Reklama

Nie zmarnuj okazji

Robisz weekendowe zakupy? Przekaż część zakupionych produktów ubogim, głodnym dzieciom.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jest już 10. edycja Świątecznej Zbiórki Żywności organizowanej przed Świętami Bożego Narodzenia. Około 3 tys. wolontariuszy będzie zbierać żywność do specjalnie oznakowanych koszyków. - W naszej akcji biorą udział wszystkie warszawskie hipermarkety oraz wiele mniejszych sklepów osiedlowych - wyjaśnia Magdalena Krajewska, dyrektor Fundacja „Bank Żywności SOS w Warszawie”.
Akcja będzie trwała przez trzy dni: 31 listopada, 1 i 2 grudnia. Przy wejściu do sklepu klienci dostaną od wolontariuszy ulotki informujące o akcji oraz z listą rekomendowanych produktów. Przed wyjściem ze sklepu wystarczy tylko wrzucić tę żywność do oznakowanego koszyka.
Zebrane dary są przewożone do magazynów warszawskiego Banku Żywności. Tam zostaną posegregowane i przekazane instytucjom charytatywnym, które organizują np. wigilie dla ubogich, dzieciom, domom samotnej matki oraz na pomoc dla ubogich rodzin. - Nasza akcja musi być przeprowadzona z dużym wyprzedzeniem, aby żywność zdążyła trafić na wigilijne stoły - mówi Krajewska.

Żywność dla potrzebujących

Coroczna świąteczna akcja Banku Żywności przynosi coraz większe efekty. Zarówno klienci, jak i same sieci handlowe coraz chętniej w niej uczestniczą.- Prosimy, aby ludzie wkładali do naszych koszyków artykuły spożywcze, które mogą być długo przechowywane, np.: cukier, słodycze, konserwy, dżemy, płatki kukurydziane, mąkę, ryż, olej, makaron, margarynę i ewentualnie napoje - tłumaczy Krajewska.
Świąteczna akcja jest tylko uzupełnieniem całorocznej, regularnej pomocy, jakiej warszawski Bank Żywności udziela organizacjom charytatywnym. Z zebranej żywności korzystają przede wszystkim niedożywione dzieci, ubogie rodziny, osoby niepełnosprawne, chore, a także ludzie w podeszłym wieku i bezdomni.
Obecnie fundacja współpracuje z 200 organizacjami charytatywnymi. To za ich pośrednictwem żywność trafia do potrzebujących. - Nawet w tak bogatym mieście jak Warszawa jest sporo osób ubogich. Niekoniecznie są to osoby wykluczone społecznie, bezdomni - mówi Krajewska. - Bardzo często nie radzą sobie samotni emeryci i rodziny wielodzietne. Pomimo emerytur i małych pensji żyją poniżej minimum socjalnego. Po opłaceniu niezbędnych rachunków nie stać ich na codzienne wyżywienie. To właśnie do nich trafia także nasza żywność - dodaje.

Marnowanie żywności

Zupełnie innym celem świątecznej akcji jest zwrócenie opinii społecznej na problem niedożywienia oraz powszechnego marnowania żywności. - Nie przypadkiem zbiórka żywności odbywa się na terenie obleganych przed świętami hipermarketów. Zderzenie przeciwstawnych w społecznym wymiarze zjawisk: rozbudzonego konsumpcjonizmu i niemożliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb jest podstawą oddziaływania tej akcji na świadomość społeczną - czytamy na stronach internetowych fundacji.
W ten sposób Fundacja chce zwrócić uwagę na problemy osób pokrzywdzonych przez los, jak również na powszechne zjawisko marnowania żywności. - Dobra żywność jest marnowana zarówno przez gospodarstwa domowe, jak i przez producentów, sieci handlowe - podkreśla Krajewska. Dlatego też tak ważne jest, aby uwrażliwić całe społeczeństwo, że to, co w ich domach, sklepach czy magazynach marnuje się, dla innych może oznaczać koniec głodu.
Według statystyk Banku marnujemy aż jedną trzecią produkowanej żywności. Przeterminowane artykuły spożywcze muszą być utylizowane, co dodatkowo zanieczyszcza nasze środowisko.
Bank zajmuje się wyszukiwaniem właśnie takich rezerw żywności produkowanej w nadmiarze. W ten sposób Fundacja pomaga producentom uniknąć wysokich kosztów utylizacji żywności, przeciwdziała marnotrawieniu oraz pomaga wielu ludziom, którzy nie mają czego włożyć do garnka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję