uczestników do ewangelizacji. Bardzo konkretnie i dosadnie daje do zrozumienia, że głosić Jezusa należy zawsze, wszędzie i na wszystkie możliwe sposoby. Poprzez dobre słowo i świadectwo życia, poprzez radość i uczynki miłosierdzia, poprzez zaangażowanie w życie Kościoła i wyjście naprzeciw tym, którzy zabłąkali się na bezdrożach własnego życia. Kurs przygotowuje i uczy, w jaki sposób głosić Jezusa, jakich narzędzi w tym celu używać i jakimi posługiwać się metodami, by Słowo Boże lepiej było rozumiane i mocniej zapadało w sercach słuchających.
„Kurs Paweł” skierowany jest do wszystkich katolików, zarówno osób świeckich, jak i duchownych, stąd nie może dziwić, że pośród grupy odbywającej rekolekcje w Jastrzębiej Górze, składającej się z 48 uczestników, znalazł się także ksiądz oraz 7 kleryków, w tym 5 pochodzących z naszego seminarium. Kurs trwa 10 dni i uznawany jest za kręgosłup wszystkich kursów prowadzonych przez SNE. W jego trakcie uczestniczący w nim chrześcijanie poznają zasady skutecznej ewangelizacji, opartej na Słowie Bożym i świadectwie własnego życia, a wspomaganej przez śpiew, muzykę, pantomimę itp. Uczy, czym jest kerygmat i jak się nim posługiwać, aby pociągnąć innych ku Chrystusowi. Duży nacisk kładzie na przestrzeganie nauki Magisterium Kościoła, troszczy się również o właściwe przeżywanie wiary we wspólnocie, a nade wszystko uzmysławia ogromną wartość systematycznej modlitwy, a w tym osobistego spotkania z Jezusem poprzez adorację i Eucharystię oraz konieczność otwarcia się na działanie Ducha Świętego. Wreszcie wlewa w serca autentyczny zapał do głoszenia Ewangelii i utwierdza w przekonaniu, że „wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy” (por. Mk 9, 23).
Z punktu widzenia jednego z uczestników przeprowadzonych na Pomorzu rekolekcji muszę przyznać, że SNE poprzez prowadzenie takiego kursu dąży do zaangażowania i zoptymalizowania wszystkich zdolności człowieka, zarówno muzycznych, plastycznych, poetyckich, aktorskich, reżyserskich i innych, aby mógł je wykorzystać w dziele ewangelizacji. Stara się wszechstronnie rozwijać posiadane przez każdego z nas umiejętności, uczy posługiwania się Pismem Świętym, jest świetnym warsztatem uczącym otwartości w wyznawaniu własnej wiary i odwagi w rozpoczynaniu rozmowy ewangelizacyjnej z nieznajomymi. Zbliża również do Kościoła, pogłębia osobistą relację z Jezusem i daje pewność, że jesteśmy ukochanymi dziećmi Boga. Poza tym otwiera na wspólnotę i prawdziwie daje zrozumieć, że jako chrześcijanie wszyscy bez wyjątku jesteśmy wezwani do ewangelizacji.
Więcej o kursach prowadzonych przez SNE na stronie www.rmissio.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włoskie miasto zalane wydrążonymi cytrynami. Symbol lata problemem mieszkańców

2025-08-10 10:07

[ TEMATY ]

symbol lata

wydrążona cytryna

włoskie miasto

Amalfi

Adobe Stock

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

Symbolem lata w tym włoskim mieście jest sorbet podawany w wydrążonej cytrynie

W Amalfi na południu Włoch ustawiono w różnych punktach specjalne pojemniki na odpady, do których należy wrzucać tylko wydrążone cytryny. To w podaje się słynny lokalny deser - sorbet cytrynowy. W ten sposób rozwiązano problem ogromnych ilości resztek cytrusów wyrzucanych przez turystów.

Biały sorbet podawany w dużej wydrążonej cytrynie jest symbolem lata na Wybrzeżu Amalfitańskim, odwiedzanym przez setki tysięcy turystów z całego świata. Niemal każdy, kto tam przyjeżdża, próbuje tego specjału. Z tą tradycją wiąże się jednak poważny problem: skórki cytryn porzucane są wszędzie, na ulicach i placach, na promenadzie, na ławkach.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł „brat bliźniak” ks. Popiełuszki, ksiądz Bernard Brien

2025-08-08 11:49

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Ksiądz Bernard Brien

Katarzyna Soborak

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

Ks. Bernard Brien odprawia Mszę św. przy relikwiach bł. ks. Jerzego Popiełuszko w rocznicę jego porwania - 19 X 2016 r.

To po jego modlitwie nad umierającym François Audelanem w szpitalu w podparyskim Créteil w 2012 roku doszło do nagłego wyzdrowienia pacjenta. Ten – domniemany - cud jest obecnie badany w procesie kanonizacyjnym ks. Jerzego Popiełuszki.

Jeszcze tydzień temu ks. Brien rozpisywał harmonogram działań związanych z propagowaniem we Francji kultu bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Św. Filomena – dla tych, którzy tracą nadzieję

2025-08-10 17:52

Magdalena Lewandowska

Orszak św. Filomeny

Orszak św. Filomeny

W Gniechowicach wielkie święto, a to za sprawą św. Filomeny.

Patronka jedynej takiej parafii w Polsce przyciąga pielgrzymów z całego kraju i nie tylko – w tym roku na uroczystości odpustowe przyjechali m.in. z Hopowa i innych Kaszubskich miejscowości, Gdańska, Łodzi i Wrocławia. Eucharystii odpustowej przewodniczył dziekan dekanatu Kąty Wrocławskie ks. Piotr Komander. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna, której towarzyszył Orszak św. Filomeny – z dziewczętami i dorosłymi paniami niosącymi kwiaty lilii oraz palmy symbolizujące czystość i męczeństwo świętej. W ogrodach parafialnych czekał poczęstunek, pielgrzymi mogli także obejrzeć przejmujący spektakl poświęcony św. Filomenie – misterium „Filomena wierna i niezłomna” w reżyserii Elżbiety Gajdy – uczcić relikwie i przyjąć olej św. Filomeny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję