W Mszy św. uczestniczyli proboszczowie gorzowskich parafii, kapłani i profesorowie z Seminarium Duchownego w Paradyżu, członkowie rodziny bp. Pluty, młodzież wraz z wychowawcami z Gimnazjum i Liceum im. św. Tomasza z Akwinu w Gorzowie Wlkp. oraz wielu innych.
Bp Stefan Regmunt we wprowadzeniu zwrócił uwagę na to, jak bardzo bp. Plucie zależało na świętości i rozwoju tego skrawka ziemi polskiej, gdzie przyszło mu służyć.
W wygłoszonym kazaniu bp Paweł Socha skonfrontował myśl czytań z tematem roku duszpasterskiego oraz postawą ucznia i nauczyciela bp. Pluty. Podkreślił, iż od 22 lat usiłujemy zgłębiać Boże myślenie Sługi Bożego i że jest to spuścizna, którą nam przekazał i zadał przez to, co głosił, a przede wszystkim, jak żył. Kaznodzieja zauważył, iż dobrze, że liturgii przewodniczy kolejny pasterz, trzeba bowiem, by nowy biskup uczył się pasterzowania na przykładzie tego, który wycisnął niezatarte piętno na sercach i umysłach mieszkańców naszej diecezji.
W dalszej części kazania usłyszeliśmy, że bp. Pluta jest idealnym przykładem na to, jak bronić się przed zakłamaną religijnością, formalizmem i faryzeizmem. Doświadczając kontemplatywnego zjednoczenia z Bogiem, chciał uwrażliwiać lud na potrzebę prowadzenia życia duchowego, które jest warunkiem unikania formalizmu i tzw. religijności czysto zewnętrznej. Bp Socha zwrócił uwagę na konkretność Sługi Bożego, który na przykładach świętych pokazywał, że heroiczna świętość jest niemożliwa bez życia modlitwy i zjednoczenia z Bogiem, gdyż tylko człowiek, który daje się przemieniać Bogu, jest zdolny do realizacji Bożej miłości w czynie.
Bp Socha wskazał na rozumienie przez Biskupa Wilhelma umiejętności bycia uczniem, bo na ile jesteśmy uczniami, na tyle stajemy się świadkami i nauczycielami. W tym duchu w liście pasterskim „O Chrystusie obecnym w dziejach narodu polskiego przez miłość” w 1983 r. bp Pluta napisał, że „najlepiej zdobędzie człowiek znajomość prawdy, gdy ją czyni”. Mówiąc o Słudze Bożym jako kandydacie na ołtarze, podkreślił, że jego świętość jest świętością Boga, którego ukochał i któremu pozwolił zamieszkać w swoim sercu. Nazwał Biskupa Wilhelma kapłanem, którego świętości dotykaliśmy, wpatrując się w jego życie, sposób modlitwy i relacje z innymi, oraz nauczycielem w drodze do świętości. - Tak więc dzisiaj dziękuję Ci, Sługo Boży, za to, że dajesz nam takie jasne rozeznanie, jak być uczniem Chrystusa. Modlimy się o to, byśmy mogli doczekać wyniesienia Cię na ołtarze - dodał Biskup Paweł.
Na zakończenie Eucharystii nowy biskup zielonogórsko-gorzowski podkreślił, iż jest dla niego łaską, że miał takiego poprzednika i że będzie się modlił o pomoc z jego strony.
Po błogosławieństwie udzielonym przez trzech biskupów procesja liturgiczna udała się do grobu bp. Wilhelma Pluty, gdzie odmówiono modlitwę o jego beatyfikację.
Pomóż w rozwoju naszego portalu